-
Witam;*
Własnie wrociłam z kościółka:D NO i jestem już po II śniadankach:D Dziś obiecuje bedzie ładniejszy bilans niż wczoraj;p
a co do tego ciasta, to na moim biurku leży własnie talerzyk z pyszną szarlotka która upiekła moja mama, ale nie mam na nia ochoty:/ normlanie nie wiem co mi jest;P chyba jakas chora jestem, bo odmawiam ciasta;p :D
________________
giulietta84 ja tez lubie białą czekolade, ale przez ta diete, w ogóle straciłam ochote na wszelkiego typu czeloady itp:/
Agulon a ja to batonow wielki nie jadłam;p choc w szufladce leży 3bit ale nie ciagnie mnie do niego;p
_________
ide teraz was poodwiedzac:D
-
Witaj Grubasku:*
ja grzeszna wrocilam na forum,
czytal na biezaco twoj pamietniczek i wiem ze idzie caly czas bardzo dobrze,
az ci zazdroszcze :P
ja teraz zabieram sie ostro do roboty i ponownie licze na twoje wsparcie :P
milej niedzieli :!:
a szarlotke lepiej odnies do kuchni..po co sie kusic :P
u mnie w pokoju szarlotka moglaby lezec bo ja nie przepadam za tym ciastem :P
-
Zazdroszczę, ja niestety na drugie śniadanie wszamałam szarlotkę wlaśnie :P A 3 bita z chęcią bym nawet zjadła, ale tego nowszego, bo nie próbowałam nigdy, ale kurde nie ma u mnie w sklepie :P Może to i lepiej :lol: Miłej niedzieli :*
-
kaczuszka123 fajnie ze wrocilas:D mam nadzieje ze juz nas nie opuscisz na tak dlugo:D a ja lubie szarlotke, ale jakos nie mam ochoty;p wiec moze stac;p
Agulon ja mam wlasnie tego nowego:D i tez mnie ciekawi jaki ma smak, ale jakos nie ciagnie mnie do niego jeszcze bardz;p
-
Thx śliczne że i ty mnie wspierasz :) Tobie zycze rowniez powodzenia!! damy rade!!! :)
TUTAJ JESTEM:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=66635
-
nom widze ze dalej aldnie wychodzisz z dietki ;]
-
witam i dzięki za wsparcie :D
oj jak przyjemnie wychodzic z dietki... szarlotki, batoniki, białe czekolady :twisted: :twisted: :twisted: tylko bez przesady :P
-
Witam;*
wpadłam się wyspowiadać:D
Jedzonko:
1. Śniadanie ( godzina 9:30)
* owsianka=> 250kcal
2. IIśniadanie ( godzina 11:30)
* 2 kromki chleba pełnoziarnistego z jogurtem=> 104kcal
* 2 plasterki poledwicy drobiowej => 50kcal
* jabłko=> 50kcal
3. Obiad ( godzina 14:30 )
* rosół z kury z makaronem=> 300kcal
* ziamniaczki=> 100kcal
* jakieś mięsko duszone=> 250kcal
* surówka warzywna=> 100kcal
4. Podwieczorek ( godzina 15:30)
* troszke szarlotki => 100kcal
5. Kolacja ( godzina 17:30)
* jogurt naturalny 2% => 120kcal
* kromka chlebka pełnoziarnistego z jogurtem=> 52kcal
razem: 1426kcal
no dziś poszło lepiej niz wczoraj;p na szarlotke sie jednka skusiłam, choć zjadłam tylko plaster;p
lecem teraz was poodwiedzac :D
buzioleee;*
-
Ślicznie Ci dzisiaj poszło! A ja mam doła, więc nie będę smucić, chciałam tylko Cię pochwalić. Miłego wieczoru :*
-
HEj Andziu :D
Coraz lepiej Ci idzie kochana :) Ja dzisiaj też mogłam zjeść ciasto sie wytrzymałam i sie nie skusiłam :D
Buziole :*