Gocha do pracy marsz :lol: :lol: :lol:
marchew to raczej w druga strone dziala :wink: :lol:
Wersja do druku
Gocha do pracy marsz :lol: :lol: :lol:
marchew to raczej w druga strone dziala :wink: :lol:
No dobra... :? powiem Wam... :? Wlazłam na france i .... pokazała mi 60dkg mniej 8) :wink: ? Niby fajnie, dużo ale... do suwaka ma to się ciągle nijak :? myslę, że z tydzień zrobi sie już aktualny 8)
Dzień dobry :D
Dorka - GRATULUJĘ :!: :D :D :D
Gosia, ja pod tą marchewkę z chęcią się podłączę :roll: Drugi dzień dopiero a już za mną chcice łażą różne :roll: Na azie napełnilam brzych pomidorami,a le to nie na długo wystarczy :wink:
Ale ten tytuł :roll: Pesymistyczny jakiś :roll: A tu już trzydziestek 60 dkg ubyło :lol:
Składam wniosek, żeby gospodyni, zamiast siać zwątpienie, podbudowała trochę dietującekoleżanki :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Aga - wniosek przyjety i opracowany :wink: :wink:
Dorka- motywuj, motywuj 8) 8) 8) moze mnie w koncu cosik ruszy :wink: :wink:
Goska - u mnie to jakos na odwrot zawsze marchew dziala, nigdy tak latwo ze mnie wyjsc niechce :lol: :lol: :lol:
uciekam na jakies 2 godzinki, sprawy, sprawy i jeszcze raz sprawy o zalatwienia :roll: :roll: :roll: :roll:
Pa
P:S: JEszcze mi w brzuchu burczy !!! :roll: :roll: :roll: JEEEEEEEEEEEEEESC MIIIIIIIIIII SIEEEEEEEEE CHCEEEEEEEEEEEEEEEE :twisted: :twisted: :twisted:
Magguś, jakś się zawzięłam i dietuję tak samo solidnie, jak 2 lata temu :lol: Moze się uda :roll:
Teraz lepiej :lol: :lol: :lol:
No ja właśnie też chcę się tak zawziąć :!: Zobaczymy, czy się uda :roll:
Po pomidorach ani śladu :wink: Idę sobie zrobić kolejną herbatkę :roll: :D :D :D
no niech Ci bedzie Maggus, prosze:
http://www.carrotjuice.com/files/Car...rrot_Juice.jpg
w tej formie nie bedie chyba problemu z wyjsciem :wink: :lol:
Aga :lol: :lol: :lol: A jaki był ten wcześniejszy tytuł :?: :?: :?: :?: :?: Bo jakoś nie doczytałam :oops: :oops: :oops: :oops:
Gosia, w tej formie to ja mogę nawet litr wciągnąć :lol: Byleby to był soczek taki świeżo wyciśniety,a nie z butelki fabryczny...
Ubóstwiam sok z marchwi :D :D :D :D :D :D :D