-
Ojj Szeflerka, nieładnie się bawisz.. Miało nie być już piwka, obiecałaś! :evil:
Moja waga pokazała dzisiaj 52,9 :D Czyli 0,5 kg mniej niż wczoraj :) Dzionek zaczęłam od 45 minut na rowerku, potem 2 serie szóstki weidera i ćwiczenia na uda (znacie może jakieś fajne ćwiczonka na ramiona? Tylko nie, żeby były takie napakowane, ale żeby były ładnie zarysowane mięśnie). Potem prysznic ujędrniający - antycellulitowy peeling-masaż ujędrniający z Lirene, naprzemienne natryski i na koniec balsam - a jakże - ujędrniający ;) Teraz dopiero śniadanko szamam, Wasę z polędwicą sopocką i rzodkiewkami. A co będzie w dlaszym jadłospisie to jeszcze trudno powiedzieć :)
Miłego dnia wszystkim :)
-
Agulon gratulacje!
Co do tych ćwiczeń, to ja mam bardzo fajną płytke z ćwiczeniami na ramiona z Shape "Ty też możesz mieć takie ramiona" z serii Tamilee. Z tego co wiem można dostać te filmy na vhs - poszukaj w supermarketach. Ewentualnie moge Ci podac numer do shape bo oni prowadzą sprzedaż archiwalnych numerów - może jeszcze zostały im jakieś. Naprawde ćwiczenia fajne,nie zbyt ciężkie, a dają miłe efekty :) pamietam jak mi sie fajnie triceps rysował mrr ;) są dwa zestawy ćwiczen - dla poczatkujących i zaawansowanych, każdy chyba po 15 min. z tej serii są też ŚWIETNE ćwiczenia na brzuch oraz pośladki i uda! Gorąąąco polecam ;)
-
Witam dziewczynki...a co u mnie? Oczywiscie wszystko inaczej niz zaplanowalam. Przed chwila wstalam, zjadlam sniadanie a czemu tak pozno? wczoraj...bylam na imprezie u kolegi w domu. Tak wiec nadprogramowo wyszlo- ok 5 kieliszkow wódki, niecale pol piwa, kawalek kielbaski z grila na zagzyzke ale malutko, ok 5 cm. Spalam od 3 do 6, pozniej pojechalam do domu. I spalam od 7 do 11:30. I wiecie co, zwazylam sie rano bo spanikowalam przez ten moj wyskok. Było 50,10. Hm...mam tylko nadzieje ze do jutra sie nie podwyzszy a nawet po cichutku licze na to ze jednak spadnie te 0,1 kg. Dzisiaj ten moj zaplanowany wczoraj jadlospis oczywiscie nie wypali, bo pozno wstalam i sniadanie dopiero o 11:30. Wyjdzie ok. 800 kalorii ale czuje sie usprawiedliwiona ta pozna pora wstania. Wazne ze chociaz bylo bardzo fajnie, i wysmialam sie a smiech to podobno dobry spalacz kalorii.
Wiecie co? Cos mnie naszlo i zmierzlam uda i... po 1 cm mniej :D Czyli prawe 51, lewe 50! Z tej radosci ide zaraz zrobic moje zabiegi: masaz, peeling kawowy, (zimne prysznice sobie daruje bo mam katar jeszcze) i wsmaruje resztke serum Eveline. Jutro musze isc do drogerii po nowe opakowanie. a pozniej pocwicze na nozki. Skoro to skuteczne to trzeba kontynuowac :) Bardzo sie ciesze, nawet bardziej mnie to cieszy niz to ze juz prawie 50 kg na wadze.
Zycze milego dnia.
P.S SZEFLERA mimo ze sama nie bylam swieta to musze cie ochrzanic bo ty na imprezie nie bylas tylko w domu tak grzeszysz piwem i chipsami. Docys tego! Chcesz zeby waga ladnie spadala prawda? Badz silniejsza od zachcianek!
-
Oj to super, będę szukać i wykupię chyba na każdą część ciała :D Poszukam w necie jeszcze, a nuż coś znajdę :) Dzięki za info Ktosiula :*
-
No Illusion, to rewelacyjnie, gratulacje! :D Chyba dla każdej z nas centymetry są ważniejsze od wagi :) A jakie ćwiczonka na nogi robisz?
A co do wagi to niestety obawiam się, że wódka odegrała tu znaczną rolę.. Obym się myliła, w końcu nie było jej aż tak dużo. Trzymam więc kciuki za Twoją jutrzejszą wagę :)
-
Agulon na nogi mam filmik 8 minute legs i 8 minute buns( na posladki ale nogi rowniez intensywnie pracuja) i oprocz tego robie takie cwiczonko (klade sie na boku i unosze jak najwzyzej wyprostowana noge (robie seriami ok 100 powtorzen na kazda noge).[/b]
-
Znalazłam wlaśnie na necie filmik "8 minutes abs, arms, buns, legs, stretch", ha! :D:D:D Mam nadzieję, że się będzie pięknie ściągać :D:D:D:D
A to Twoje ćwieczonko ostatnie Illusion to też robię już jakiś czas, bardzo je lubię :)
-
Filmik coś wolniutko się ściąga, narazie jest 8,8%, ale to nic, czas mam, z dietki jeszcze długo nie zrezygnuję ;)
Dzisiaj miałam straszną ochotę na mięsko, ale niestety w lodówce pustki, więc na obiad były 2 jajka sadzone (oczywiście na teflonie, bez tłuszczu ;) ) i do tego warzywka na patelnię, aaaaale się najadłam! Mam już 640 i niezbyt duży wybór jedzonka w domu, więc pewnie na kolację będą jakieś owocki (tego u mnie na szczęście zawsze jest dużo :) ). I postanowiłam, że w czwartek, czyli po 2 tygodniach dietki, nadejdzie czas na mierzenie :) Teraz papierosek (tak, tak, niestety jestem kurzok przebrzydły..) i do nauki, buuuu :(
Miłego niedzielnego popołudnia :)
-
Agulon oj przebrzydly przebrzydly, ja nie znoszek papierochow i mam nadzieje, ze nigdy mnie nie przeciagna, niestety jestem bierny palaczem, bo moja mamusia kopci:/
Co do filmikow kiedys mialam aerobiic cardio prowadzony przez takiego murzyna, pewnie znacie;p
Poczatkowo musialam w srodku cwiczen, ktore trwaly 45 minut, przerwac i odsapnac, ale pozniej udawalo mi sie wytrwac do konca i wypocic, ale przecwiczyl mi sie w koncu ten filmik i go wykasowalam, a abs nie probowalam, tylko na brzuch, ale jak cwiczylam to nie czulam w ogole ze cos robilam;p
-
Agulon Ja jak sciagalam te filmiki z cwiczeniami z internetu przez program typu Kaza czy Emule to po rozpakowaniu okazalo sie ze nie dziala...
Jakby sie wiec i Tobie to sie zdarzylo to wejdz tutaj, na 16 stronie wątku są do sciagniecia te filmiki.
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=asc&start=225
Czytalam ze do batona Cie ciagnelo? Jak masz ochote to lepiej zjedz rano niz wieczorem, staraj sie na kolacje takich rzeczy nie zajadac. Mam nadzieje ze jesli nie zjadlas tego batona to zjadlas cos innego bo 750 kalorii to zdecydowanie za malutko.
A papierochy rzuc najlepiej! Skoro schudnac mozesz to i papierosy rzucic. Szkodza Ci, i na pluca i na cere. Na szczescie u mnie w domu nikt nie pali (tata rzucil kilka lat temu po 20 latach palenia). I na szczescie moj chlopak tez nie pali. Moze Cie zmobilizuje bardziej to ze maja wprowadzic zakaz palenia w miejscach publicznych. Ja juz nie moge sie doczekac bo szczerze mowiac nie znosze jak ide gdzies do knajpki cos zjesc i obok ktos pali.[/url]