-
eeeee 11 to nic ja znacznie dłużej nitańczyłam po korytarzu zanim mnie uwiezili i jakaś durna baba nie kazała mi siadać bo stwierdziła ,ze na głowie dziecku usiąde :roll: średniowiecze szkoda ,ze nie było w pobliżu pola z kapustą :wink: :lol: :lol: :lol: za to wszyscy co mają dwie sztuki mówią ,ze za drugim razem szybciej idzie :wink: :lol: to tak na pocieszenie :wink:
-
Maggusia jak to mówia głodnemu chleb na mysli :wink: :lol: :lol: :lol: ja tu o smalcu do wytopienia mówię :wink: :lol: :lol: :lol:
ale wiecie co chlebek taki wiejski ze smalcem z boczusia i do tego kiszony ogór matko kochana ja nie pamiętam jak to smakuje :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: a teraz możecie mnie zlinczować :wink: :lol: :lol: :lol:
-
a tak w temacie szybkiego tracenia brzucha czy nasza Kasia już ma swoją kulke przy piersi :?: :?: :?: :?:wiecie coś :?:
-
Nie mam pojecia, ale pewnie tak :wink: :wink: obiecala, ze da znac ja sie rozdwoi :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Ale co fakt , to fakt. Ja z Laura tez sie szybciej rozsypalam :wink: :wink: Tzn czasowo, bo terminowo to dala na siebie czekac :wink: :wink: Michelle rodzilam 4 godziny a Laure tylko 2. Smieje sie, ze gdybysmy sie o trzecie postarali to bym juz fdo szpitala nie zdazyla :wink: :wink: :wink: :wink:
-
to Ty szybka dziewczyna jestes. tempo nadzwyczajne :)
wpadam na 30 minut, zjadlam, zajrzalam dowas i lece dalej :)
-
Magguś mojemu też się nie spieszyło miał być gotów już 4 czerwca a urodził się 25 i mimo że go chcieli wygonić na patologii za nic się nie dał :wink: :lol: :lol:
A wiesz co może byś chciała tak trzeci raz :wink: :lol: :lol:
-
Monia Ty dopiero szybka jesteś :wink: co tak biegiem wszystko :wink: :wink:
-
A mój synuś miał się urodzić 17 października a urodził się dopiero 7 listopada, w dzień Rewolucji Październikowej :lol: :lol: tylko 3 tygodnie po terminie :wink:
I leżałam tydzień na patologii i nic się nie działo, więc zaczęli w końcu wywoływać poród o 10.00 a Tomek urodził się o 18.15, więc rodziłam 8 godzin :roll: :wink:
-
Grażka, wracam do długości porodu :lol: :lol: :lol: Z drugim idzie znacznie szybciej, u mnie było podobnie jak u Magguni. Więc bez stresa :lol: dasz radę... :lol: :wink:
Kawki :?: :?: :?:
http://cdevroe.com/wp-content/coffee_donut.jpg
http://www.espresso.pl/zdjecia/royal_coffee_bar_450.jpg