lubię gotowane na twardo ale faszerowane pieczarkami, lubię baaardzo na miękko i baaardzo też lubie jajecznicę z pomidorkiem ...mniam...
Wersja do druku
lubię gotowane na twardo ale faszerowane pieczarkami, lubię baaardzo na miękko i baaardzo też lubie jajecznicę z pomidorkiem ...mniam...
Wypiłam już 1,5 litra swojej cytrynianki :(
Na miętko mniaaam... ale musi być chlebek z masełkiem i szczypiorkiem :)
taki świeżusi chlebek .... 8) 8) 8) 8)
a pamiętacie dzień buły :?: :?: :shock: :shock: :shock:
Co z tym dniem buły? :D
Bosheeeeeeeee, mozecie przestac :!: :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: Ludz dopiero co obiad zjadl , pelny jak beczka a wy tu o zarciu, a moze tak o czyms milszym o lampie wloskiej albo o .............. no nie wiem oczym ale nie o zarciu :roll: :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A no i na dodatek o tym miesie, fuuuuuuuuuuuuuuuuuu , ja chyba wegetarianka zostane, jeden dzien praktyki juz mam za soba :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A może o malarstwie impresjonistycznym :D :D :D
Aaaaaaaaaaaa , dzien buly, nooooooooooooooo :P :P :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
MIAL BYC :lol: :lol: :lol: :lol: i go nie bylo, bo se kazda sama taki swoj zrobila :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Mozemy o malarstwie , mozemy o wspolczesnej sztuce i dupie Maryni tez, byleby nie o zarciu :wink: :wink: wszamalam te bulwy z brokulami, nie no jakos je wcisnelam, zeby nie latac do lodowki po zielsko caly dzien, ale to nie dla mnie, tak lyso, bez soli, bleeeeeeeee :? :? :? fuuuuuuu :!: :!: :!:
toż właśnie chciałam powiedzieć a raczej spytać czy ten facet po tych jajakach mógł jeszcze na swoje patrzeć