Nie wiem o co chodzi z tym zbijaniem ale wiem, że jeśli będziesz ćwiczyć i jeść dużo to będziesz rosła. Normalna kolej rzeczy. Tłuszczu nie będzie Ci ubywać (no może trochę ale nie za dużo) a masa mięśniowa bedzie rosnąć, więc napewno waga Ci sie zwiększy. Radziłabym jednak ograniczenie kalorii a jeśli masz kłopoty z wieczornym podjadaniem, zadbaj o porządne śniadanie. A wieczorkiem zamiast łapać za orzeszki, paluszki, chipsy, pokrój sobie marchewkę albo wcinaj jabłka. I jeśli dużo ćwiczysz to odradzam węglowodany. Zamień to na białko.

A co do ćwiczeń to zdecydowanie aeroby - bieganie, rower, stepper (ale na najmniejszym obciążeniu i szybko), aerobik, taniec - wszystko to, co przyspiesza tętno i powoduje wzmożoną potliwość. Wtedy schudniesz.