-
Uszy do góry, ja tez grzeszyłam co wieczór przez 4 dni :oops: wczoraj juz byłam grzeczna tylko przekroczyłam z 300 kcal chyba :P a dzis juz będe mega grzeczna. Jak ja to mówie grunt to sie nie pogrążać, ale umiec podnieśc głowe znów do góry. U mnie oczywiście słodycze, ale co ja poradze jak je lubie, nic przestane trzymac w domku i tyle - najlepsza rada na mnie, a do sklepu nie polece jak mi sie zachce o 20.00 bo jestem za leniwa :lol: chyba, że kupie jak jestem na zakupach i wtedy zjem - tak było w niedziele z princessa kokos z migdałem. Wczoraj jogurtowa z premedytacją :lol: A dziś juz grzeczniutka Aga :)
Pozdrawiam i głowa do góry ;)
-
Maricia, Agalicht bardzo Wam dziękuję! Dzisiaj juz normalnie 3mam się diety. Grzeczniutka Andzia :D :D Prawdę mówiąc to po tym wczorajszym nie chce mi sie jeść w ogóle, ale wciskam na siłę, żeby się to nie powtórzyło. :D Na obiad zjem sobie zupkę pomidorową mamy- to będzie jak balsam na żołądek 8)
buziaki!
-
Cześć
To że jeden dzień przegięłaś z jedzeniem to nic mi tez się to zdarza :lol:
ale to że następnego dnia wróciłaś do dietki to tylko udowadnia jakie jesteśmy silne i ile mamy w sobie mobilizacji do osiągnięcia postanowienia :P :!: :!: :!: :!:
pozdrawiam
-
Ciesze się że się nie załamujesz i idziesz dalej :*
o to chodzi!
A przy @ kazdej z nas bardziej lub mniej odbija.. ważne żeby nie przesadzić.
Jedz ładnie i nie głoduj to mnijesze prawdopodobieństwo że coś pójdzie nie tak :D
3mam kciuki!!!!!!! :*
-
mnie tez ostatnio jakos tak ciezko idzie,
rano jest ok,a po popoludniu juz miekne :?
ale trzeba sie pozbierac i brac sie do roboty :!:
nie wolno sie poddawac :wink:
buziak :wink:
-
grunt to wrócić ładnie do dietki a to wyszło Ci doskonale!!!! :P
ja pierwszy raz się nie rzuciłam na jedzenie az mnie to strasznie dziwi ale nie narzekam :wink: miesiąc temu nie było zmiłuj się :lol: za to humor był pod psem :?
zjadłabym sobie taką pomidorówkę z ryżem........chyba dlatego,ze zimn9o to mnie do zup ciągnie :wink:
pozdrawiam cieplutko i dietkowej srody życzę :P
http://eko.org.pl/ptpzg/modules/copp...3/rosws005.jpg
-
DOBRY WIECZÓR!
Dietka byla dziś zachowana :D Tylko nie krzyczcie bo mało, ale nabawiłam się chyba jakiegoś zatrucia, bo cały dzień bolał mnie brzuch i było mi niedobrze :?
Mój dzisiejszy jadłospis:
:arrow: I ŚNIADANIE : Jogurt Danone Pyszny jagodowy
:arrow: II ŚNIADNIE : Banan
:arrow: OBIAD : Talerz zupy pomidorowej z makaronem zabielonej odrobiną śmietany
:arrow: PODWIECZOREK : Jogurt Jogobella light truskawkowy
:arrow: KOLACJA : 3 kromki chleba Wasa Crisp'n Light 7 zbóż w tym dwie z plasterkiem twarożku każda
Wiem że to mało, ale i tak to wszystko w siebie wmuszałam...
Ruchu dziś nie było w ogóle, bo dzis mam apogeum @. Jutro minimum godzina jazdy na swoim rowerku! A pojutrze już siłownia!
Idę juz spać bo źle się jeszcze czuję... :?
DZIĘKUJĘ LASECZKI ZA POCIESZENIE I WSPARCIE!! I LUV YOU :mrgreen: DOBRANOC!!
-
dzisiaj mam nadzieję,że już lepiej :?: :?:
rzeczywiście mało- krzyczeć będe i to mocno jak dzisiaj nie będzie lepiej a jak zatrucie nie przejdzie to do lekarza!!!
ja ostatnio musiałam na siłe do 1000 dobijać ale robiłam to w ten sposób,ze dorzucałam bardziej kcal rzeczy- też nie dobrze ale chociaz 1000 był :wink:
pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki za dzisiejszą dietkę
-
milego dnia :P
i dorzuc cosik z jedzenia do dietki :wink:
-
3mam kciuki i wierze ze bedziesz jesc tyle ile sobie zalozylas :D