1000 dzis, ale to przypadek czysty
Wersja do druku
1000 dzis, ale to przypadek czysty
diety nie ma
wstyd się przyznać
to wszystko jest nic nie warte...
Zgadzam sie z Dorka.
Ja tez m am ta cala diete w d...........uszy, trzeba sie cieszyc momentem, zyciem i ludzmi nas kochajacych a nie 1kg czy 5 kg a nawet i paroma wiecej, coz to jest??????? nigdy nie wiemy co nas moze spodkac a my marnujemy nasz czas jak liczenie kalorii a zapominamy, ze sa rzeczy wazniejsze od tego :twisted: :twisted: :twisted:
Jestem wsciekla na zycie i nie potrafie go zrozumiec, to wszystko jest takie glupie a teraz i puste :( :( :( :( :(
Nienawidze siebie, ze nie bylo mnie w Pazdzierniku tam gdzie mialam byc i juz tego nie naprawie, bardzo mi przykro i sobie tego nie wybacze, NIGDY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :|
I z tego wszystkiego glupty wypisuje, naturalnie mialo byc, nie zamartwiajmy sie 1 kg czy 5 kg a nawet i paroma wiecej.............Cytat:
Zamieszczone przez maggy75
Gośka, też czasami mnie takie myśli napadają ...
Cholera jasna, mam od jakiegoś czasu bardzo poważne kłopoty a martwię się jakimiś 3 kg na plusie ....
... ale z drugiej strony żal mi, jak jasna cholera, że nie jest 55 kg :lol: :lol: :lol:
Mam obsesję? :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Tak czy siak, życzę Wam kobietki udanego weekendu :P :P
http://i185.photobucket.com/albums/x...ND/weekend.jpg
Ach Kasienko...................... smutno bardzo :cry: :cry: ale nie chce tego tematu tutaj poruszac, bo on nie mnie dotyczy a osoby badzo mi bliskiej :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Mam nadzieje, ze i Twoje problemy sie nie dlugo pozytywnie rozstrzygna, ale jakos cos mi mowi, ze te Twoje problemy nie sa do rozwiazania w ciagu godziny, dnia lub miesiecy , takze glowa do gory
Gosia.....dopiero przeczytalysmy u Bev :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
.... ja nie wiedziałam, o co chodzi i tak wyskoczyłam z tymi moimi problemami :oops: :oops: