Ktosiula, to wspaniale :D :D :D :lol: :lol: :lol: Gratuluję!!!
A piwem się nie przejmuj - należało Ci się!
Wersja do druku
Ktosiula, to wspaniale :D :D :D :lol: :lol: :lol: Gratuluję!!!
A piwem się nie przejmuj - należało Ci się!
no witojcie :D :mrgreen:
se wróciłam i już!
a co :)
było extra.. hmm.. to tyle :P
hehhehe
ale poczytałam Wasze pościki i ..
1) Ktosiulka gratuluję maturki! wiedziałam, że wypadniesz spoko 8)
zaraz oberwiesz jesli nie przestaniesz zamartwiać sie takimi głupotami jak małe piwko :twisted:
trza jakoś poświętować, no nie? :P a dietka dietką, ale te ćwiczonka to mnie rozwalają.. jak Ty to robisz, że masz na to chęci i siłę :?:
2) IlusionTy cholero, wiesz jak dobrze poszukać, coby było na Twoja korzyść :) popieram! trza se radzić :wink:Cytat:
A dietkowo w porzadku, trzymam sie na stalym poziomie i nawet lody jem w limicie. Wynalazlam a Auchan litrowe, ktore maja 56 kalorii w 100 ml!
no dobra.. i tak Wam opowiem :P
byliśmy w Trzęsaczu, Rewalu i Dziwnowie (hehhe 2 dni i 3 mieściny :roll: )
kąpałam się 7 razy :!: 8) :lol: :D woda zaje...ście zimna, ale przy takich temperaturach była zbawieniem :arrow: mieliśmy upalna pogodę :lol:
opaliłam se ładnie nóżki i nie tylko :P
Agassku i tak sie trochę wstydziłam tego swojego paskudnego brzucha.. ale teraz zaczynam ćwiczenia, bo za m-c znów jedziemy na weekend :twisted: i musze wyglądać jak człowiek, a nie jak zombie :twisted:
popiwkowaliśmy i to nawet, nawet ...
potańczyłam za to wieczorkiem na plaży i spaliłam to i owo, bo i rybka była i fryteczki do niej :oops:
ogólnie rewelacja :arrow: jesteśmy baaaardzo zadowoleni 8)
No hej!!!!!!!!!!!
Jak zwykle czasu nie miałam, żeby zajrzeć, wrrr. Już nadrabiam!
Ktosiulka -> pięknie matura poszła! Brawo, brawo! Z takimi wynikami, to się możesz wszędzie dostać... Ale jaka Ty jesteś super chemica! Nie wiedziałam!!! :)
ILLUSION -> jak juz pisałam u siebie, te lody, to wiadomość dnia :) jutro ich poszukam w sklepie, i pewnie zjem od razu połowę, hehe ;) Nie, no spróbuję sie opanować, choć na lody jestem strasznie łasa...
ago -> fantastyczny miałaś wyjazd! mmm... Ja też weekend spędziłam nad jeziorkiem u rodziców Michała, było fenomenalnie (choć w międzyczasie zmarła moja Bubka, szynszyla...) i woda w jeziorze taka przyjemna! Też się wstydziłam nieco w stroju paradować, ale mam gdzieś, jak się komu nie podoba, to niech nie patrzy i tyle :) Poza tym byli tylko rodzice Michała i on (a dla niego moje ciało jets, oczywiscie, idealne) :)
BUZIOLE!
cześć Sil :)
fajnie, że jesteś :) wpadasz tu tak jak ja - różnie, różniasto :roll:
qrde dziewczyny pokłóciłam się z Michałem, wkurzył mnie i już.. aż gadać mi się nie chce, ale oczywiście nie odzywam się do niego :twisted: i jak znam życie, to będę się dla zasady dąsać ze trzy dni :wink: :roll:
Ago Mam nadzieje ze jednak juz w porzadku i odeszlas od zamiaru dasania sie przez 3 dni :) Nie ma co o pierodly sie klocic i gniewac! Bo to o glupstwo jakies pewnie poszlo, prawda? Glowa do gory, przeciez Michaly to takie fajne chlopaki :D
Ktosiula...jak tam zyjesz?
coś mi się strona nie otwierała w weekend :(
Zadowolona jestem z tej matury,ale ilość moich punktów to naprawde jest minimum, żeby się dostać na te studia co chce. W tym tygodniu bedą listy przyjętychm, Między 17 a 21, ale pewnie blizej tego 21. Wynikami z matur to sie wcale nie stresowałam teraz tylko te studia mi chodzą po głowie, trzymajcie kciuki laseczki.
Zakwasy mi przeszły prawie całkowicie i dzi znów na siłeczke :) mam nadzieje ze juz mnie tak wszystko nie bedzie bolało bo to było straszne. No i zaczne w tym tygodniu te interwały bo w związku z problemami nawet z wstaniem z łożka nie dałam rady.
Ago zazdraszczam weekendu, wez mnie na następny :) będziemy obie paradowaly z naszymi brzuszkami :lol: Sil nad jeziorkiem też bym z chęcią posiedziała :) aha i wspólczuje z powodu szynszylki, pewnie Ci smutno było...
Piszcie jak tam u Was leci?
U mnie dietkowo tak sobie bo czasem mnie najdzie ochota na COŚ oraz czasem a nawet bardzo czasem nie jem tyle ile powinnam wg tej dajet, ale ogólnie to jest fajnie.
Buziole dla WaS!
Hej kochane!!!
Znów mnie nie było, bo u dziadka siedziałam, i koncertów sporo grałam (o, nie czuję, że rymuję, buahhaha) :)
Cieszę się, że u Was jakoś leci.
Ago - pogodziłaś się ze swoim chłopem? Mam nadzieję, że tak, bo szkoda marnować życie na kłótnie :)
Ktosiula -> trzymam kciuki mocno za te Twoje studia, ale na pewno się dostaniesz! Z siłownią widzę nieźle kurczę sobie radzisz. Ja znów codziennie na aerobik biegam, ale i tak jestem zła, bo mam karnet do 17 sierpnia, a od 11 do 17 mnie nie ma! Straconych 7 dni! No trudno, tak wyszło tym razem, niestety. W ogóle, to te wakacje jakoś mi za szybko mijają! Nie podoba mi się to wcale! Ani się nie obejrzę, a to już sierpień będzie, a potem wrzesień i znów ta cholerna uczelnia! :) Kocham swój uniwerek, ale nie po wakacjach :) Jezu, znowu się rozpisuję o niczym. Ech... Przepraszam :)
ILLUSION -> hmm... a Ty nie miałaś gdzieś wyjechać? Na jakiś weekend, czy cóś? Bo mnie tak to po głowie chodzi... :)
Buziole!
wróciłam :) w sumie już w sobotę, ale musiałam wszystko przeczytać zanim odpiszę :)
ktosiula: fajowo zdałaś maturę i myślę, że nie musisz się martwić :)
no i jak Twoja coolowa dietka? nadal spoko?
agolku: no pogódź się z Michałem :) zresztą na pewno już jest dobrze! ;) ja się zawsze obrażam o jakies pierdoły i robię wielką aferę a potem jest mi głupio :oops:
powiedzcie mi, co to są te serduszka nad avatarkami? i co one znaczą? kilka dni mnie nie było a tu jakieś wielkie zmiany :shock:
O faktycznie, co to za serduszka? :lol: Tobie Agassi wszystkie sie swiecą, jestes mistrz! :lol:
Dietka tak sobie idzie :P ale sie nie przejmuje. Nici z dzisiejszej silki bo mi sie luby bardzo źle czuł i nie miał siły ze mną iśc, a on mnie trenuje. W takim razie troche mi sie przesuwa trening w tym tygodniu,ale mam nadzieje ze jutro juz pojde.
Sil Ty sie nie przejmuj, że sie rozpisujesz, to dobrze! Zawsze jest milo poczytać co tam u Was, co sobie myslicie i tak dalej. A nie tylko "limit: 1005 kcal, aerobik - 1h, ogólnie udał mi się dzień" :P