Dzisiaj pozwoliłam sobie na wspaniałe ciacho z galaretką i lekkim kremem jogurtowym( dlatego nie było takie tłuste), ale powiem Wam, ze miałam spore problemy z przełknięciem tych pysznych kalorii.Do tego cappucino
![]()
Strach i wyrzuty sumienia paraliżują![]()
Reszta moich dzisiejszych posiłków była w miarę dietetyczna.![]()
Na sniadanie - poł bułki z twarożkiem i szczypiorekiem + kawa z mlesiem
Na obiad - mloda gotowana kapustka i malutki kawałek piersi kurczaka bez tłuszczu
Na podwieczorek - jabłko z łyżką powideł (swoją drogą słodki i niskokaloryczny deser)
W sumie juz ponad 1000 kcal, ale została jeszcze tylko kolacja![]()
Sporo spacerowałam dzisiaj wiec chyba nie jest tak zle![]()
Pozdrawiam
M.
Zakładki