No to ja wtedy ide sobie pomarancze obrac ............................. :? :? :? :wink: :wink: :wink: :wink:
ale chodzi za mna ciasto :oops: :oops: :oops: ............. a psik, poszlo mi stad...... a kysz, fuj
Wersja do druku
No to ja wtedy ide sobie pomarancze obrac ............................. :? :? :? :wink: :wink: :wink: :wink:
ale chodzi za mna ciasto :oops: :oops: :oops: ............. a psik, poszlo mi stad...... a kysz, fuj
no dobrze Aga, że w takim razie klikać możesz, bo chyba byśmy nie pogadały :)
Dorcia - ty w raju pracujesz ????? Czy tylko po prostu masz Henia, Mariusza czy Agnieszkę... ?
mam Henia i w związku z tym dzisiaj raj :lol:
Właśnie :wink: :lol:
Kawałek tego dobrodziejstwa mi między klawisze wpadła, więc klawiaturę odwróciłam i popukalam w biórko, coby wytrząsnąć...jacie ile okruchów :!: :roll: :roll: :roll: :roll:
Tak to jest, jak się zre przy psaniu :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Rany Julek!!!!!!!!!!!! przeciez dzies Henia, do Polski dzwonic musze, moj tata ma imieniny, ale cora ze mnie, dzieki dziewczyna, ze mnie oswiecilyscie :shock: :shock: :!: :!: :!: :!: :!:
Ja nie mam Henia... :(
Nie ma sprawy Maggunia - żeby nie ciasto byśmy niczym nie świeciły 8) :lol: :lol:
pan wraca. badania ok, ale nie ma tak dobrze, jeszcze do normalnego lekarza musi iść, żeby przepisał to, co na świstku od badań jest, na inny świstek :twisted: :twisted: :evil: słów mi brakuje
Grażka, ciesz sie, że nie masz Henia, bo ten Henio dzisiaj to na moją zgubę :? Przez niego zostało mi na dzisiaj moze jakieś jabłko i kawałeczek jakiegoś mięska do zjedzenia :lol: Umrę dzisiaj z głodu :? I to wszystko przez chwilę słabości i łakomstwa 8)
Ciasto :?: :!: jakie ciasto :?: :?: ja cos o ciescie mowilam :?: :?: , nieeeeeeeeeeeeeeeee cos Cie sie przewidzialo chyba :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Dorota, wytrzymasz :!: :!: pomysl, ze jutro juz bedziesz dietkowac i nie jakies wytlumaczenie, ze weekend i dzien babci czy dziadka, ma byc dieta i koniec :wink: :wink: :wink: :wink:
j już wiem, co mam jutro zjeść :lol: :lol: :lol: i nic ponad to, co sobie wymyśliłam :lol: Tak niestety muszę robić, bo inaczej moją dietę diabli biorą
tak trzymaj 8) 8) 8) chyba chcesz, zeby Mary-ska do nas wrocila, czy nie??? :wink: :wink:
wszystko dla Maryśki :lol: Gienio mi nie podchodzi w ogóle 8) Nie te ruchy przy mopie :?
A widzialas Geni bielizne????????? fuuuuuuuuuuuuuuuu, paskudctwo, w jakich sklepach ona sie zaopatruje :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol:
ile kalorii ma suchy goferek????
znalazlam:
gofr z bita smietana i owocami 550 kcal
gofr z dzemem 180kcal
gofr z bitą śmietana 240kcal
gofr 150kcal
Odebralam dzis prawko i po drodze dla uczczenia kupilam sobie i kolezance goferka - miodzio... Kiedys mialam szalony pomysl zakupienia gofrownicy... na szczescie nie kupilam...
a wczoraj w koncu odebralam swoj dyplom z uczelni - no chyba juz mi nic nad glowa nie wisi...
Smaka mi na robilas :? :? :wink: :wink: ale nic sie nie martw, taki jeden uparcuich co we mnie siedzi nie pozwoli mi sie skusic :wink: :wink: :wink:
teraz to bynajmniej sopkojne zycie bedziesz miala Goska :D :D
tiaaaaaaaaaaaaaaa...
spokojne życia - a co to takiego...
kusi mnie studium podyplomowe 'psychologia zarzadzania'...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Jestes niesamowita, ale to dobrze, trzymaj tak dalej, badz uparta i daz do celu :wink: :wink: a spokojnego zycia i tak sie doczekasz, wszystko z czasem sie Ci wynagrodzi :wink: :wink: :wink: :wink:
oby do emerytury hehehe...
:D :D :D oby :lol: :lol: :lol:
i u nas w koncu sloneczko sie usmiechnelo 8) 8) 8) 8) 8) tyle, ze dalej wieje :P :P :P
Nie ma Henia - nie ma imprezy...:( Ale za to w niedzielę ..... I babcia i dziadek i Agnieszka...... No coś pięknego, a we wtorek urodziny mojej mamuni....
Ponieważ śmigam za chwilkę do domciu - życzę wam miłego, spokojnego weekendu. Acha - idę dzisiaj na dzień babci do przedszkola :oops: :oops:
Tylko badz grzeczna w przedszkolu i zeby mi tu zadnych skarg nie bylo :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No w końcu to impreza ma być - taki wierszyk chyba kiedyś słyszałam : napił się dziadek winka i ganiał babcię wokół kominka.... To nie wiem co tam może się dziać... :lol:
Uuuuuuuuuuuu to bedzie sie dzialo, bedzie :lol: :lol: :lol:
A mnie czeka w koncu spokojny weekend 8) 8) 8) ( o ile nie pojdziemy do tesciow :wink: :wink: - a tam nie chce isc, bo tesciowa za dobrze ciasta piecze :? :? :? ) marzya mi sie taki weekend w domu, na tapczanie sie wylozyc pod kocykiem, przy kominku, hmmmmmmmmmmm a w niedziele ma snieg padac :shock: :shock: pasowalo by z tym leniuchowaniem jak nic :wink: :wink:
Grażka, czy o czymś nie wiemy :?: :?: :?: TY na Dzień Babci :?: :?: Nie za szybko to :?: :?: :?:
Widzisz Dorka, Grazka nie chce nam powiedziec :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: zostawila nas w niepewnosci :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
właśnie prąd nam naprawili :lol: :lol: :lol:
kwiatek z polskich systemów zdrowia, pracy i nie wiem jakich jeszcze:
badania na nosicielstwo - 120 złotych (zrób sobie bezrobotny człowieku badania) ale to pryszcz, bo rozumiem odczynniki, sraty taty... potem trzeba znaleźć lekarza medycyny pracy, żeby przepisał z wyniku w książeczkę i postawił stempelek (za 35 zł) :shock: :shock: :shock: bez komentarza
robimy se dziś pangę na obiadek. kalorii mało a dobre. zjem i lecę zaraz jeszcze zakończyć tydzień
Andrzej we wtorek ma tego lekarza medycyny i ma się zgłosić do prac, może się uda, że zacznie od razy a nie od pierwszego
całuski
to troche trwało Dorotka. powinni was z braku prądu do domu puścić :wink:
trzymam kciuki, żeby się udało i żeby kasa zabłyszczała jak najszybciej na koncie :lol: :lol: :lol:
Nie ma tak dobrze, prądu nie bylo, telefony nie działały ale i tak trzeba było siedzieć :lol: :lol: :lol:
Wiecie co, to jest normalnie obled, za wszystko, ale naprawde za wszystko teraz juz trzeba placie, za glupi stempelek, za jakis papierek, ooooooooo za szczanie tez juz placic trzeba a jeszcze lepszy numer jest ( u nas ) planuja podatek za............. SWIEZE POWIETRZE!!!!!!!!! :shock: :shock: :shock: :shock: OBLED!!!!!!!!!!!!
mój brat z bratową pracuja w "Toyocie" :lol: Tam to mają zaplecze socjalne i dbają o pracownika :lol: :lol: :lol: Tylko pozazdrościć ... majją swoją przychodnię, lekarzy . Za nic nie trzeba płacić, bo wszystko pokrywa firma. a po skończonym dniu pracy Japończycy dziękują im za dzień pracy :lol:
A jak dbaja ??? masaze dostaja??? :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: