-
Startuję od dzisiaj! Wspierajcie mnie :)
Witam Was drogie Dietetyczki
W końcu po dłuższym przeglądaniu tego forum postanowiłam założyć swój wątek. Wierze, że doda mi to motywacji, bo w moim środowisku o nią ciężko. Najbliższa rodzina uważa, że jestem gruba i zawsze tak będzie, że nie uda mi się schudnąć . To zawsze trochę studzi mój zapał. Mój chłopak z kolei uważa, że jestem idealna i w ogóle nie powinnam się męczyć odchudzaniem. Więc z tej strony też zero motywacji. Pozostaje mi tylko liczyć na was
Prawie zawsze musiałam zmagać się z nadmiarem kilogramów. Od dziecka byłam pulchniutka. Różnica między moją najmniejszą a największą wagą wynosiła 21 kg. Ale wstydzę się powiedzieć ile było najwięcej . Na pewnym etapie mojego życia udało mi się schudnąć do wagi, która mnie w pełni zadowalała. Niestety ten rok przyniósł zmiany na gorsze . Najpierw wyjazd do Grecji, gdzie mieli pyszne jedzenie, więc nawet kiedy byłam już pełna szłam po dokładkę, żeby wszystkiego spróbować. Te wakacje zaowocowały 3 kg w górę . Przez zimę przybyło mi kolejne 7 kg.
Kiedy pod koniec kwietnia stanęłam na wagę niemal się załamałam . Od razu wzięłam się za odchudzanie. Najpierw dietą 1000kcal potem przez 4 dni stosowałam kopenhaską, ale po wysłuchaniu opinii różnych ludzi, którzy ją stosowali (także na tym forum) zrezygnowałam. Byłam po niej tak wygłodzona, że przez kilka dni nie mogłam się zmusić na powrót do tysiaka. Więc ciasto babci i kiełbaski z ogniska weszły do mojego menu.
Dziś znów weszłam na wagę. Na szczęście nie przytyłam przez te kilka dni odpuszczenia sobie, ale i tak przez prawie 3 tyg na tysiaku schudłam tylko 2,5 kg mimo, że spędzałam czas bardzo aktywnie – 2 do 3 godziny roweru, 1 godz. Tenisa i około 3 godzin spaceru.
Od dzisiaj zaczynam polecaną przez wielu dietę South Beach. Uda mi się, bo warto przez 4 tyg. Odmówić sobie troszkę, a potem wyglądać tak jak się chce . Nie muszę jeść lodów ani ciast. Większe szczęście od nich da mi spadek wagi o 10 kg, bo na tyle liczę przez te 4 tyg. Ale nawet jak spadnie o 7 to będę szczęśliwa .
Wiem, że taki publiczny dzienniczek wagi może mi pomóc. Tylko od Was mogę liczyć na motywację, więc proszę pomóżcie – odwiedzajcie i wspierajcie!
Wiek: 18 lat
Wzrost: 166cm
Waga: 67 kg
Wymiary:
Talia: 68cm
Biodra tam gdzie kości: 88cm
Biodra tam gdzie pupa: 92cm
Biust: 94cm
Udo: 55cm
Od tego startuję
-
Witam, po pierwsze życzę powodzenia w dietkowaniu.
Osobiście uważam, że 2,5 kg w ciągu 3 tygodni to bardzo dobry wynik. Nie radzę chudnąć 10 kg w 4 tygodnie to bardzo niezdrowe, a efekt jo-jo murowany. Lepiej wytrwale i cierpliwie stosować 1000 kcal.
Życzę powodzenia.
-
A w ogole to co zrobic zeby podczas calego odchudzania nie zmniejszyc sobie piersi?
Na sniadanko nie mialam czasu kombinowac wiec zjadlam 2 jajka na twardo pomidorka i 4 rzodkiewki a na obiad planuje rybke bez panierki na oliwie z oliwek
Dzieki za pierwsze slowa wsparcia To dla mnie naprawde duzo 10kg to tylko takie male marzenie bede zadowolona z kazdego kg mniej
-
nie wazysz tak duzo
w stosunku do wzrostu to prawie tyle co ja jak zaczynalam,
a centymetrow tu i owdzie nie ma za wiele
szybko o ladnie poradzisz sobie ze zbednymi kilogramami,
tym bardziej ze idzie lato,a znim pyszne warzywa,owoce i sport na swiezym powietrzu,
3mam kciuki
-
Wczoraj zjadlam na obiad i na kolacje po malym fileciku z mintaja z marchewka tarta i groszkiem do tego pojezdzilam ponad 2 godziny w bardzo szybkim tempie na rowerze
A dzisiaj jak na razie zjadlam dwa omlety z chudym bialym serem i malenka lyzeczka miodu
Wazylam sie wczoraj w aptece i okazalo sie ze mam juz 66,5 kg za tydzien waze sie znowu
Jak dla mnie to waze strasznie duzo i to z reszta widac
-
Szkoda ze prawei nikt tu nie zaglada ale wielkie dzieki dla tych ktorzy byli
Pogralam godzinke w tenisa a potem zjadlam maly talerz zupy pomidorowej na bulionie warzywnym z marchewka pomidorem i koncentratem Obylo sie bez smietany, kluchow i ryzu Bardzo jestem dumna z tego
Postanowilam wymyslec sobie jakis plancwiczen a wiec wymyslilam tak:
Co drugi dzien godzina jogi
Co drugi dzien godizna domowego aerobiku
Codziennie godzina lub poltorej tenisa
Co drugi dzien 2 - 3 godziny szybkiej jazdy na rowerze
Codziennie 3km biegania (mam taka fajna trase wiecej nie przebiegne
No i plus w sumie jakies 3 godziny dosyc szybkiego spaceru codziennie
Myslicie ze wystarczy??
A moze sie w koncu przelamie i pojde na basen? Ale z takim cialem wstydze sie
-
ja tez bym na basen poszla,ale tez sie wstydze,
stroju tez nie mam za bardzo,
bo moj dotychczasowy juz mi sie nie podoba
ale ciagle planuje zainwestowac w nowy stroj i isc
na basenie tez sa grubasy,wieksze i mniejsze,
a basen bardzo pomaga
nie dosc ze plywanie jest bardzo przyjemne to jeszcze duzo kalorii sie spala :P
buziak na mily dzien
-
3MAM KCIUKI BARDZO MOCNO ZA CIEBIE!!!
-
mam nadzieje ze sie nigdzie nie zgubilas
i ladnie dietkujesz
milego dnia :P
-
NIestety zjadlam dzisiaj rano kawalek babki jogurtowej ;( ALE TO JUZ OSTATNI RAZ ! tak samcznie wygladala
Ale za to pojezdzilam 40 minut na rolkach i zaraz jade na dluga rowerowa wycieczke Wiec chyba to jakos spale
A wiec nadszedl czas na podsumowanie dzisiejszego dnia:
zjedzone:
plaster babki jogurtowej
konserwa rybna z groszkiem z puszki
4 oponki
30g kotletow sojowych (suchych)
spalone:
1h10min szybkiej jazdy na rowerze
1h5min jazdy na rolkach
3h spaceru
Niby zjadlam dzisiaj 1063 kalorii a spalilam 1448 ale spale jeszcze przeciez podczas spania no nie no i ide za niedlugo grac w tenisa i pogram pewnie z godiznke
Wiec moge zjesc na kolacje makaron?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki