-
Ciiii ja wolę myśleć, że mam niedobory. Ale mimo wszystko mam taki kwaśny smak w ustach... Pewnie powinnam jeszcze coś wciągnąc, żeby smak zmienić ;) Ale nie zrobię tego...
Maggy a co to za kocury ci się pojawiły? Nie mogłyby być bliżej siebie? Albo uciąć im trochę tej wełny :) Ale się wymądrzam, a mój miś już niedługo odleżyn na nie powiem czym dostanie.... Pogonię go w przyszłym tygodniu... Zawzięłam się, ale tak tylko trochę :)
-
Dzięki Basiu - może mi się smak poprawi i nie żałowana to mi się odbijało nie będzie :)
-
Grazka, bo one jeszcze takie zawstydzone, nowe na tym forum , to wiesz, po jakims czasie sie przybliza do siebie, dam im troche czasu :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Tagosiu, musisz sobie przejzec na tej stronce, jest troche wyboru, moze znajdziesz cos dla siebie :wink: :wink: :wink:
http://www.amazon.de/W-O-Aerobic-7-V...e=UTF8&s=music
-
a tam - one czychają żeby się na mnie rzucić - przecież to rozrabiaki od razu widać. Tylko skakanie i atakowanie im w głowie :)
-
Dzieki Gosiunia! Poszukam sobie jeszcze jakichs filmow DVD...to chyba w dziale Action, Thriller & Horror, nie
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Action, to tam bedzie napewno :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Rany Julek, nie było mnie przez chwilę, a Wy tu tyle stron nadrobiłyście 8) A wszystkoprzez te koty, aerobiki i kawy 8) 8) 8)
-
Ja lubie jak sie u nas cos dzieje, to wtedy az mi sie tylka od fotela odkleic nie chce i paluszki to nic jak tylko w stalym ruchu sa, a to tez spalone kaloriie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Mam przed sobą szósty kubol z herbatą i ... muszę Wam powiedzieć, że znacznie mi lepiej ona wchodzi niz mineralna :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Magguś to może ciut butaprenu i się siedzenie nie odklei a ile pracy będą miały paluszki co by ten klej odskrobać :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Poprzyklejac siedzenia i jedzenia nie donosić, to tu same szczuplaki będą :wink:
-
Dorka to sobie lapki mozemy podac, bo ja wlasnie dokanczam 7 kubeczek czerwonej :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a i kibelek tez juz zaliczony :wink: :wink: :lol: :lol:
Baska, butaprenu to po ostatnim rezie brak , ale widocznie jeszcze dzialanie ma dobre, bo jakos ciezko mi wstac , aaaaaaa juzu wiem to te moje 65 kilo tak do fotela przywieraja :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Aga, u mnie to by pewnie nie skutkowało, bo z fotelem przy tyłku , a ruszyłabym za jedzeniem :lol: :lol: :lol:
-
Maggunia, a ja do kibelka teraz nie mogę, a tak straszliwie mi się chce :oops: :oops:
-
Ale pomyśl ile byś się przedtem nagimnastykowała, zanim np ze schodów byś zlazła :wink: :wink: :wink: :lol:
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
U mnie chyba tez nie , moj fotel na kolkach to i ze schodow bym zjechala i wprost na lodowce bym wyladowala , tylko zeby jeszcze ktos zdarzyl mi ja otworzyc :lol: :lol: :lol: :lol:
-
He he :lol:
A ja właśnie kisielek wciągnęłam :lol: Jabłkowy 8)
Nawet klej nie pomógł, za dużo zapasów w zasięgu ręki :wink: :wink: :wink:
-
Zyję, jeśli ktoś mnie pamięta :lol:
-
Ale numer, wlasnie sie do Ciebie Agnieszka wpisalam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: no jak Ciebie mamy zapomniec, a moglysmy jednak , bo ostatnio bylas rzadkim gosciem na forum :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: A w zasadzie jestes tubylcem :lol: :lol: :lol: :lol:
-
pewnie waszka, że pamietamy :D :lol: A jaki sprytny ticekrek. Nie wiedziałam, że miałaś takie różnice wagi :shock:
A i widzę, że na stronie 405 odwiedziła nas savana vel akneisa. Popatrzywszy w profil stwierdzić należy, że awansowała - ze specjalisty d/s wykresówek na biegłego sądowego. No to gratulacje
choroba mnie zbiera chyba jakiś wirus. :cry:
Dietowo średnio, ale wczoraj było ok. 750 m na basenie.
-
Czesc Goska, wypadam na jakas godzinke, dzieci ze szkoly odebrac i obadek przygotowacmusze , bo przeciez dzieciom nie wypada diety robic a sobie tez cos zdrowego do papuskania przyszykowac trzeba :wink: :wink: :wink: :wink:
No to narazie, Pa :wink:
-
Zeżarło mój wcześniejszy post :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Aga pamiętamy :D tylko coś Cię dawno nie było :wink:
Gosia brzucholek ja wirusa przerabiam ponad 2 tygodnie i wszyscy u mnie w domu też a wczoraj już mnie straszyli ,ze po tym kichająco-kaszlącym jest w natarciu wirus grypy jelitowej . Nie powiem żeby optymistyczne perspektywy były wcale nie mam ochoty :? :shock: ale co po choróbskach widać ,że to już jesień i zaraz pewnie zima bedzie :(
-
czesć Gosia :lol: :lol: :lol:
a tak w ogóle to jakaś głodna jestem i .... myśli moje krążą wokół jedzenia :? :? :?
-
Dorota wiesz co..... pomyśl...jaka "ładna" pogoda :wink: :lol: :lol: :lol:
Nic się nie bój ja mam to samo zimno , ciemno , mokro i głodno :wink: :(
-
tylko piję tą arbatę i piję ... 8) 8) 8)
-
Dorotka skoro tyle pijesz - to za chwilke Twoje mysli będą krążyły wokół kibelka :wink: :D
-
ja dopiszę jeszcze - i do domu daleko :)
-
Ale pozytywną stroną brzydkiej pogody i jesieni jest to, że zguby wracają na forum.... No i paskudna jestem, ale pociesza mnie fakt, że nie tylko ja musiałam pasek zmieniać w lewo. 8) 8) Wiem wredna małpa jestem..... ale taka już moja uroda wątpliwa....
-
Grażka jaka wredna :shock: już tam zaraz ... chciała byś :P na to sobie zasłużyć trzeba .... a Ty się nie starsz :wink: :lol: :lol: :lol:
Co taka prawda zimą człowiek zapasy robi żeby mieć co zrzucac na lato no co takie małe z nas niedźwiadki :wink: :lol: :lol: :lol:
-
No to zima będzie ciężka :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: 8)
-
Grażka ale jaka wesoła :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
no i wiecej nas bedzie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Grazka, Ty te tez zaraz wredna chciala bys byc :lol: :lol: :lol: :lol: SZCZERA to sie dzis nazywa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
To na poprawę humoru:
Zachorował wielki wojownik indiański, jego współplemieńcy udali się do czarownika po radę.
- Połóżcie mu jajka na oczach - powiedział czarownik.
Nazajutrz delegacja znów jest u uzdrowiciela.
- I co, pomogło? - pyta starzec.
- Nie, on umarł.
- A położyliście mu jajka na oczy tak, jak kazałem?
- Nie, udało nam się dociągnąć tylko do pępka.
-
I tak się lekko i przyjemnie zrobiło - nie ma stresa, że wszyscy chudną a ja nie.... Luzik... Jestem spokojna.... No po prostu dobrze mi dzisiaj na forum 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Grażynak wszystkie chudniemy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wiecie co ludzie są normalnie ....nie powiem już jacy zabierac dzieci z przystanku i jedno zostawić. Kurde jak my zabieramy to albo wszystkie albo nikogo . Bez mózgi i niby to dorosłe :shock: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
-
Co się stało Basia? Bo nie kumam .... :?
-
Bo jedno takie babsko zabrało dzieciaki do szkoły z przystanku no i nie wszyscy się zmieścili Jak my zabieramy to wszystkich jak ktoś jedzie albo się wraca drugi raz . Albo inne mamy zabierają z drogi jak się nie mieszczą ale nigdy się nie robi tak ,ze zostawia się i nie dzwoni nawet Deszcz jak durny a autobusu nie widać. Normalnie świnia jakich mało .
-
Basia , tylko nie mow, ze Kamila nie wzieli ???????????????????? :shock: :shock: :shock: :shock:
-
No co za babsztyl jeden :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
-
Kolorowa sałatka z tuńczykiem
szklanka ryżu ugotowanego na sypko
puszka tuńczyka w sosie własnym
papryka konserwowa (najlepiej czerwona)
groszek konserwowy (dodać wg uznania)
żółty ser
Paprykę osączyć z zalewy i pokroić w kostkę. Tuńczyka wymieszać z ryżem. Dodać paprykę, osączony groszek i żółty ser pokrojony w kostkę. Wymieszać