a ja byłam na stronie dla masochistów :D :D :lol: i oglądałam szarlotkę z pianką i budyniem 8) 8) 8)
Wersja do druku
a ja byłam na stronie dla masochistów :D :D :lol: i oglądałam szarlotkę z pianką i budyniem 8) 8) 8)
Żeby mi sufit na łep się zwalił :D :D
wkleję przepis i ... po diecie wykorzystamy :lol: :lol: żeby tylko zapamiętać, ktora to strona :)
Szarlotka z różową pianką
Pieczenie: 1 godzina
Składniki na 12 porcji
• 1-1/5 kg jabłek (najlepiej szara reneta)
• cynamon
• Ciasto: 50 dkg mąki
• 25 dkg margaryny
• 5 żółtek
• 2 łyżki cukru
• cukier waniliowy
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• Piana: 5 białek
• 1 szklanka cukru
• 1 duży kisiel czerwony (90 g)
• 1 budyń śmietankowy
• 1/2 l mleka
Etapy przygotowania
1. Przygotować ciasto: margarynę posiekać z mąką, dodać resztę składników, dobrze wymieszać. Ciasto jest bardzo sypkie. 2/3 ciasta wysypać na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, resztę zostawić na wierzch.
2. Jabłka przekroić na połówki, obrać ze skórki, wydrążyć gniazda nasienne. Ułożyć je na cieście, posypać cynamonem.
3. Budyń ugotować według przepisu na opakowaniu, ugotowany i gorący wylać na jabłka.
4. Białka ubić na sztywno, wsypać cukier, ubijać razem, a na końcu wymieszać z kisielem. Pianę wylać na jabłka, posypać pozostałą 1/3 ciasta.
5. Piec ok. 1 godz. w temperaturze 190-200 stopni C.
http://m.onet.pl/_m/abda47b629133439...bbb27,5,12.jpg
Ooooooooo Dorcia, ale ja glupia, czemu ja zaraz o Tobei nie pomyslalam, az mi glupio terza, kochanie ty moje najdrozsze, Ty sypnij mi moze jakimis fajnymi przepisami na Komunie, baska, juz mnie przepisem na sernik uratowala , a ty mi moze cosik innego Komunijnego podpowiedz :? :? , Please !!!!!!!!!!!!!!
Maggunia, a to Ty sama będziesz piekła :?: :?: :?: bo wiesz... nie wiem, jakiego poziomu trudnosci szukać :D :D :D
Ufff... dobrze, że ja nie szarlotkowa lady ;)
Nie, sama nie, mam pomocnikow, moja tesciowa da rade kazdemu przepisowi a i moja mama tez ma zlota roaczke do tego :wink: :wink: :wink:
a ja jestem ciastowa na maxa :? :? :? i cierpie teraz straszliwie, tym bardziej, że @ się pałęta i wtedy to dopiero łakomstwo uderza do tyłka 8) 8) 8)
Maggunia, poszperam w przepisach i dam Ci te,ktore lubie i uważam,że są godne uwagi. Rozumiem, że sernik już masz :lol: :lol: :lol: :lol:
A ja to ciasteczkowy potwór :)... ale się chyba powtarzam ;)