prawda niestety jest taka ze spac nie moglam :[
Wersja do druku
prawda niestety jest taka ze spac nie moglam :[
No to smutna sprawa :? :? :? takie krecenie sie w lozku i patrzenie na zegarek i myslenie, " matko, przeciez zaraz musze wstac " to jest najgorsze, znam to :? :? :?
Baska, niechwal slonca przed jego zachodem, dopiero co sie dzien zaczal, ale nie powiem, ladnie, ladnie i trzymam kciukasy, choc dla mnie to znak, ze i nademna topor zawisnie :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
A co do ogona.............. :lol: :lol: :lol: to on dinadac przeciez nie musi :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: sa inne sposoby przeciw- dindalne :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Magguś uważaj bo ja uparta jestem i nawet żeby Ciebie zmusć nie popuszczę a tak serio to nie daję rady bo mam wstręt jakiś czy cóś poprostu się starzeje tak więc topór jak najbardziej zaczyna dyndać na Twoim ogonie.
Gosia spróbuj coś ziołowego wyciszającego wieczorem i herbatke z melisą dobra jest gruszka z vitaxu czasem człowiek ma cięzki dzien a potem cięzko zasnąć choć nie powiem ja nocny marek jestem :roll: 8) 8) 8) 8)
Ale numer , no i przycisnela mnie baba do sciany :? :? :? :roll: :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: juz widze jak sie ostrze od topora blyszczy :? :? :? :?
O Goska, no MELISA, ze ja na to tez nie wpadlam, a jak melisa nie pomoze to tylko mlotek :wink: :wink: :wink: zartuje :) :) :) :)
Bry bry.
Korzystając z tgo, że maszyna odpalona, wpadam żłopnąć tej kawki karmelowej i za chwilę spadam popingpongować.
Będę mocnym popołudniem, ale dziś wieczorem nie śpiewamy, bo abcia ma wnuczki w domu (dyrygentka znaczy się), przyjechały z nami z Niemiec a jedna z nich ma dziś urodziny, więc lekcję śpiewu i zespół sobie dziś darowałyśmy.
Papa
Na smierc bym zapomniala
macie pozdrowienia od Kaski - LaLoby
"Zyje,zyje i mam sie dobrze:) Wkrotce czeka nas komunia mlodszego dziecka (tydzien po Wielkanocy),wiec wszelkie takie czynnosci z tym zwiazane wypelniaja sporo mego czasu.Do tego porzadki przedswiateczne,a poza tym taka cudowna pogoda tez nie zacheca do siedzenia w domu.Korzystam wiec ile moge,biegam maniakalnie,raz chudne raz nie - teraz mam wciaz swoje 63kg,ogolnie jest dobrze.Jedynie od komputera mam tak jakby odwyk - nie chce mi sie po prostu dlugo przy nim siedziec.Czytam wiec tylko emile i znikam,chyba,ze mam pogawedke z Rodzinka.
Podzrow ode mnie Kobitki bardzo serdecznie - ja o Was ciagle pamietam,naprawde.
Odezwe sie znow.Buzka!"
O, jak m iło. Mam nadzieję, że też ją od nas pozdrowiłaś.
Dobra, już lecę bo mi wszystko ucieknie.
dzis juz nie pije ani kawy, ani mate, ani red bulla - powinnam spac tej nocy jak dziecko :D
Gosia kawy nie piję 3 dzien , red bulla nie nawidze już na sam zapach mniena wymioty zbiera. Mate kupiłam lezy w szafce nie wiem jaki ma smak nie mam odwagi spróbować ale co tam.
Do wszystkiego można się przyzwyczaić do herbaty owocowej czy bawarki z rana tez ................hmmmmmmmm sama siebie nie poznaje ale "pompka " zaczeła mi coś dokuczać :? 8) 8) 8) 8)
Buziaki dla Kasi laloby :D :D :D :D
witanko
wpadłam sie przywitac
dzis niestety nie mam czasu na klikanie ale jutro bedzie juz lepiej mam nadzieje :wink:
całuski