a potem idziemy jeść i w ten sposob wiemy co nas gubi. negatyw jestem dziś jakiś :twisted:
Wersja do druku
a potem idziemy jeść i w ten sposob wiemy co nas gubi. negatyw jestem dziś jakiś :twisted:
nie bój żaby Monia ja się tyż nie wyspałam :wink: :lol: :lol: i mam wszystko na nie :wink: :roll:
:cry: :cry: :cry: :cry: A mnie plomba wypadła z jedynki, a wizyta dopiero w piątek :cry: :cry: :cry: :cry:
to paskudnie. ja na szczęście nie mam problemu z zębami... tylko z otyłością :twisted:
dobra dziewczynki, spadam zaraz
to jest świństwo :twisted: :twisted: , skoro umówiłam się na piątek, to mogła mi wylecieć w piątek a nie w środku tygodnia :? :? :? mam przez to doła ...
A co będzie, jak mi się nie uda dzisiaj dopchać do mojego doktorka :?: :?: :?:
Dorka wepchaj się siłą :!: obandażuj sobie paszczę , krzwą minę zrób i powiedz ,ze jak Cie pierwszą nie przyjmie to padniesz na miejscu z bólu :wink: :lol: :lol: :lol:
Boziu, jakiego mam stresa z tego powodu :? Ale patrzcie , jak to jest :?: Miałam iść kontrolnie i zaliczyć cifa odkamieniacza, a wychodzi mi normalne leczonko i to jeszcze na cito 8) 8) 8)
wpadłam pozdrowic i powiedziec ze zyje
Ewuś cieszymy się bardzo ,że zyjesz :wink: :D
Ewcia :shock: :shock: :shock: :shock: jakiż wieki come back :lol: :lol: :lol: byleby juz na stałe :lol:
Wyciągam popołudniowo i klaniam się pięknym paniom :lol: :lol: :lol: :lol:
dziurka zaklejona :lol: mogę jeść, a w dodatku schudłam o całe 80 złotych, bo tyle zapłaciłam za zębola :?
Mogę saię znów śmiać pełną gębą :lol: :wink:
http://nonsensopedia.wikia.com/image...x-Uśmiech.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Nie wazne, ze w portfelu, wazne ze schudnieta :D :D :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
no tak :lol: :lol: przecież cel uświęca środki :lol: :lol: :lol:
a teraz kawusia :lol: :wink:
http://www.strykowski.net/kawa/Klasy...awowe_1418.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol: Rozśmieszył mnie twój szczery uśmiech..... No gęba mi się chicha sama do monitora :) Tylko nie wiem jak ci to powiedzieć .... chyba jakiś zarost ci się rzucił i trochę więcej cifa musisz użyć czy innego banga :)
A za kawkę łapię - dziękuję :)
Czy macie jakieś nowe przepisy na ciacho? To może niezupełnie postne pytanie, ale mi się zaczyna sezon imprezowy ....
Taaaaaa............. no własnie sezon imprezowy mi się zaczyna od soboty a miała być przykładna dieta a tu aż podwójnie :roll: :roll: :roll: :roll: ratunku :!: :!: :!: :!: :!:
siorbnę kawę :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ja mam, ja mam, ja mam :lol: :lol: :lol: :lol: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
ale w domu, więc wklepię go dopiero popołudniu albo jutro z rańca :lol: :wink:
a na banga rzucam się ze swoją paszczą jutro o 16.00 :lol: :lol: :lol: i zaraz po odgruzowaniu wybłyszczona do Was szczerze uśmiechnę :lol: :lol: :lol:
no to proszę pij dużo kawy i może wypal z paczkę fajek i może jakieś jagody zapodaj w weekend, bo w poniedziałaek będziemy musiały w okularach przeciwsłonecznych siedzieć przed monitorami :)
Czekam niecierpliwie na przepis :) Ja mam imprezy codziennie od 26.II do 4.III potem przerwa i 8.III znowu... Ja nie mam zdrowia do takiego imprezowania, ja mam chorą wątrobę i w latach się robię zaawansowana, no nie służy mi to... Ale ciasta pojem sobie :) A co sobie będę żałowała - siebie jedną mam :) Moja koleżanka mówi " swojej d..ie wszystko kupię". To co mam być gorsza?
Ja tylko rok się z wami odchudzam, ale pratrząc na mój pasek - efekty są porażające 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: No i co - przynajmniej pośmieję się trochę i powydurniam w miłym towarzystwie. A poza tym chodzi o to by gonić króliczka...
Dzisiaj zaczynam 16 powtórzeń wiadera a i idę na aerobic - a co.... Taka jestem przykładna....
javascript:emoticon(':lol:')
Laughing No Grażka ja swojej d..ie ostatnio tyż nie żałowałam :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a w jakiejś poczytnj prasówce mojej mamy emerytki :wink: wyczytałam ,że śmiech odchudza nie pamietam jak to było dokładnie ale nawet imponujące wyniki były dlatego jak najbardziej sprzyjające warunki mamy na naszym topiku :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
naprawdę tak się sportujesz :?: :?: :shock: :shock: :shock:
RANY :shock: :shock: :shock:
http://www.4zywioly.pl/content/Image/szok.jpg
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Basia, to tylko my takie leniwce jesteśmy :?: :?: :?: :shock:
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...1_Faultier.JPG
no mi to się ostatnio nawet nie chce palcem ood nogi poruszać 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobra kbity poratujcie mam dylemat bo....................musze kupić prezent dziewczynie młodziutkiej 22 lata a nie bardzo wiem co ma to być jakis niezobowiązujący drobiazg i nie mam pojęcia zielonego bo kurcze nie bardzo wiem co :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
kup jej jakiś kosmetyk albo jakiś drobiazg ze srebra albo jakieś bieliźniane drobnostki typu np majteczki ( bo na takie małolatki to jest drobnostka a nie żadne majtasy)
no żebyś wiedziała nie dość ,ze małolata to jeszcze rozmiar XS pewnie albo mniej 8) nnie powiem ,ze nie zazdraszczam :wink: :wink: :wink: :wink: tyle ,ze to jest tak ,ze no jak to ując ......nie za bardzo ściśliwa znajomośc :? i dlatego mam dylemat bo nie mam pojecia zielonego co lubi i siedze i wymyślam :roll: :roll: :roll:
pomysłów nie mam. O, ten leniwiec to z pewnością ja.
Wpadam i zaraz wypadam, nie mam dziś qrka czasu :x
:lol: :lol: :lol: o wstal nasz skowronek :lol: :lol: :lol: o porannym brzasku :lol: :wink:
Ta i nie zaśpiewał tylko ucieka :wink: :wink: :wink:
bo dzisiaj chłodny poranek i skrzydełkamu zmarzły :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
hmmm - nie lubię grzebać w takich małych ciuchach, bo te sprzedawczynie patrzą ze zdumieniem na mnie - jakby myślały, że ja to na siebie chcę wcisnąć - przecież nie muszę tłumaczyć, że to prezent.( Ale też bym chyba patrzyła na utytą babę jakby chciała coś w rozmiarze xs). Nie wiem jaka ma być wartość prezentu i na jaką okazję.... Moja koleżanka np. zazwyczaj kupuje jakieś ozdobne świece ( nie wiem czemu mam skojarzenia - stara panna :roll: )- są teraz takie fajne z różnymi zatopionymi bajerami i zapachowe ( chociaż z tym to ciężko utrafić w gust). Ciężko jest kupić prezent komuś kogo się nie zna.... Najłatwiej kosmetyk - ale to już łatwizna i może to potraktować jako zakup na odczepnego, lub sugestię do umycia się.
Sportuję się ostro - az się sama nie poznaję. Ale dzisiaj nasłuchałam się tyle komplementów, że warto :). Chociaż waga stoi ( te 0,5 oszukane też). Całe szczęście, że nie rośnie.
pewnie, że warto. A jeszcze bardziej warto jak się chce :lol: :lol: :lol:
Matko w końcu mnie tu wpuścili :roll: :roll: :roll:
Grażka wiesz co ja zawsze mam wrażenie ,ze nawet jak szukam czegoś na prezent i łapię za malutki rozmiar to się dziwnie na mnnie patrza ale co się dziwić parnik wielki i xs tyle ze zadaje sobie pytanie a kogo to co ja oglądam :roll: :roll: ciekawe jakbym tak złapała w sklepie za cos "innego" dopiero by było :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: zdziwienie 8)
A z tym prezentem to sama nie wiem......... bo znam takie ,ze potem gadają w jakiej sytuaji się ich stawia ... tylko ja mam takie zdannie ,ze jak che komuś coś dać to nie chodzi mi o to żeby komuś kłopot zrobić tylko żeby ucieszyło.........i tak ,tak to jest jak się kogoś nie zna . Mamie , babci, dobrej kolezance to bym wiediała już pomijając nawet koszt wiem niej wiecej z czego by się kto ucieszył. Bo nie raz coś małego co się spodoba cieszy bardziej niż drogi wyszukany prezent. Przeciez nie włoze 50 czy 100 w koperte co to kolęda czy akcja charytatywna :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Ale ja dzisiaj marudze................gorzej już nie mogę..................to chyba przez pogodę
8) 8) 8) 8) 8) 8)
ja się też dostałam ale.... pędzę do sikalni 8)
Dorka Ty trafiłaś do tej sikalni czy jak :? :? :? :? bo normalnie u mnie leje jakby się niebo popruło :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
no cóż, ja też już myślałam, że przez te ciasta to mnie nie chcą wpuścić.... 8)
Ale udało się. No właśnie tak to jest - z bliskimi łatwiej jest trafić w gust, a z obcymi to różnie to bywa. Zawsze z niepokojem czekam na reakcję, zawsze się boję, że ktoś nie będzie zadowolony. Ale tak już chyba musi być. Myślę, że najważnieszy jest to, że ktoś chce komuś zrobić przyjemność. No może nie wtedy jak dostaje się płyn do kąpieli jak się nie ma wanny i to od bliskiej osoby :) Albo prezenty ja Dorotka cokolwiek by to było :)
A właśnie - Dorcia gdzie jesteś? Postanowiłaś w tej sikalni pływanie synchroniczne trenować czy papieru ci zabarakło???
Pewnie nie ma złotówki dla babci klozetowej i kombinuje jakby tu dać dyla oknem.... :)
U was deszcz??? U nas zima i śnieg pada, zadymka a rano było minus osiem. Od razu widać, że na wschodzie mieszkam.....
no więc tak jest 6 stopni w plusie i teraz paskudnie pada nawet leje a widziałam już przebłyski :roll: :roll: :roll: :roll:
Dorka ...... no właśnie może ta sikalnia przecieka :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: wyłąź z przybytku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Na szybkiego, Baska , wiem co mozesz jej kuopic :lol: :lol: :lol: :lol: Boxerki z zajaczkami :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink:
Maggy - idealny, niezobowiązujący prezent :) :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja ostatnio w Pompei widziałam stringi we flemingi - rozweseliły mnie.