DZIEN PIERWSZY

DIETY NORWESKIEJ
Dzis w jadlospisie:

SNIADANIE-3 jajka,grapefruit,herbata

LUNCH-3 jajka grapefruit,herbata

KOLACJA-surowka z warzyw,plus seler naciowy,sucharek albo kawalek chlebka

Ja oczywiscie troche ja przerobilam bo zostalo mi jeszcze troche zupki cud wiec zamiast tej surowki zjem zupe,no i dzis odpuszcze sobie grapefruityu, bo nie zdazylam kupica poza tym nie lubie,ale jakos przezyje.

Jak na razie jest godzina 13 za 10 minut,ja zjadlam dzis 3 jajka, a na nogach jestem od 7.30,nie jest tak zle ale juz mnie troche zciska w brzuszku, to pewnie dlatego ze sie rozepchal po ostatnich napadach jedzeniaNajgorsze pierwsze 3 dni,a potem jakos pojdzie.

Tak sobie wlasnie postanowilam ze chcilabym aby w poniedzialek rano waga wskazywala 68 z kawalkiem,ale blizej 68 niz 69,bylabym mycket glad-po szwedzku

I wpadlam na jeszcze jeden pomysl, jak za miesiac pojade do domu na 3 tygodnie, to pierwszego dnia moze sobie na cos pozwole, ale zaraz potem zaczynam 13 dniowke i na pewno wytrwam, bo mama bedzie mnie pilnowac,poza tym z tego zo wiem to u mie wszyscy na diecie w domu,tzn mamcia i siostra bo tata jest chuderlak, wiec beda mnie meczyc gadaniem ze jesteg gruba a z drugiej strony wspomagac zebym dala sobie rade.Moze zaczna diete ze mna No....i w tedy jak w roce pod koniec lipca do Szwecji to dopiero Helence szczeka opadnie,hihihi.Dla jej miny jak mnie zobaczy w mojej mini, warto jest sie odchudzac,nawet nic nie jesc

Dobra spadam cos zjsc, bo juz mi sie ssanie wlaczylo,a bez sensu sie zagladzac