ja sie ladnie uczylam - po powrocie z uczelnii.... zrobilam sobie w wigilie ladna 1-dniowa przerwe... no i co ? i prstro ! przerwa sie wydluza... wydluza.... i wydluza.... ale dzisiaj mowie DOSC i siadam do angla.. - w koncu mam do zaliczenia zalegle kolokwium... poprawe testu... no i sie do sesji zaczac przygotowywac... dzizys... trzymakjcie kciuki![]()
Zakładki