okropne babuchy, taka pogodna do niczego, a Wy nawet nie zajrzycie :roll: :cry: i siedzę sama :( idę kupić se czekoladę na pocieszenie :lol:
....żartowałam :wink:
Wersja do druku
okropne babuchy, taka pogodna do niczego, a Wy nawet nie zajrzycie :roll: :cry: i siedzę sama :( idę kupić se czekoladę na pocieszenie :lol:
....żartowałam :wink:
No nie nie... czekolady nie kupuj!
Juz lepiej jakiegoś owoca zjedz :]
na mnie czeka grejpfrut
http://www.mniammniam.pl/obrazki/grape_txt.jpg
kupiłam sobie na jutrzejszą przekąskę batonika Crunchy z żurawiną za całe 140 kalorie:)
http://www.sante.pl/images/crunchy1.jpg
i właśnie tak teraz zrobiłam :? nie mogłam nas znów odnaleźć 8) znalazłam przez nick :lol:
jestem objedzona jak bąk :? żołądek już całkiem nie ten :? fakt, że zjadłam duuuuzo więcej niż na codzień. ale i tak tego było znacznie mniej niż kiedyś. Zjadłam grahamkę z serkiem,niedużą porcję karkówki z surówką, pół krokieta... i :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: i... 3 kawałki ciasta :oops: :oops: :oops: przegięłam, a teraz zdycham :?
Wiecie, jak ciężko się ćwiczy z tak wypchanym brzuchem :?: :?: :?: :roll: :roll:
no i ... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: właśnie przypomniałam sobie o pączku :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: straszne
spadam 8) do juterka :wink:
nikt dziś nie ryczy??????? :shock: :shock: :shock:
no to ryknę sobie, bo taka jakś u nas cisza :lol: :lol: :lol: :lol: i spadam popracować :lol:
http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/10673/lwica.jpg
A ja rykne że schudłam :D
Spójrzcie na ticerek :D a waga pokazała 53,3 :]
No Gosia :lol: :lol: :lol: Ty to dopiero możesz sobie teraz ryknąć :lol: :lol: Bo to , aż pierś rozsadza z radości :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
no pieknie:) gratulacje!
JAK ZAIMPONOWAĆ KOBIECIE:
Prawić komplementy,
szanować,
zaszczycać,
tulić,
całować,
pieścić,
kochać,
głaskać,
drażnić,
zapewnić wygodę,
chronić,
przytulać,
trzymać,
wydawać na nią pieniądze,
poić i karmić,
kupować jej rzeczy,
słuchać jej,
dbać o nią,
zostać z nią,
popierać ją
trzymać się jej, iść na koniec ziemi dla niej.
JAK ZAIMPONOWAĆ MĘŻCZYŹNIE:
Rozebrać się do naga.
Przynieść jedzenie i piwo.
e tam, dawać pieniądze sama wydam :D:D:DCytat:
wydawać na nią pieniądze,
poić i karmić,
kupować jej rzeczy
myslę, że sama się nakarmię :D:D:D:D
i jak chłop coś kupi to mi oczy wyjdzą, bynajmniej nie z zachwytu :lol: :lol:
Wpdałam zajrzeć co u was :D
:D dzieki - ja w to nie wierze hehe
czołem :lol: :lol:
czarno coś ostatnio nas widzę :? :? :?
pędzę po kawę, może dzięki niej aura sie zmieni :lol:
Ja startuje od zielonej, ale jutro kupie sobie mate do pracy, bo chyba jest najlepsza na rano :]
Na kawke wpadne po snaidaniu :]
hmmm... nawet kawa nie pomaga :lol: :lol: jakieś przesilenie wiosenne chyba wszystkie trzydziestki dopadło :lol: :wink:
kawa, jak miło :)
Wystygnięta, ale dobra :wink: Dzień dobry :P
oj, nie jest juz dobra :? :? :? :? taka mrożona :? :? :?
kawa mrożona - dobra rzecz.
taka z bitą śmietaną i kulkami lodów :lol: :lol: :lol: :?: :?: :?: :?: :?: :?:
czwartek i piątek biorę urlop, więc mnie mniej będzie, ale na pewno zajrzę :lol: bo jeśli tego nie zrobię, to dostanę pypcia :wink:
jest gorzej niż myślałam :? :? :? :? :? :?
wróćiłam. stres ze mnie wychodzi, przy mojej ukochanej solówce głos straciłam, wymiękłąm w pewnym momencie, potem już poszło ale chwila byłą ciekawa :?
Szesc :wink: :wink: :wink:
Dawno mnie nie bylo, ale jakos nie moge sie pozbierac, mniejsza.......
Monika, telefonowalam z ta pewna pania i ................ jestem zlaaaaaaaa :evil: :evil: :evil: :evil: chyba z naszych planow nici :( :( :( :( :( a to tylko przez to, ze za daleko bedziecie od nas :cry: :cry: :cry: moze uda ci sie ich jeszcze przekrecic, ja probowalam, ale tej pani nie dalo sie namowic :? :? :? :? chociaz moge zrozumiec, bo sie martwi o Was :roll: :roll: :roll: :roll:
Ja mam za soba 30 dzien Weidra i dobrze mi z nim, zgubilam przez te 30 dni 5 cm w pasie :D :D :D :D :D :D ale kg ................slaaaaaaaaaaaaaaaaaabo , ale to nic, trzymam sie :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Dorka, ty nie mieszaj tak w tych klach, bo jeszcze nie bedziez wiedziala kiedy oni Ci szufladke wstawia :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ok, dalam o sobie znak zycia to spadam, caluje Was wszystkie , do natepnego :wink: :wink: :wink: :wink:
Dzień doberek!
Kawka dla pań ;]
http://ninacamic.blogspot.com/Nagano%20068.jpg
Witam i ... przede wszystkim :lol:
MONIA, jestem cały czas myślami z Tobą i (nie będę grała cwaniary ) też się boję . Ale jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze 8) 8) 8) daj szybciutko znać,jak już będzie po 8)
Maggunia, muszę podłubać w zębach, bo jak tego nie zrobię, to faktycznie będę "szufladkę" nosiła :lol: u mnie to jest wymiana dwóch plomb ( jednej zgubionej) i naprawa jednego zęba. Tak, że nic bolesnego i długoterminowego :lol: :wink:
Acha, mam 9 dni Weidera za sobą :wink:
JUtro ide z kolezanka do galerii na kawe mrozona z lodami i bita smietana.
Ile ona może miec kalorii?
Gosia :lol: :lol: kawa to ma tylko 5 kalorii, a do tego kulka lodów i troszkę bitej śmietany :lol: :lol: musisz zerknąć w dziennik :lol: Ale gra warta świeczki :lol: :lol: :lol: :lol:
5 kalorii??
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Gosia, kawa 5
bita śmietana ( jakieś półtorej łyżki ) - 93,6
kulka lodów 80
RAZEM: 178,6
tia... ale nie w galerii
kawa z mlekem i słodzona (czyli jak cappuccino) 60 kal
lody (o ile dobrze pamietam 2-3 gałki) 240 kal
bita śmietana - conajmniej 3 łyżki - 200 kal
jak w morde strzelił bedzie z 500 :shock: :shock: :shock:
ale i tak sie skusze - chodzi za mna baaaaaaaaaaaaaardzo długo...
kawa już będzie dosłodzona lodami i bitą smietaną :lol: :lol: :lol:
chciałam Ci tak lajtowo podać :lol: :lol: :lol: :lol:
Dorotka - jestes niesamowita :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez sekretareczka
http://www.kama.zaprasza.net/kama/133.jpg
oooo ... tu widać jakieś 2 łyżki śmietany i 2 kulki lodów :lol: :wink:
O jak pyszna dyskusja :lol:
A mnie tak do słodkiego przed @ zassało, że na śniadanie były dwa kruche ciastka + mleko a na drugie jogurt :roll: :roll: :roll:
Jakoś ten babski organizm jest kiepsko wyregulowany przez Najwyższego. :? Zamiast nadmiernego apetytu powinien być jadłowstręt przed @@@ 8) Nie sądzicie :?: :?: :?: :?:
Popieram :D