-
Lauri, ty jesteś śpioch, jak śpisz do 8-9? :shock: :shock:
To Co ja jestem? Sama nie wiem... jak śpię teraz do 11-12 :/ Kurde, ale mi wstyd :oops:
No i giulietta się nareszcie Nam tu pokazała :*
Ja na Twoim miejscu też bym dała spokój z dietą.. a 3 € za kilo kalafioru w życiu bym nie dała! :shock: A kto to jest Dante i Karolina? Bo w temacie nie jestem... :roll:
A dietka zawsze moze poczekać.. spokojowo :D
Pozdrawiam cieplutko :*
-
lady: jak zaczęłam biegać w zeszłym roku, to zaczęłam od pół godziny i było okej... nie wiem, a teraz... ale spróbuję, na www.bieganie.pl jest rozpisany taki plan i chyba z niego skorzystam :)
w zeszłym roku raz przebiegłam 11 km! :shock: to był dla mnie wyczyn :twisted:
lauri: ja chciałam na nową uczelnię iść ładniejsza :) ale nie wyjdzie. trudno. do przyszłych wakacji będę ważyła 53 kilo :D
giul: nie wiem, ciężko mi się dzisiaj biegało :? kiepsko z moją kondycją, oj kiepsko :roll:
macie jakieś info o sopdenkach neoprenowych? bo zastanawiam się nad kupnem
-
agassi ja właśnie stosowałam program z tej strony (tzn. trochę w innym czasie zwiększałam minuty, ale generalnie się do niego stosowałam) :)
-
hehe, Tobie mogę zaufać :P
też się w takim razie za to wezmę :)
a zaczynałaś też od iluśtam tygodni samego marszu?
a może ja pomieszałam dwie strony :P
bo chyba na www.polki.pl był taki 4-tygodniowy plan, ale chyba tylko marszów szybkich :P
będę musiała to jeszcze raz przeczytać :)
-
witajcie :wink:
nie uwierzycie, zapomnialam wam napisac, ze na gruchach maja tam takie swoje pole gdzie maja pomidory, marchew, arbuzy, melony, cukinie... no i powiedzieli mi, ze jak chce to sobie moge jakiegos melona zabrac, albo arbuza, albo co chce...
poszlam wyszukac melona, patrze, a tam rosna buraki :shock: , zerwalam cala siate :lol: , juz 3 dzien pod rzad mam barszcz na obiad :lol: ...
karateka: Dante to moj chlopak, mieszkamy razem, a Karolina to moja kolezanka, ktora spedza u mnie 2 miesiace wakacji :wink:
acha, bylam przed chwila w sklepie i wyczailam kalafiora za 1,49euro i kupilam takiego malutkiego :wink:
agassi:53? qrde poprzeczke podnosisz :lol:
ja to wole tylko biegac, bo marszobiegi mi nie wychodza i zamieniaja sie w same marsze :roll:
i co to za spodenki :roll: ??
buziaki
-
Witam;*
u nas kalafiory tez ostatnio zdrozaly:/ eeh szkoda bo ja uwielbiam kalafiorki:D i buraczki tez:D ee ogolnie warzywa sa dobre :D
3maj sie i milego popoludnia;*
-
giul: http://www.allegro.pl/item122045032_..._posladki.html
takie spodenki :) podobno jak się w nich ćwiczy, to szybciej się spala tłuszcz z ud, ale nie wiem czy to nie pic na wodę ;)
zawsze miało być 53 :lol: tylko ja chcę chudnąć etapami ;) i mój pierwszy etap to było 76 do 65
drugi będzie 65 do 58
a trzeci 58 do 53 :D :D :D
nie lubię buraczków :P ale barszczyk jak najbardziej... ;)
-
hm.. pierwsze slysze o takich spodenkach... :roll: ...
ale wydaje mi sie,ze strasznie bedzie sie w nich niewygodnie biegac, skora bedzie sie pocic,a co za tym idzie, bedzie swedziec..:?
a zreszta nie wiem.. :?..
ale mialam dzis grzeszny dzien, az szkoda pisac :oops: ...
:roll: ..
-
masakra :!: :evil:
chyba bede musiala zacisnac pasa nawet do tej polowy wrzesnia, bo dzis rano waga wskazala 0.5kg wiecej niz zwykle :?..
qrde, no...
to znaczy, ze musze troche przystopowac :oops: :x
dzis wieczorem planujepobiegac sobie troche :roll:
mam nadzieje, ze mi sie uda, no i wracam do brzuszkow..
wczorajzrobilam piec pompek i niemilosiernie mnie bola ramiona :?...
ech...
dzis popoludniu montujemy lampy w domq wiec chyba zawitam dopiero wieczorkiem
trzymajcie sie
buzka
-
no to giuli, bierzemy się za siebie!!! jasne, łatwo powiedzieć...z kuchni pachną smakowite ciastka, taki zapach wanilii...mmmmm...nie dam się!!! koniec ze słodyczami kurde no :!: