:lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
:lol: :lol: :lol:
A Ty się tylko cieszysz ;) Kurcze ale się leń ze mnie zrobił, nawet hula nie kręce :oops:
A jak pomyśle ze w poniedzialek mi się kończą wakacje to mi się płakać chce :P
ech ... a co mam robic smucic sie? :shock: :shock: wiesz jesli chodzi o odchudzanko to tym razem sie niepoddam :mrgreen: :mrgreen:
własnie widze ze sie zapaliłas do tego ;) i fajnie, tak trzymac
czesc Ktosiula!!!!
Przyszłam,zebys nie mowiła ze nie przychodze!
Ale ja jakos ostatnio ani weny twórczej nie mam ,ani sił....
wiec mam nadzieje ze ty i reszta wybaczycie mi to ze chwilowo tak was zaniedbuje.
ale przez ta pogode łamie mnie we wszytskich kosciach jakie posiadam...nawet łonowa mnie boli..hyhyhy
Ojej Rolini to potrzebne są "cudowne ręce" Męża a ból na pewno minie.
"Ręce które leczą" kości łonowej Rolini napewno pomogą ;)
Kupiłam mojemy prezent na dzień chłopca ;)
http://www.echae.com/images/nutella_lrg.jpg - na osłode życia ( jak mnie nie ma w pobliżu oczywiście) :lol:
i kwiatucha żeby o niego dbał i żeby rozkwitał jak nasz związek ;) troche mu ułatwiłam sprawę i kupiłam sukulenta, żeby nie zdechł od razu jak zapomni podlać ;)
http://www.hsflower.com/manage/pics/1162174831.jpg
żeby dopełnic prezent kupiłam śliczną błękitna osłonkę na doniczkę i przyklejane małe biedroneczki które słodko wyglądają na listkach :D
http://www.ikea.com/PIAimages/29147_PE116062_S2.jpg http://pm7.openet.pl/foto/Image/biedronka.gif
Jeszcze muszę kwiata przesadzić i znaleźć dużą torebke na prezent :D
Hehe faktycznie chyba mojemu chlopaczkowi tez kupie cos slodkiego typu snikers do smarowania chleba :P :lol: :lol: :lol: :lol:
fajnie z tym kwiatkiem i biedronkami :lol: :lol: :lol: :lol:
Miałam niski budżet i stąd taki prezent ;) w sumie zmieściłam się w 30 złotych :D
A w sumie dzień chłopca to takie święto, że wystarczy kupić coś symbolicznego. Na urodzinki się bardziej postaram.
A nutelle mój wprost uwielbia. Jakbym mu do tego kupiła jeszcze słoik miodu i dużą butelke oliwy z oliwek to by chyba skakał z radości :D Tyle, że niedawno robił zakupy i sam się zaopatrzył :P
Prześliczna sansewieria :D
Uwielbiam roślinki doniczkowe, a kaktusy i sukulenty to już w ogóle!
A Twój chłop lubi kwiaty? Mój by się nie cieszył z kwiatka, to znaczy inaczej - sam by się nie cieszył, ale oddałby mi, żebym ja się mogła cieszyć.