Maggunia, może obandażuj sie bandażem elastycznym :? :? :? sama nie wiem... biedna jesteś...
:? :? :?
a tak w ogóle to dzień dobry 8)
http://www.pricescan.com/ItemImages/ImagesL/713367.jpg
Wersja do druku
Maggunia, może obandażuj sie bandażem elastycznym :? :? :? sama nie wiem... biedna jesteś...
:? :? :?
a tak w ogóle to dzień dobry 8)
http://www.pricescan.com/ItemImages/ImagesL/713367.jpg
wpadłam na kawe i dzieńdobry powiedzieć
Gosia szczęście, ze nic więcej się nie stało :!: :!: :!: :!:
A dzis to pewnie sino-fioletowa jesteś, co :?: :?
Boli :?: :?: :?:
Dzień dobry i dzięki za kawkę 8) :D
Nie zgadniecie co ja dziś mam na obiad - szczupaka malż wczoraj kupił - uwielbiam 8) 8) 8) A teraz zerknęlam do tabel, ze on tak mało kalorii ma :shock: mniej niż 50kcal w 100g surowej ryby- to nawet jak się taki kawałek 200g usmaży, to to wciąż niskokaloryczne jest :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: No to teraz lubię szczupaka jeszcze bardziej :wink: :lol: :lol:
Bry :wink:
Kurcze siostro co się wygłupiasz i plecami po schodach chodzisz :wink: no żartuje matko dobrze ,ze się tylko na poobijaniu skończyło
ciesz się ,ze masz drewniane schody wiesz jakie u mnie są jak zjechałam prawie z jednej kondygnacji to nie wiedziałam jak się nazywam śmiać mi się chciało bo wór z ziemia targałam bo mi się zachciało kwiatki przesadzać jakby tak nie można było doniczki na dół zniesć :roll: a ja głupia się modliłam ,żeby mi się ta ziemia nie rozsypała , łzy mi same leciały , ale przez prawie tydzień nie wiedziałam jak się siedzi , nie można było nawet mówić bo jak miałam odpowiedzieć to myślałam ,ze mi się kręgosłup w dolnej części i kość ogonowa zamienią miejscami. Plecy i całe dooopsko miałam krwisto fioletowe. Kaleka na całej lini kurde nic tak nie boli jak silne stłuczenie do dzisiaj od lipca boli mnie czasem ale mnie pocieszali :roll: ze boleć będzie długo :evil:
No wiedziałam kiedy przyjśc KAWA
Dorka a gdzie ta blacha ciasta co ją podobno miałaś :wink: nic się nie podzieliłaś :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Basia, było ciasto było.... tylko nikt nie chciał na Krzywą do mnie podjechać :lol: :lol: :lol: :lol:
Aga, uwielbiam szczupaka :lol: Moja mama robi go w warzywach w piekarniku , a na sam koniec zapieka to w żółtym serku - niebo w gębie :lol: :lol: :lol: :lol:
No mówiłam sama zjadła :wink: :lol: :lol: :lol:
Matko a ja szczupaka nie jadłam bo....jak zobaczyłam ten łeb z zębiskami ....się mi odechciało jak złowili ...........brrrrrrrrrr....... pewnie jak bym widziała inne ryby tez bym nie ruszyła ale jak to mówią czego oczy nie widzą....... :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dzień dobry!
Aguś, ja też bardzo lubię szczupaka, to wspomnienie z dzieciństwa :P mój wujek i dziadek byli swego zapalonymi wędkarzami i łowili te szczupaki na potęgę :P :P :P :P
Magguś, jak się czujesz Skarbie????
Miłej środy Moje Piękne, MŁODE i Szczupłe Laski :lol: :lol: :lol:
Baśka, no coś Ty... :lol: szczupaczek jest pychotka... tylko trzeba umieć go zrobić, bo to b. suche mięsko :lol: :lol: :lol: Tak sobie myślę, że moze dlatego moja mama piecze go w warzywach ( soki puszczają) :lol: :lol: :lol: :lol:
Czesc laski :lol: :wink: :lol: :lol:
No widzisz Baska, stara a gupia, nie wie, ze po schodach nei plecami a nogami sie schodzi :lol: :lol: :lol: U mnie pogoda dzis pod psem, chociaz nigdy nie sprawdzalam, czy pod psem tak wieje :lol: :lol: :lol: :lol: a ze po takiej pogodzie tecza powinna byc, to ona juz pierwsze farby na moich plecach i biodrach puszcza :lol: :lol: Noc byla przeraban, sen mialam przerywany, do bani z takim spaniem :twisted: Ale jedno jest pozytywne, Slawek zostal dzis w domu i mi pomaga, wlasnie pojechal na zakupy :wink: :wink:
Szczupaka nie lubie :? :? :P :P :P