ja za to obiecałam sobie, że spróbuję sobie odpuścić słodkie w okresie postu i .... od wtorku jestem bez grama cukru :lol: no chyba, że w owocach :lol: :lol: :lol: ciekawe, ile jeszcze dam radę :lol: :wink:
Wersja do druku
ja za to obiecałam sobie, że spróbuję sobie odpuścić słodkie w okresie postu i .... od wtorku jestem bez grama cukru :lol: no chyba, że w owocach :lol: :lol: :lol: ciekawe, ile jeszcze dam radę :lol: :wink:
to ja tak jedną nogą na kawe wskakuje :wink: :lol: :lol: :lol:
Witam weekendowo :)
Muszę się wam pochwalić - byłam wczoraj na usg połówkowym - już wiem na 100%, że będę miała zdrową królewienkę :) Strasznie się cieszę. Z tego powodu wpadła wczoraj do sklepu i mam już 2 różowe sukienki i kilka innych ciuszków w kolorach mocno niemęskich :) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No co - podobno VAt na art niemowlęce tez chcą podwyższyć. No i wyprzedaże są.... I wogóle... Dobrze, że karty przy sobie nie miałam.... Bo byłby debet jak złoto ;)
suuuuper wiadomosc :D :D :D :D :D :D :D Bedziemy mialy jedna krolewne wiecej do odchudzania :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: Tfu tfu! co ja gadam! do motywowania nas za jakies 15 lat :wink: :wink: 8) 8) 8) 8)
Gosia - a ja sie wczoraj zastanawialam nad kupnem automatu do pieczenia chleba :shock: Pomyslalam teraz, ze nie dosc ze pieczywo to moj nalog, to jeszcze takie gorace :shock: :shock: :shock: :shock: O nie nie! to by bylo samobojstwo dietetyczne :lol: :lol: :lol: :lol: A juz od 9 dni sie trzymam bez chleba :shock: :roll: :roll: :roll: Nawet nie jest tragicznie :wink:
gratulacje dziewczynki i drugie dla tej dziewczynki, co bez chleba :D
moja dyrygentka ma takie urzadzonko do pieczenia chleba, Bosh jakie obledne chlebki wujcio Wlodzio wypieka. tylko do nich specjalnej maki trzeba 8)
:D :D :D :D mamy księżniczkę :?: :?: :?: huraaaaaa :D :D :D :D :D :D Ale się cieszę :D :D :D Dobrze, że nie drugie pory :lol: :wink: będzie śliczna księżniczka :lol: :lol: :lol:
Tag, moja koleżanka wypieka w takiej maszynie chleb... nie to nie chleb... to poezja :D :D 8) 8) 8) 8) 8)
:? no nic tylko ferie :? :wink:
jestem....dlatego, ze ferie :D
witam pięknie :lol: :lol: :lol:
melduję, że chyba chudnę, bo spodnie przestają gwałcić :lol: :lol: :lol:
sie mana z rana!!! :D
Dorka nic dziwnego skoro ładnie dietkujesz i słodyczy nie tykasz...
U mni odwrotnie tez zastanawialam sie nad nie-jedzeniem słodkosci w okresie postu, ale zapomnij, jakzazwyczaj nie pieke, bo czasu nie ma, i żeby sie nie kusic to tak w zeszla niedziele upiekłam ciasto (co prawda bez tłuszu, ale ciasto), na szczescie polowe od razu zanioslam rodzicom, a druga polowe w wiekszosci wyjedli chlopaki, przemycilam dzis dla siebie maly kawalek :lol: ostatni...
no i obiecalam Kamilowi ze w sobote upieczemy ciasteczka - bo ma nowe foremki w kształcie m.in. autka i Kamilka hehehe