jeszcze nie jadlam tych plateczkow ale chyba w niej zainwestuje:D jak mowicie ze sa pyszne i zaspokajaja gold to warto sprubowac
Wersja do druku
jeszcze nie jadlam tych plateczkow ale chyba w niej zainwestuje:D jak mowicie ze sa pyszne i zaspokajaja gold to warto sprubowac
Jogurtowe?? hmmm ja mam te zwykłe ale następnym razem pokusze sie na jogurtowe Fitnessiki :)
Witam dziewczynki:) Jak minął dzionek? :)
Ja dzisiaj maturke miałam z anglika (na 15pkt zdałam) i od 14 do 18 siedziałam w szkole i nie zjadlam zadnego obiadu tylko kupilam sobie wase i zjadlam chyba 6 kromeczek przez ten czas. Teraz wrocilam do domku i zjadlam sobie 2 paróweczki (uwielbiam drobiowe parówki) i pózniej jeszcze 2 wasy z dzemem tak żeby dobic chociaż do 900. No trudno jeden dzien taki chyba nie stanie sie nic :)
Pozdrawiam:) a jak jesteście ciekawe jaki mialam zestaw to zapraszam do mnie:)
Pycha są płatki jogurtowe....i głód faktycznie zatykają
heh espresso- ja biegać też nie lubię, pływac nie umiem a do ćwiczeń jestem leń ........i co mi pozostaje :roll:
rozmowa poszła bardzo dobrze :P :P :P dziękuję :P ale się denerwowałam jak guuupia :wink:
pozfrawiam :P
ja tez nie moge sie zmusic do bardziej intesywniejszych cwiczen;( no ale coz jak chce sie byc szczuplutkim to trzeba cwiczyc:D
Hey ;))
Witam wiczorową pora xD
Widzę, że narazie idzie Ci suupcio :D 1200 plus ćwiczenia to tak akurat, w sam raz ;)
I lepiej się tego trzymaj, bo inaczje dostaniesz od nas kopyy w tyłek :P
Haah i kto to mówi ^^
Trzymaj się ;*
hehe ;)
No trzeba, trzeba ćwiczyć, ale co zrobić jak się nie chce? :D
Pozdrawiam :*:*
Ale dzisiaj mnie nauka pochlonela, nie mam czasu na nic, jeszcze dzisiaj troche mnie czeka czytania, wiec nie denerwujcie sie jak nie odpisze dzisiaj u wszystkich, nadrobie jutro:)
Zjadlam dzisiaj 1100 kcal, ale nie cwiczylam ani nic, tylko piechotka ze szkoly.Niestety juz nie dam rady dzisiaj sie gimnastykowac, ale jutro tez jest dzien:]]
Ciesze sie, ze do mnie zagladacie, jestescie kochane:*
Do cwiczen nie ma co sie zmuszac, trzeba sie przekonac i znalesc cos odpowiedniego dla siebie, tylko wtedy beda efekty, co to za przyjemnosc meczyc sie i patrzec tylko kiedy skonczyc cwiczyc...zadna:)
Weera, szukaj jakis rodzaj ruchu, w ktorym bedziesz czula sie dobrze:] na pewno cos takiego jest, a wtedy nawet sie nie zastanowisz czy Ci sie chce czy nie:)
Olciek, ja mam nadzieje, ze Tobie tez idzie supcioo:))) Bo jak nie to beda kopyyy..;)
Minerwa, wiedzialam, ze bedzie dobrze:] zawsze jak ludzie tak sie denerwuja to jest dobrze;) ah...Ty zdolniacho:]
Lezka, no to co juz po maturce??Troche malo zjadlas, no ale wybaczmy Ci, w taki stresujacy i wazny dzien rozumiem, ze nie bylo jak myslec o jedzeniu:]
Sprobuj koniecznie fitnessow jogurtowych, sa pyszne, tylkoze ja juz wszystkie te w polewie wyjadlam i same normalne zostaly;p
Kaczuszka i wlasnie to jest jeden z powodow, ze biegam rano a nie wieczorami:)
Pozniej zawsze znajda sie inne zajecia.Dzisiaj mam tyle nauki, ze glowa mi puchnie, wiec zapominam o cwiczonkach, ale przynajmniej nie mysle o jedzeniu, nie ma co tym glowy sobie dzisiaj zawracac:D
Dobranoc kochane:**
Ale dzisiaj mnie nauka pochlonela, nie mam czasu na nic, jeszcze dzisiaj troche mnie czeka czytania, wiec nie denerwujcie sie jak nie odpisze dzisiaj u wszystkich, nadrobie jutro:)
Zjadlam dzisiaj 1100 kcal, ale nie cwiczylam ani nic, tylko piechotka ze szkoly.Niestety juz nie dam rady dzisiaj sie gimnastykowac, ale jutro tez jest dzien:]]
Ciesze sie, ze do mnie zagladacie, jestescie kochane:*
Do cwiczen nie ma co sie zmuszac, trzeba sie przekonac i znalesc cos odpowiedniego dla siebie, tylko wtedy beda efekty, co to za przyjemnosc meczyc sie i patrzec tylko kiedy skonczyc cwiczyc...zadna:)
Weera, szukaj jakis rodzaj ruchu, w ktorym bedziesz czula sie dobrze:] na pewno cos takiego jest, a wtedy nawet sie nie zastanowisz czy Ci sie chce czy nie:)
Olciek, ja mam nadzieje, ze Tobie tez idzie supcioo:))) Bo jak nie to beda kopyyy..;)
Minerwa, wiedzialam, ze bedzie dobrze:] zawsze jak ludzie tak sie denerwuja to jest dobrze;) ah...Ty zdolniacho:]
Lezka, no to co juz po maturce??Troche malo zjadlas, no ale wybaczmy Ci, w taki stresujacy i wazny dzien rozumiem, ze nie bylo jak myslec o jedzeniu:]
Sprobuj koniecznie fitnessow jogurtowych, sa pyszne, tylkoze ja juz wszystkie te w polewie wyjadlam i same normalne zostaly;p
Kaczuszka i wlasnie to jest jeden z powodow, ze biegam rano a nie wieczorami:)
Pozniej zawsze znajda sie inne zajecia.Dzisiaj mam tyle nauki, ze glowa mi puchnie, wiec zapominam o cwiczonkach, ale przynajmniej nie mysle o jedzeniu, nie ma co tym glowy sobie dzisiaj zawracac:D
Dobranoc kochane:**
ja chodzić lubię :lol: więc sobie chodzę ale jakos mi to duzo nie daje bo pewne za mało :wink:
nie denerwujemy się, przeciez juz niedługo koniec roku więc ja doskonale rozumien :wink:
pozdrawiam i słodkich snów zyczę .........a jutro wcześniejszego wstania :wink: będe z Tobą myslami jak będziesz biegać.........może to coś mi da :lol:
Minerwa kochana srody sa bez biegania , biegam w pon, wt, czw i pt:) Ale dzieki za wspieranie duchowe, przyda sie tez w jutrzejszych cwiczeniach domowych;p
Ten koniec roku to jeszcze troche:/
Zapomnialam sie pochwalic, ze na jutro zapisalam sie do fryzjera, takie tam malutkie zmiany, boje sie bardzo eksperymentowac z wlosami:)
Fryzjer?? Super :)
A co będziesz robić z włoskami? Czasem taka mała zmiana dobrze robi na samopoczucie i dalszą motywację do dlszych zmian :)
Ja już uciekam spać, strasznie stresowy dzień miałam i jestem padnięta... Noi jeszcze przed chwilą A6W robiłam już 3 serie po 6 powtórzeń a teraz się ruszyć nie mogę.. ledwo co prysznic wzięłam :D ale lubie ten ból... nie to żeby sadomaso :P ale fajne uczucie :) hihi
Ok nie męczę już :) papapapa miłej nocy i udanego dnia w szkole. Wyciągać oceny na jaknajwyższe :!: :* Buziole
Czesc dziewczyny!
Ja dzisaij wstalam kolo 8 i wzielam sie za cwiczonka, a pozniej piechotka do szkoly:]
Dieta narazie idzie dobrze, dzisiaj jakos nic kuszacego nie stanelo mi na drodze.
U fryzjera bylam, zrobilam porzadek z grzywka i wycieniowalam wlosy, no i troche skrocilm. Bez wielkich zmian.
A co tam u Was ciekawego dzisiaj slychac?
Kurcze, ja o 8 już siedziałam w szkole :D:D wrrr, niedawno wróciłam i mam kupę nauki :/:( co mnie przeraża... no ale cóż, taki żywot ;P
Espresso a ile minutek masz do szkołki? Tak się właśnie zastanwiam, czy nie zacząć chodzić też na pieszo :D tylko, że musiałabym wcześnie bardzo wstawać (czego nie cierpię :D ), bo idąć to chyba ponad pół godziny...
Pozdrawiam:*
ja chodze na pieszo a mam 2-2,5km nie wiem dokladnie i ide jakies 15 minut :D
Hey espresso!!
Dzienki za odwiedzinki. Teraz wpadam z rewizytą :D Bardzo fajnie Ci idzie! Widzę że dużą uwagę przywiązujesz do ruchu- to baaardzo dobrze- tak 3maj! I masz rację z tym że każdy powinien znaleźć coś odpowiedniego dla siebie i żeby sprawiało to przyjemność! Ja np. nie poszłabym na aerobik- nie lubię i tyle :D
BĘDĘ CIĘ ODWIEDZAĆ I LOOKAĆ CZY DOBRZE CI IDZIE! BUZIOLKI!
ja tez musze wybrac sie do fryzjera,zeby koncowki troche podciac,
jak jest cieplo na dworze to od razu chce sie dbac o sobie i ladnie wygladac :P
milo takie slowa syszec :P
ostatnio mi wszyscy mowia ze ladnie wygladam i ze w ogole jestem ladna hehe
no ale musze przyznac ze wyladnialam ostatnio hyhy :P
udanego dietkowego popoludnia 8)
buziorek:*
mi tez ostatnio wszyscy mowia ze ladnie wygladam:D ale wydaje mi sie ze wygladam normalnie;P
Mi dzisiaj dobrze szlo, ale pozniej zgubily mnie troszke orzeszki ziemne:/ Wiadomo, ze sa bardzo kaloryczne, no a jeden orzeszek nic nie da, nawet sie nie poczuje:/
Nie wiem jak liczyc za te orzeszki, bo nie mam wagi. Moze ktos zwazy mniej wiecej taka garsc jak macie wage:D
Lacznie wyszlo mi chyba ok.1250-1300 kcal. Ale wlasnie wrocilam ze spacerku godzinnego:P
Grubaasek Kaczuszka.. na pewno jestescie piekne, a jeszcze jak ktos o tym przypomni to tym lepiej:] Warto dbac o siebie, ludzie to zauwazaja, nawet jesli nie zawsze o tym mowia:)
Grubania, dziekuje za odwiedzinki, milo mi bardzo:) Tak tak...ruch to podstawa:]Dietka idzie roznie, raz lepiej raz gorzej, ale nie zniechcam sie i w porownaniu do wczesniejszego odzywiania to nawet jak teraz bym zjadla 2000 to bym sie zbytnio nie przejela chyba(chociaz nie zamierzam tego robic);p Jak juz dojadam to staram sie zeby byly to rzeczy nie tyle malo-kaloryczne, ale zdrowe:)
Weera, do szkoly piechotka mam jakies 20 minutek takim normalnym tempem.Ale jakby popatrzec w dwie strony to juz cos;p Czasami tylko jezdze samochodem:]
Moim zdaniem to nie ma ludzi brzydkich. Kazdy ma w sobie cos pieknego, niektorzy twarz, niektorzy serce, ale kazdy cos pieknego ma:D
A co do dietki to niezle ci dzis poszlo:D
najważniejsze,że jak piszesz to sąz drowe rzeczy, i jestem pewna,że od 1200 i tak spokojnie schudniesz więc nie ma co się martwić :P
jakie zmiany by nie były to chyba fajnie taka wizytya u fryzjera robi :wink:
a ja byłam się dopiescić na solarium ale mi fajnie było.....uwielbiam lezec jak mi cieplutko od razu zasypiam (pisałam,ze ja leniwiec) :lol:
pozdrawiam :P
Umowilam sie na jutro wieczor na piwko...;)
DZIĘKUJĘ WAM WSZYSTKIM JESZCZE RAZ ZA WSPARCIE I ODWIEDZINY
Postaram się czasem zajrzec do Was jak mi czas pozwoli . Kazda wasza rada jest cenna bo można sie zawsze czegos nowego nauczyć.
Pierwszy krok zrobiony teraz tylko pozostaje wytrwać do końca a jak bedzie zobaczymy. Postaram sie nie upaść. Trzymajcie sie zdrowo i cieplutko.
Pozdrawiam
Hej Espresso
Przeczytałam Twój pamiętniczek
i tak sobie myslę, że Ty masz bardzo silną wolę
Bardzo Ci tego zazroszczę
Życzę powodzenia
i zaraź mnie trochę tą swoją chęcią do ćwiczeń :)
Lidka mam silna wole do cwiczen, bo je bardzo lubie:) Nie znosze robic rzeczy, ktore nie daja mi satysfakcji i przyjemnosci:)
Mysle, ze nie trzeba Cie zarazac, tylko musisz znalesc cos co naprawde bedzie sprawialo Ci przyjemnosc:] Ale jak bardzo chcesz to moge Ci troche energii telpatycznie przekazac...;)
Ja lubie jogging, jak sie zmecze to sobie spaceruje, zima sie zachwycalam jak ladnie wszystko wyglada, takie oszronione i biale, a teraz podziwiam zielen :]To jeszcze bardziej zacheca do biegania, teraz jak przerzucilam sie na poranny jogging to dchodzi ten fajny chlodek ranny, tylko denrwuja mnie wrony, jak zagluszaja ten swiergot ptaszkow... ale zazwyczaj biegam z odtwarzaczem mp3:)
Polecam wyprobowac takie poranne bieganko, moz akorat komus sie spodoba;p
ja niestety nie mam gdzie biegac i niestety tak rano to ja bym nie dala rady bo w zyciu bym do szkoly nei zdazyla:/ ale w wakacjie zaczne biegac!
Ja też nie lubię robić rzeczy kóre nie dają satysfakcji i przyjemności ;)
DObrze że dużą uwage przywiazujesdo ruchu, bo to bardzo ważne, nawet jak się niej est na diecie. Trzeba dbać o siebie, mieć formę, a nie być jakimś flakiem sasasa ^^
Qrde a moj odtwarzaczyk mp3 padł.. i jakoś nie może powstać .. Ale co mu się dziwić jak wylał się na niego jogurt xD
Trzymaj się jutro :D
I niech będzie ćwiczeniowo- dietowo ;)
buźka ;*
Grubasek, zawsze znajdzie sie miejsce do biegania, tylko checi trzeba w tym wszystkim najwiecej:] Moi koledzy biegaja normalnie po miescie:)
Olciek, ciesze sie ze myslimy podobnie w kwestii cwiczen. Ja nawet bez dietki staram sie cos tam ze soba robic:) A z tym odtwarzaczem to kiepsko , bo jak dla mnie to swietna sprawa:)
Jak tam reszcie dziewczyn sie zyje? Co slychac?
No teraz jakoś nie potrafię sobie bez niego poradzić .. znaczy się bez odtwarzacza oczywiście :P
muzyczka była zawsze ze mną a teraz co .. ? Diuupa !
:P
heh
a nie da sie cos z tym zrobic:>
Moze Ty probowalas go umyc po tym jogurcie albo cos...przyznaj sie:PP
Mój kumpel co trenuje lekkoatletykę biega codziennie i to przez cały Rzeszów i nie czai się z niczym. Tyle, że on fajnie wygląda... umięśniony, fajnie zbudowany, dość przystojny... Eh ja bym chyba nigdy nie polazła biegać w dzień i to jeszcze przez miasto. Czasem mijam go jak na impreze jakąś idę hehe :D No ale to się właśnie nazywa zawziętość :P Życzę Wam i sobie takiej... ehhhh
Hehe, ja też wżyciu bym tak mogła w dzień i to jeszcze przez miasto... jejku :D:D Ale no trzeba przyznać, taka zawzięta to bym chciała być :D:D
Kurcze, mowa o odtwarzaczu, właśnie mi też mój nie działa :D zalany został na imprezie :( i dupa teraz już nie idzie :(
ALe no znalazłam na wkację tą pracę to sprawię sobie nowy, bo tak jak Ty espresso ja nie umiem, bez niego żyć :D:D ale narazie muszę się pogodzić, że mnie opuścił hehe..
Espresso zazdroszczę Ci tego zapału do ćwiczonek :) mam nadzieję, że z czasem się nim zararzę :D:D
Pozdrawiam:* Dobranoc:)
Lezka wlasnie moi znajomi biegacze to tez zazwyczaj trenuja lekkoatletyke, albo biegaja tak po prostu dla siebie:] Ale niestety nikt tak rano nie wstaje do biegania jak ja;p
Weera rob obojetnie co, oby byl ruch i przyjemnosc:)a co do odtwarzacz to moj jest caly czas przy mnie;]
Dobranoc i milych lightowych snow:]:*
Pobiegaalam sobie dzisiaj:]
Fajn pogoda, niby cieplo, ale tak przyjemnie wieje:]
Teraz jem sniadanko: Danio lekki, 2 Wasa z serkiem i ogorkiem i do szkoly leeece nozkami;p
Milego dnia!:*
Powodzenia w szkole, ja bym tak nie umiała wcześnie wstać...zazdroszcze motywacji.
WITAM!!
Nio ja biegać za bardzo nie mogę, bo serduszko nie jest do końca u mnie zdrowe.... :? Po jakiś 10 minutach zaczyna mi się buntować i kłuć. A przy jeżdzeniu rowerkiem to zawsze się zmęczę i pocę baardzo, ale serducho jest zadowolone i nie wali jak zwariowane :D Acha a co do muzyki- O ROWERKU NIE MA BEZ NIEJ MOWY!!! Przed jazdą nastawiam sobie odtwarzacz na ostrą techniawkę i budzę sąsiadów :twisted: Ale za to jak się super jeżdzi!!!!
espresso- jesz tyle ile trzeba naprawdę :) i masz zdrowe podejście do diety!! I pamietaj że orzeszki w niewielkich ilościach są bardzo zdrowe! :wink:
MIŁEGO DNIA!!!!!
Weera no to widzisz obie jesteśmy w tej samej sytuacji :P
Zalał się nam odtwarzaczyk i padł :P Trzeba się jakoś z tym pogodzić.. Tak jakoś bez tej muzyki w uszach to cicho.. :P hehe
Fajno, że dzisiaj sobie znowu pobiegałaś ;) Czego się nie robi dla przyjemności.. :mrgreen:
A tak swoją drogą to Danio lekki to u mnie podstawa w lodówce, chociaż u mnie jakos czasem trudno go dostać, bo wszyscy dietowicze go kupują hehe :P
Buźka ;*
Oj Oleciek bardzo cichooo... już się mogę doczekać, jak jakoś sobie kupię go, bo narawdę nie mogę wytrzymać, jakoś tak dziwnie ;)
Jej Espresso po raz kolejny powtarzam, jak bardzo Ci zazdrosze tej motywacji, abicji :D:D TEGO biegania :D:D Muszę sobie coć wymyślić, jutro nie idziemy do szkoły, to dziś poćwiczę... 8 min. ABS :) na brzuszek, fajnie by było jak bym miała skakankę, albo hula-hop :D:D:D
tez musze zainwestowac w skakanke:D bo biegac to mi sie nie chce zreszta nie mam gdzie a taka skakanka to by sei przydala:D
Ja dzisiaj w szkole mialam standardowy zestaw, soczek i jablko, ale bylam dzis tak glodna, ze ojej:P
Ja wrocilam do domku to zjadlam jablko, pomarancze i pieczonego ziemniaka z sosem jogurtowo-majonezowo-czosnkowym;p
Dzieki dziewcyzny za pochwaly mojej mobilizacji <wstydnis> bardzo mi milo:)
Ide niedlugo do miasta kupic mamie kwiatka, tak z wyprzedzeniem dam, bo jutro sie nie wybieram;]
Weera, Grubasek- ja nie lubie skakanki, z przyjemnoscia wam oddam moja, bo lezy tylko zakurzona:D
Olciek, Danio lekkie sa u mnie w sklepie, ale osobiscie wole te zwykle, szkoda ze jest taka roznica w kcal:( A tak w ogole to nie wyobrazam sobie sniadania bez nabialu, serek albo jogurcik np;p
Grubania-grunt, ze znalazlas jakies zajecie dla siebie.Ja niestety nie mam rowerku ani normalnego ani stacjonarnego:( Co do zdrowego podejscia do diety to nie grozi mi schodzenie ponizej limitu, juz bardziej jedzenie za duzo (ale ogolnie to nie skupiam sie jakos szczegolnie na dokladnym liczeniu)., z aktywnoscia nigdy nie bylo problemu, wiec jest dobrze:]
Jak u Was dzien mija?