-
Jak marchweka mowisz :lol: :lol: :lol: o ile swieza to twarda , napewno :lol: :lol: :lol: ale kokos bylby lepszy :lol: :lol: :lol:
A impreza to nam sie jutro szykuje, tylko jak narazie nie mam jakos ochoty imprezowac :roll: :roll:
Moj malzonek kupil mi wczoraj arbuza, matkooooooo ale dobry :D :D a wielki skubany :roll: :roll: :roll: dobrze , ze dziecaki tez lubia arbuza bo inaczej bylabym skazana jesc caly tydzien go :lol: :lol: :lol: :lol: a i z paseczkami , Bogu dzieki, to nie bede musiala sobie sama paskow malowac :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Ja też po arbuzie właśnie jestem, zjedzonym na spółę z synem :D
Pyszny był, ale i tak najpyszniejsze arbuzy i melony jadłam wTunezji, tej soczystości i słodyczy nie da się po prostu opisać słowami :D
Niebo w gębie to za słabe określenie 8)
Schłodzone, słodkie, RAJ :lol: :lol:
A ja właśnie zaliczyłam rowerek: spalonych ok. 255 kcal, przejechanych 11,5 km, średnia prędkość 30 km/h, puls 120 :P
A małą imprezkę to ja mam w poniedziałek, moja siostra cioteczna kończy 35 lat i zaprosiła nas na ciasto i kawkę :D :D
No spadam mielone chłopom moim smażyć :D
-
-
Wlasnie odpisalam u Ciebie o "moim pseudosporcie " :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A widze ze u Ciebie , tez sie mielone po kuchni panoszyc beda, bo ja wlasnie tez pomyslalm , zeby moim mielonych nasmazyc, gorszy problem mam ze soba, jeszcze sama nie wiem co zjesc, bo przeciez arbuza na obiad nie bede jesc :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: chyba walne sobie jakiegos cycucha z indora i warzywkami a do tego kartofla z foli :roll: :roll: :roll: nie wiem zobacze jeszcze :wink: :wink:
-
Ja już mielońce usmażyłam, a sobie pewnie też strzelę cyca kury z grilla i do tego mizerię.
Robię chłopom, to i sobie też, tyle że sobie z jogurtem :D
Ale będzie wyżerka :lol: :lol:
A ja teraz kawusię piję, ale pyszna, z kropelką syropu Curaco Blue Triple, ale bezalkoholowego, spoko :wink:
-
Jednak nie ma mileonych u mnie, wygralo spaghetti bolognese a ja zostaje przy cycku :lol: :lol: :lol:
Kocham kawusie o smaku waniliowym, mhhhhhhhh :D :D :D i chyba sobie tez zaraz zrobie, no co, przeciez nie bedziesz tak sama pila :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Hehe, moi też uwielbiają spaghetti bolognese, było zresztą w tym tygodniu :D
O, super, jak miło Gosia się z Tobą pije :lol: :lol:
Jak wypiję to muszę się trochę podrasować, jakiś makijażyk strzelić, bo siedzę taka saute' :wink:
A o wiele lepiej wyglądam, jak się lekko stiuninguję :lol: :lol: :lol:
-
No popatrz Kaska i mi tez jakis tiuning by sie przydal, bo przeciez tak degustowac kawusia w dresie sie nalezy a jeszcze lepiej gdyby tak nam Baska jakies cudo z truskawami z galaretka i bita smietana podrzuciala to ta kawka od razu lepiej by wchodzila :lol: :lol: :lol: :lol:
-
-
Gosiu, to ja podrzucę, ale bez tej bitej śmietanki, spóźniona ta zagryzka do kawy, no ale lepiej późno niż wcale :lol: :lol:
http://j.o2.pl/kuchnia/mat/menu32/zd...truskawki3.jpg
I takie mniamniusiowe naleśniki
http://j.o2.pl/kuchnia/mat/menu49/zd...nalesniki3.jpg
Ja już po tuningu, idę mizerię robić :D