Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

ach fktycznie, zapomnialam, ze teraz za nas komorki lubia poszalec sobie

A no kurcze patrzyła ,patrzyła na wszystko i też chciała poszaleć i mi reklamówke zwaliła małpa jedna i się jeszcze w napitku wykąpała

To teraz na odwykowke sobie pojedzie

Teraz to ja mam odykówkę bez telefonu a nie ona

Czyzby wszyskie mialy juz diete w ............... nosie???????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W sobote faktycznie miałam diete w nosie... Ale wagowo i tak nie najgorzej dziś wyszło 56,3

O Gosia Forma jak miło
no to coraz to nas wiecej grzesznic weekendowych się melduje

Ładny wynik to tą dietą w nosie się nie przejmuj

NO Goska, ty to masz juz dobrze, ja zaraz sobie zmieniam, ze w srody sie waze, dzisiaj bedzie dyscyplina jak nic

Te Twoje 56,3 to u mnie prawie finish by byl a tak.......................WIELKA D.... sorry WIELKIE NIC!!!!!!!!!!!!! ech, ale bynajmniej troszke dluzej na forum pobede Gosiek, ale jak Ty dojdziesz do wymarzonej wagi to nas nie zostawisz chyba co?????????????????

i znow cisza

Jak dojde Bo jakos trudno mi w to uwierzyć...
No więc jest metoda można troche zgrzeszyć ale pozniej trzeba iść na imprezke calonocną i balowac do białego rana - sprawdziło się
Oczywiście że was nie zostawie, zawsze bede tu zaglądać, bo mam pamięć krociotką i potrzebuje kopnikaka zeby na za wiele soboe nie pozwalac