http://img206.imageshack.us/my.php?image=img2248ss5.jpg
http://img206.imageshack.us/img206/5729/img2279vw3.jpg
Wersja do druku
Fotki fajniusie :P
A co z twoja praca :?: bo pisałas ostatnio ze sie zwolniłas :roll:
masz cos nowego :?:
Miłego i słonecznego dnia
tak, teraz rozwoze pizze :) 3,5 godziny dziennie za 30 euro...
jakos sobie narazie radze, ale jak skoncze staz, to chce sobie poszukac czegos rano, az do skonczenia studiow :wink:
moja praca jest jak letni sezon :( konczy sie z wyjazdem turystow :cry:
No coz mam nadziee ze w przyszłym roku bede miała wiecej pracy a moze
uda mi sie znalezdz cos fajniejszego i na stałe :roll:
trzymam kciuki :wink:
w miedzyczasie mozesz poroznosic pracodawcom twoje CV ...
bo
a noz widelec.... :wink:
Witam :wink:
Widze, ze zostalam wykleta i zapomniana przez grono forumowiczek :? ...
Ostatnio przechodze ciezki okres...
Wszystko mnie denerwuje, irytuje, mam wszystkiego i wszystkich serdecznie dosc...
Chciialabym zaszyc sie gdzies na pare dni i odpoczac troche...
Jestem jednym wielkim klebkiem nerwow...
Staram sie usmiechac, probowac byc szczesliwa ale mi nie wychodzi...
Mam mnostwo egzaminow zaleglych do zdania, i mnostwo czasu na nauke, a chodze z kata w kat i nie moge sie skupic... :cry: ..
POMOCY!!!
co Ty w ogóle gadasz! :) aż mi się głupio zrobiło :PCytat:
Zamieszczone przez giulietta84
ale ja dzisiaj to tak skaczę po Waszych wątkach, na paru coś napisałam, do siebie nawet nie dotarłam :P
a w ogóle to śliczne zdjęcia, pięknie na nich wyglądasz :)
nie widzę tam żadnego smęciucha zmęczonego życiem :P ani kłębka nerwów, tylko radosną, uśmiechniętą, śliczną dziewczynę :)
więc mówię Ci, nie przejmuj się :) poza tym wcale nie widzę, żebyś przytyła :) cały czas masz niezłą figurkę i na pewno faceci we Włoszech (jak widać- nie tylko!) nie mogą od Ciebie wzroku oderwać, co? oni lubią ten typ :lol: tak mi się przynajmniej wydaje :)
a co do egzaminów... wiem, co czujesz, bo ja zawsze też mam ten problem, kiedy muszę się zmobilizować, nie jestem w stanie na niczym się skupić, nic zdziałać... podejdź może do tego na większym luzie, nie że musisz i już... wiem, że to nie załatwi egzaminów, ale zmiana podejścia może czasem zdziałać cuda :)
albo znajdź sobie więcej zajęć- wtedy łatwiej wszystko poukładać i ze wszystkim zdążyć :)
udanego popołudnia życzę! :)
dzis juz mi troche lepiej :wink:
chociaz nigdy nic nie wiadomo, bo te moje humory nachodza mnie tak nagle...
miejmy nadzieje, ze bedzie ok
chcialam isc do silowni, ale za pozno wstalam, wiec tylko pojde pobiegac...
a pozniej sprobuje sie pouczyc...
a co do tycia, to troche utylam - na wadze jest 63 i juz nawet nie chodzi mi o schudniecie do 50 kg - bo widocznie nie dane mi jest byc szczupla, ale o mieszczenie sie w moje ciuchy - czyli "minus5kg"
ok, pora juz zaczac dzien :wink:
zmykam
załozylam dziennik kalorii :wink:
bede walczyc :)
rozchorowalam sie...
gardla nie czuje, z nosa mi cieknie....
mam wszystkiego dosc :? ...
dzis nie bylo dietetycznie - niestety :(
jutro bedzie lepiej...