Wątek: Breathe esay.....

Dzis znowu zaczynam diete.Ile razy juz myslalam ze dam rade i nic
Dzis juz wiem czemu mi sie nie udawało- za duzo jadłam i za mało sie ruszałam
Dlatego to zmieniam Chocbym niewiem jak była leniwa-bede cwiczyc
Na dobry początek umyłam dzis 2 okna i wyszorowałam karnisze, póxniej na rowerek ide i moze jeszcze pobiegam
Zakwasów nie powinnam mieć bo miesnie w miare mam-pod zwałami sadełka hehe
Postaram sie tu wpadac codziennie i pisac miejmy nadzieje same sukcesiki
Pozdrawiam

Ja zaczynałam wiele razy, teraz jakoś się trzymam może własnie przez to, że wyciełam migdały i nie czuje głodu...Życze powodzenia, a jaką diete chcesz stosować?Ile masz wzrostu?wagi?

Anastazja, napisz coś więcej