-
Kasiu, przeciez dla kazdego z nas sa nasze osobiste problemy sa wazne, owszem, ale to jest szokeim dla nas wszystkich :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Ona nie jest teraz sama, jest z nia jej przyjaciolka, co mnie upokaja ale jak bardzo chcialabym ja teraz przytulic, powiedziec jej jak mi przykro, ze cierpie razem z nia, i ze zaluje ze w zeszlym roku niestety nei doszlo do naszego spodkania a moglo byc tak wesolo a teraz.................................. .............
-
Gosia, nawet nie wiesz, jak mi jest cholernie ciężko i przykro ... naprawdę ...
Nie znam Jej osobiście, ale wiadomo, jesteśmy tu jedną, wielką rodziną i każdy taki dramat dotyka mnie osobiście ... i boli .... bardzo ....
-
Kasiu, a ja mialam okazje poznac Monie osobiscie i to juz 2 x, mielismy jechac do W-wy w wakacje ale nie wypalilo a potem byla opcja w pazdzierniku i niestety moj pan musial pracowac........................dzisiaj tego zaluje, bo naszego rodzynka poznalam u nas na forum i wesoly gigant z niego byl, zaluje ze nie mielismy okazji sie poznac, niestety juz tego nie nadrobimy :cry: :cry: :cry: :cry:
-
Teraz już rozumiem, co napisałaś o październiku :( :( :(
Gosiu, kiedyś się wszyscy TAM spotkamy, ale póki co smutek i ból zostaje z nami TU ...
Dlatego 'spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą' ... to takie krótkie zdanie a jest w nim wszystko ...
Strasznie mi przykro, przeżywam takie historie bardzo, nawet jak nie znam osoby .... ech ...
-
Wiesz co Kasiu, jak sie dowiedzialam nie moglam w TO uwierzyc, ale jak dowiedzial sie Slawek to byla w domu katastrofa. Slawek w zasadzie chlopak bardzo twardy ale jak sie dowiefdzial o tej tragedii to byl nie do poznania, chociaz nie znal Andrzeja osobiscie ale tak to go trafilo ze chodzi struty i nawet nei wsytdzi sie lzy uronic, nie moze uwierzyc w t wszystko, stale powtarza ze to nie mozliwe, ubolowemy oboje. To chyba ludzkie.
-
To bardzo ludzkie ... tak właśnie reagujemy ...
Nie mogę, no :( :( :( :( i jak Monię pocieszyć? .... jak?
Bardzo mi źle ... siedzę przed kompem i rozmyślam nad kruchością życia ....
-
Ubolewamy nad tym ze za duzo wazymy, ze mamy celulity i i nne takie a czy to jest wazne??????????????????????????? gowno prada!!!!!!!!!!!!!!! wazna jest dla nas rodzina , ta osoba ktora kochamy , przyjaciel , osoba nam bardzo blizka, nawet niech ona bedzie poznana prze net ale jak to roznica, jezeli sie lubi????????? jezeli chemia sie zgadza??????? to po kiego czorta zawracamy sobie glowe glupotami, czy takie 200 kcal nie sa blachostka w porownianiu do tego co dzis czlowiek przezywa??????????????????????????????????
-
Gosia, masz rację, masz rację ....
:( :( :( :( :( :(
-
Mozna mowic, pisac duzo ale i tak slowa nie wyraza tego co sie czuje w sercu..............................
Niech mnie ktos obudzi z tego snu :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
przyszłam powiedzieć tylko dobry wieczór :cry: na więcej nie ma siły, ochoty i w ogóle... to wszystko jest takie chore, bezsensowne, niesprawiedliwe