-
Jeść zeby żyć, a nie żyć zeby jeść!
Dziś kolejny raz moj pierwszy dzien diety...pewnie każdy z Was to zna...
Waga nieubłagalnie wskazuje 59kg...a miara na ścianie te zaledwie 157cm wysokości...
kiedyś ważyłam 46kg...teraz marzę by zejść do chociaż 51...
dieta dieta i dieta opanowała mnie już dawno, ale od marca zawładnęła całą mną
DOSC DOSC DOSC!!!
nie rozpisuję się na razie...
tylko powiem że zaczynam dziś dietkę 1000kcal...
moim celem jest schodzenie tygodniowo o 1kg...
totalna rezygnacja ze słodyczy, nic po19...duuuuzo wody itp
pozwolę sobie tutaj na "wywnętrznianie się" kiedy tylko czas na to bedzie mi pozwalał[/quote]
-
Witam Cie serdecznie i wszystkich z tej stronki
Ja rozwniez zaczynam poraz kolejny dzisiaj swoje mocne postanowienia. Mam nadzieje ze wytrzymamy az do upragnionej sylwetki i zdolamy ja utrzymac.
Zaczynam od 68 i chcialabym dobic do 55 przy wzroscie 170 przy tym chcialabym zaznaczyc ze ja mam raczej lekkie kosci i na ta moja wage sklada sie przede wszystkim tluszcz, ale od dzis sie to zmieni. Mam nadzieje ze ta stronka i wy rowniez mnie bedziecie wspierac w trudnych chwilach.
Po za tym ze bede jadla o polowe mniej i liczyla sobie kalorie to kupilam sobie jeszcze hebratke System Slim Figura. Wypilam juz 1 dzisiaj i z czystym sumieniem moge powiedziec ze jest pyyyyszna :P zobaczymy jak w skutkach.
pozdrawiam i zycze silnej woli Tobie, sobie i innym
-
Cześć dziewczyny,
witam na placu boju! Życzę przy tym powodzenia i jak najczęstszego zaglądania na forum, bo to bardzo pomaga w dietkowaniu - wiem to z autopsji Postaram się często tu do Was zaglądać, dopingować i - jak będzie trzeba - dac mocnego kopa motywacyjnego
Annamc106, ile kalorii zamierzasz jeść dziennie?
Pozdrawiam
-
Agulon wydaje mi sie ze zaczne gdzies od 1200 bo wyczytalam ze jesli dawka kalorii sie znacznie zmiejszy na raz to organizm otrzymuje informacje "nadchodza ciezkie czasy" i zgromadza sam tkanke tluszczowa... wiec chyba nie wolno odrazu tak szybko zmieniac ilosci przyjomowanych kalorii. na poczatek zaczne od 1200 pozniej stopniowo coraz mniej az do 1000 i postaram sie przy tym pozostac.
Tylko ja sie juz boje ze nie dam rady. Rano jeszcze mialam jakis zapal ale teraz jakos mi on opadl. Musze miec jakas motywacje wiec prosze o wsparcie bo nie chce kolejny raz zrzucic kilka gg i nadrobic to dwukrotnie
Dzieki i pa
-
Spokojnie, wszystko będzie dobrze! 1200 to świetny start, tylko potem jak będziesz na 1000 to nie schodź poniżej tego limitu, bo wtedy spowolnisz przemianę materii i nici ze spalania tłuszczyku, a i jojko będzie wielkie A motywacją niech będzie Twój wygląd po zakończeniu diety! Kochana, chyba nie wątpisz, jaką będziesz wtedy laską, co? Każda z nas marzy o takim pięknym, odtłuszczonym, jędrnym ciałku, więc do boju!! Głowa do góry, licz kaloryjki, ćwicz i spowiadaj się na forum ze wszystkiego. Napewno damy radę, buźka :*
-
Ohhh chyba odżylam.... Buziaczek dla Ciebie Agulon
-
witaj
tez jest niziutka,tak jak ja
wazysz podobnie jak ja kiedy zaczynalam,
3mam kciuki i zycze powodzenia
-
Życze powodzenia
-
Na wstępie bardzo dizękuje ze jesteście,odpisujecie i wspieracie
Annamc106 - jak się dzisiaj czujesz?!jak wczoraj poszła dietka...ja przyznam się szczerze ze łądnie zjadłam ok1000 i dziś też sie trzymam!trzymam mocno kciuki!!!
AGULON!!!dzieki ze jesteś!!!miło strasznie
Kaczuszka123 - od kiedy się odchudzasz?! mmmmm marzę żeby wreszcie coś mi się ruszyło z waga...zdradz jakies sekrety odchudzania, bo takim kurdupelkom jak my to troszkę trudniej
pozdrawiam baaardzo serdecznie!!
-
Jestem, jestem i nigdzie się nie wybieram! Opowiadaj jak tam dietka wczoraj? A o wagę się nie martw - ruszy napewno, wyjścia nie ma! Główka do góry, dużo uśmiechu i optymizmu, a damy radę Buźka :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki