No właśnie a ciasto musze dzisiaj zrobić bo jutro mam gości :lol: posiedze jeszcze troszku i zmykam do kuchni tym bardziej że czeka mnie jeszcze zmywanie garów :!:
Wersja do druku
No właśnie a ciasto musze dzisiaj zrobić bo jutro mam gości :lol: posiedze jeszcze troszku i zmykam do kuchni tym bardziej że czeka mnie jeszcze zmywanie garów :!:
te dwa ost słowa... jakie przyjemne ;) ;) hihi :D
A może chcesz się ze mną zamienic co :?: bo ja nienawidzę zmywania garów :x
ja wole zmywać niż np odkurzać dywan :P
No coś Ty ja już wole robic inne rzeczy ale zmywanie to brrrrrr :lol: to zapraszam do mnie Ty mi pozmywasz a ja poczęstuje Cię kawką i ciastem :!:
Hej dziewczyny!
Te centymetry w biodrach to dluga historia..
Zaczelo sie od tego, ze bylam w ciązy i w styczniu urodzilam cudna dziewuszke :D
W ciagu miesiac waga spadla i centymetry tez do stanu przed ciaza, bo mialam taka depreche, ze na jedzenie nie moglam patrzec a karmilam piersia. Na poczatku maja przestalam karmic i wtedy wrocil humor i co najgorsza apetyt, a ze tesciowa o mnie dbala to przytylo mi sie znacznie. W kazdym razie wszystkie ciuchy byly za male, zalamka totalna.
Na szczesie wzielam sie w garsc i zaczelam dietke "żp" a potem przyszlo lato i rower, no i to forum :lol:
A teraz tez nie mam w czym chodzic, bo spodnie wisza mi na d...ie, a spódnice wygladaja jak worki.
Teraz troche boje sie zimy, bo wtedy to czlowiek bardzo malo sie rusza...
Ale mioja niunieczka zaczyna chodzic, wiec chyba ruchu mi nie zabraknie :wink:
Chcialabym do jesieni zrzucic jeszcze te 3 kilo a do wiosny pozostale 5. Mysle, ze nie przesadzam z mozliwosciami. Trzymajcie kciuki i wiem, ze na pewno wspomozecie 8)
Pozdrawiam
na peweno wspomożemy :D :D
w zime czy przytyjemy-to już od nas zależy..... nie pozwólm przegrać z zimowym objdaniem sie ;)
Magi, fajnie by było sie spotkac :D
Hej mariki dziekuję że wpadłaś :lol: masz rację ja też boję się zimy ale zapisuje się od wrzesnia na aerobik będę chodziła 3 razy w tygodniu więc będzie troszku ruchu :lol: a jak mała zaczyna chodzić to faktycznie się nabiegasz za nią :lol: a schudnąć Ci się napewno uda :lol:
Ja muszę poprzerabiać moją garderobę bo przecież nie wyrzucę wszystkiego i nie kupię sobie nowych rzeczy bo nie mam na to kasy ale mam cudnego krawca co potrafi wszystko i pójde do niego i mi wszystko zmniejszy - oczywiscie to co się da :lol:
zmykam juz teraz zrobić w końcu to ciasto papapa
Hejka :lol: no gray pomyte w kuchni posprzątane i ciasto się już piecze :lol:
A teraz podaje przepis na żołądek :lol:
5 jaj - żółtka
kostka palmy margaryny
1,5 szklanki mąki
1,5 szklanki cukru
6 łyżek oleju
2-3 łyżki kakao
0,5 szklanki maku
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
żółtka, margarynę, cukier, olej połączyć ze sobą, potem dodać mąkę i proszek i na końcu pianę ubitą z białek. Zrobione ciasto podzielić na 3 części - dużą, średnią i małą. Dużą część wyłożyć na blaszkę - część biała, do średniej dodać kakao i wyłożyć na część białą, małą wymieszać z makiem i wyłożyć na kakaową. Ciastp piec około godziny w temperaturze 180 stopni.
SMACZNEGO :lol:
Magi nie kus :twisted: bo bardzo lubie ciasta i ciasteczka :P
Pozdrawiam