-
witam :D :D
w sumie to ja nie lubie piłki noznej wole inne sporty ogładac ale wczoraj ogladałam cały mecz brazylia-chorwacja :D :D
wiecej optymizmu :D :D :D :D :D wszystko sie uda to tylko kwestia czasu i nie poddawaj sie nigdy :D :D
a z praca m tez sie uda , trzymam mocno kciuki zeby tak było
buźki:*:*
-
Annaise bede trzymac za magisterke mocno kciuki,zeby szybko to minelo jak zly sen :twisted: !! Waga czasem musi"postac" :wink: w miejscu,zeby potem znowu mogla pieknie spadac na dol.Najwazniesze jest nie zalamac sie i wierzyc gleboko w wyznaczony cel,bo w koncu jak tyle Dziewczynom sie udalo-to czemu ma sie i nam nie udac??!! :lol:
Pozdhttp://img131.imageshack.us/img131/9...vonwaga1de.gif rawiam przyszla Pania Magister! Sissi76
-
Nawet sie przyłozyłam w ten weekend do pracy - nie żebym się przepracowała, ale przynajmniej coś zrobiłam.
Teraz zaś oczekuję na wielkiegho kopa, bo stałam sie bardziej liberalna wobec diety jak tak sobie w domku siedziałam :) Liberalna znaczy - jadłam wszystko na co miałam ochcotę, a ze głównie były to cukierki, to nic z tego dobrego nie wyszło :) Czekam na krę, bo należy mi się, gdyż sporo przecholowałam :oops:
Po drugie wyczerpały mi się baterie w wadze i okazało sie, że to są jakies nietypowe baterie i nigdzie nie mozna ich dostać. Ja sie chyba zabiję, bo przeciez ważę sie codziennie, a tu taka przerwa - 4 dni. Szczególnie, ze nie wiem czy suwak moge zmienić - bo mamy poniedziałek a poniedziałek to dzień zmiany suwaka :), a po drugie to założyłam sie z tata, że co 5kg będe dostawała od niego prezent. No wypatrzyłam sobie juz bluzkę, ale nie wiem czy to już :) mama moja mówi, że tata specjalnie tych baterii nie kupuje, bo nie chce mi tej bluzki kupic :)
Buziaczki dziewczynki i miłego tygodnia!!!!!!!!!!!!!!!
-
Hej!!! Na poczatku daje kopniaczka (moze byc karate??)
http://img238.imageshack.us/img238/8580/1290ne.gif
Wracaj szybciutko na droge odchudzanka,bo przyjde tutaj na Twoj topik z inna technika walki!! Hihihi!!Pozdrawiam! Sissi76
-
hej annaise! :)
widze, ze niezle Ci dzie, juz 4 kg za Toba, a jeszcze jeden i bedziesz miala prezent... hmmm chyba tez sobie zrobie system nagrodowy! :D
ja to w ogole podziwiam wszsytkich, ktorym sie udaje, chyba trzeba miec mega twardy charakter, zeby tak dobrze pracowac nad soba!
Enjoy!
-
Sissi dziekuję za cios karate - postawił mnie na nogi i już w strachu, że mogłabym jeszzcze raz oberwać dziś się pilnowałam :)
Yazoo miło mi Cię widzieć u mnie:) Prezentu się nie mogę doczekać, ale jutro znowu się nie zważę, bo tato nie kupił baterii. Oszaleję chyba z tej niecierpliwości :) Już niedługo zacznę po ludziach chodzić, żebym się mogła zważyć :)
A sytsem nagród serdecznie polecam, bo na mnie nic tak nie działa jak nagroda :)
dziewczyny musze iść pisać pracę - oszaleję również w związku z tym pisaniem, no chyba juz to się stało, bo gadam od rzeczy!!!
Udanego wieczora i do jutra!!!!!!!!!!!
-
Ehh, fajnego masz tatę :D Też bym tak chciała prezent dostawać co 5kilogramów ;) Ja co najwyżej dostaję prezenciki, żeby tych 5 nie było. A to jakieś zupki Knorra, ciasteczka, almette. A że to dobre....ehhh.
No w każdym razie życzę powodzenia w poszukiwaniu baterii. A swoją drogą, absencja od wagi dobrze robi ;)
Buziaki!
-
Widze,ze dobrze idzie,wiec dzisiaj zamiast karate :wink: bedzie kwiatuszek!!
Pozdrawiam!http://img54.imageshack.us/img54/903/810yw.gif
-
Sissi dziekuje za kwiatka, ale powiem Ci w tajemnicy, że nie do końca na niego zasłużyłam - wieczorem zjadłam niepotrzebnie kanapkę, a wcale tak naprawde nie byłam głodna :oops:
Jeni, popraw mnie jesli sie mylę, ale ty chyba na stypendium jestes poza naszym pieknym krajem, a jeżeli mam rację to te almette i inne zupki są Ci całkowicie wybaczone :) Ja byłam na Socratesie we Francji i wiem jak to jest :) a przez ta Francje to przywiozłam ze sobą kilka kilogramów więcej i to bynajmniej nie przez almette ale te pyszne brie i camembert, dla których nadal bym się zabić dała :)
Pysznie było, ale i grubo :)
-
Anaise- a no dobrze Ci się wydaje. Tylko ja dzięki pobytowi tutaj zamierzam troszkę stracić a nie przytyć. Tyłam w Anglii ;)
Almette i zupki polskie, almette uwielbiam, a zupek staram się nie jeść, mogą leżeć ;) Na szczęście i almette jest jeden. Ufff.
Ahh, brie, camembert..mniam. I musiała mi taka smaka narobić :P
Buziaki!