-
Ajulka, dasz radę :lol: Patrzę na Twój suwak i wierzę w to, bo mój pierwszy suwaczek wyglądał kiedys niemalże tak jak Twój i uporałam się z tym dość szybko. A ta piers to znów nie byla tak kaloryczna, bo przecież na każdej takiej porcyjce było gdzieś po plastrze żółtego sera (czyli ok. 50 kaloryjek) i po łyżce majonezu :lol: Jeżeli nie bylo zgubnych ciast, to wszystko poszlo zgodnie z planem
-
nie ciast nie było...... :D z tym staram się ostro trzymać.
Dodam Wam jeszcze, ze moje dziecie zyję i ma się dobrze, wiec mam nadzieję, że jednak nie zjadł tego tamponu :lol:
Sekeretareczka a jesli można zapytać jak długo dochodziłaś do swojej wagi pół roku czy dłużej ? Ja neistety mam niedoczynność tarczycy i gorzej mi się zrzuca wagę
-
bry..... :wink:
co za paskudne zimno w poniedziałek mnie obudziło .........matko kochana no nie ......fuj.....poniedziałek :? :? :roll: czemu to nie piatek ...jak ja lubię piatki :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ajulka 0,5 kg to już coś zawsze to do przodu tak trzymaj bedzie dobrze :D
Weeken , weekend 8)
W sobotę pobalowałam do białego rana dopiero o 6 ściągneliśmy do domu boli mnie wszystko mam zakwasy nawet w palcach u stóp ...ale co tam jakos przezję ...hm.... obżarstwa nie było ale ...ale picia trochę różnego i owszem 8) 8) 8) a i wydłubałam z torta trochę bitej smietany ,żeby nie było ,ze gardzę :wink: taka to dietetyczna się zrobiłam :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: za to "próbowałam " sałatkę z gyrosem taka pietrowo robioną niebo w gębie jak dorwę co tam w niej było to się z Wami przepisem podzielę 8) 8) 8) 8) 8) 8)
Miłego dnia dziewczynki :D
-
Ajulka, ruszyłyśmy z dziewczynami w czerwcu, a finisz miałam na Wielkanoc. Pamiętam, że bardzo twardo trzymałam sie do sierpnia, zero ciast, słodyczy, tłuszczy. Jedzenie albo z grilla albo smażone w piekarniku na własnym tłuszczyku. Wtedy do sierpnia waga mi spadła jakoś do 64 kg. A potem do 57 to już były schody ... ale dałam radę :lol: :wink:
Basia, bo kto to Ci kazał wywijać nawet paluchami u nóg :?: :?:
-
No Sekeretareczka zobaczę jak to u mnie będzie...ja generalnie trzymam się tych 1200 plus staram się ruszać...
i wklejam przepis na sałatkę gyros , ja taką robiłam kiedys i była bardzo ok
70 dkg fileta z kurczaka
1 duża cebula pokrojona w kostkę i sparzona (wodą z solą i kwaskiem cytr.)
6-8 ogórków konserwowych - pokric w kostkę
1 puszka kukurydzy
1 kapusta pekińska
majonez
ketchup łagodny
1/2 przyprawy do gyrosa
WYKONANIE:
filety pokroić w kostkę, posypać przyprawą i obsmażyć na oleju
kapustę pekińską drobno posiekać i wymieszać z vegetą
Następnie układaC sałatkę warstwami w następującej kolejności:
zimne mięso
ketchup
cebula
ogórek
majonez
kukurydza
majonez
ketchup
kapusta pekińska
-
OOOOoooooooooo Ajulka to jest to ale chyba tam zamiast majoneza :wink: był tylko sos czosnkowy na górze tyż majonezowy :wink: :lol: :lol:
-
Ajulka, mam taki sam przepisik :lol: i właśnie sobie uswiadomilam, że nie robiłam tej sałatki strasznie długo i chyba zrobię na .... :oops: :oops: :oops: :oops: weekend :oops: :oops: ale spróbuję zamiast warstwy majonezowej dać warstwę sosiku czosnkowego :wink: :lol:
-
no jak sie tak zastanowię to w takiej wersji mozna ja uznać za dietetyczną :wink:
-
Jeszcze mi sie przypomniało ,ze tam była paryka chyba koserwowa ale nie jestem pewna :?
JAk się za duzo majonezu nie użyje to chyba nie jest to az tak kaloeyczne bo co kurczak trochę i warzywa ...spokojnie za danko objadowe może na weeken służyć :wink:
-
Całkiem dietetyczne. :) Wczoraj ją jadłam :) Wszyscy chudną, a ja 0,9 do przodu ... Ale nie jestem zdziwiona...
-
oj Grażka :lol: :wink: to 0.9 to opuchlizna przedmiesiączkowa :lol: :wink:
-
No to strasznie spuchłam :oops: :oops: :oops: 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
-
właśnie wyjątkowo mało, bo przecież wody w nas przed miesiączka jest ok 2 - 3 kg więcej niż już po :lol: :lol: czyli 0.9 to niesamowice niski wskaźnik :lol: :lol: :lol:
-
taaaaaa.... tylko mały problem - jestem 3 tygodnie przed miesiączką :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Idę się jutro szkolić, więc mnie nie będzie. Mam nadzieję, że we środę będę miała co poczytać :). Znaczy się o sukcesach w dietowaniu ;) Może mnie to zmobilizuje, bo moja słaba silna wola leży .... :oops:
-
Czy ja bylam grzeczna w weekend??? tak i nie :lol: :lol: :lol: w sobote stanowczo NIE :lol: :lol: :lol: a w niedziele jak najbardziej :wink: :wink: :wink: bilans wyrownany :lol: :lol: :lol: :lol: Grazka, o,9 kg ??? to jest pestka jak na Ciebie dpobrze ze nie to 1 kg :wink: :wink: :wink: nie no zartuje sobie teraz, ale Grazka, wydaje mi sie ze kazda z nas po weekendzie ma z lekka wiecej na liczniku :wink: :wink: :wink: ( dlatego waze sie w czwartki zeby stresa nie miec :wink: :wink: :wink: )
-
Witajcie perełeczki w słoneczny jesienny poniedziałek! Ja dałam radę cały weekend nic nie wcinać poza swoją żelazną dietką. Jestem przed okresem i mam takie ciśnienie na słodkie ze o losie! Poza tym ważę kilosa więcej bo własnie wodę zaczynam chomikować ale co tam ważne że tydzień na diecie minął,jeszcze jeden a potem z tej mojej 700 kalorii przejde na tysiaka,którego raz w tygodniu będę odpuszczać robiąc sobie święto żarcia mniam!
-
Acha chciałam dodać że choć sie zesram to wytrzymam bo dostałam od przyjaciółki( jest w ciąży i nie może teraz tego jeść )gotową dietę na 2 tygodnie która kosztowała ok.600 zł. Nigdy bym sobie tego sama nie kupiła więc jak już mam taki prezent to jade na tych zupkach i koktajlach dzielnie.Ciekawe jak będzie kiedy sama będę musiała robić sobie jedzonko,liczyć kalorie i pilnować się.Pewnie będzie cięzko,zobaczymy.
wpadajcie do mnie
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=72411
-
Gosia, a propos "bys sie podzielila" :wink: :wink: :wink: :wink: (na "nasza klasa") to SPECJALNIE SPECJALNIE DLA CIEBIE 8) 8) 8) 8) 8)
http://i159.photobucket.com/albums/t146/gudroom/8a.jpg
CALE WIADRO NAZBIERALAM :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
czołem lasencje :lol: :lol: :lol: :lol:
ale mam dzisiaj fajniasty humor :lol: :lol: :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=eLNOZFTTjrA
-
Ja za to mam humor pieski. W weekend poległam na weselu i potem na poprawinach.
Wagą na wazie omijam z daleka
a na poprawę humoru ( to dżentelmeni nie piją z rana, damy mogą :lol: )
http://www.ekartki.pl/cards_files/0/702_i300822.jpg
-
I ja z rana witam.......w K. pogoda cudna!!! Aż się żyć chce i dietkować :wink:
-
Aga uszy do góry będzie dobrze :wink:
Dorka żebym nie musiała pisać skąd moją d..ę wzięłaś :wink: :lol: :lol: :lol:
Dorka z Ajulką pełne życia a mnie co tak boli głowa ,ze szok :shock: Miłego dnia babeczki :D
Pytanie za 100 punktów Gdzie jest kawa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
no ok jak sama nie postawię to się nie napiję :roll: niech Wam będzie
http://www.digitalphoto.pl/foto_gale..._2005-0181.jpg
-
Whiskey, kawa, już czuję, jak mi lepiej :D:D
-
Ja whisky nie lubię, poproszę o dżin z tonikiem i cytrynką :P :P :P :P :P :P :P :P
Helloł :) :) :) :)
Miłego dnia, troszkę zarobiona jestem, ale na forum muszę być i już :lol: :lol: :lol: :lol:
-
CZE Pijaki nadworne :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: Ja jednak kawe biore :lol:
-
Taggosiu no coś Ty kawa jest po "irlandzku" :wink: :lol: :lol: :lol: nie ma" tylko" :wink: :lol: :lol: :lol: jak wszyscy to wszyscy co nie?
-
Zuza, czy ta BLONDYNA SLICZNA u Magg na "naszej klasie" to jestes Ty :D :D :D :D :D :D ?????
i Dorka to czy jestes TY DORKA :wink: :) :) :) Bo jak tak, to Was zaraz zabieram do siebie :wink: :wink: :wink: :wink:
-
No nie :lol: :lol: :lol: :lol: I tu też nasza klasa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
ale mam w pracy jazdę :lol: :lol: :lol:
ale widzę, że dobrze trafiłam :lol: kawa się leje, coś mocniejszego też :lol:
Tag, blondyneczka to nasza Basia a i ja tam też jestem :lol: :lol: :lol:
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: no nie
Tag chyba tez przez okulary jakieś patrzyłaś :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pomału ludzie się zbierają i tak nie ma wszystkich klas i szkół ja ostatnio kolege zmolestowałam ,ze ma zakładać na jedną się zlitował teraz czekam ,ze na następne ktos się zlituje bo wyjdzie na to ,ze ja zostanę moderatorem wszytkich klas z całego portalu :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No kto wie siostro , kto wie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Mnie tez tam sciagnelas :lol: :lol: :lol:
Goska, kochana jestes :lol: :lol: :lol: i do tego cale wiadro dla MNIE 8) 8) :lol: :lol:
Kaska, ty tez jestes na naszej-klasie zalogowana???
Dorka jazde to sie dopiero ma po procentach :lol: :lol: :lol: :lol:
Monika, gdzie sie zawieruszylas????????????? Przeciez juz dawno po lekcajach :wink: :wink: :wink:
Andrzej, Ty tez mogl bys sie od czasu do czasu odezwac, brakuje nam rodzynka 8) 8) :D :D :D
Agnieszka, wiesz jak dzien zaczac :wink: :wink: :wink: i humor poprawic :lol: :lol: :lol: :lol:
Majka, jak idzie dietka???
Ajulka, super, ze z chlopakiem jest dobrze :wink:
-
Ale fajnie :) No to Was zabralam do siebie :) :) :) :) :) :)
-
Ha ha no to dałyśmy się wziąć :wink: :lol: :lol: :lol:
Maggusia no pół roku Cie namawiałam ,żeś się ociągała jak nie wiem co ja wiem te winogrona Tag Cię tam ściągnęły na węch brałaś co nie:)
Monia nasza tyż jest :)
-
Magguś, dzięki :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
-
Kurcze ja zawsze jak wpadam to kawa juz zimna,wypijam ją tu sama i potem w nocy spać nie mogę.Znalazłam też jakąś niedopitą flachę więc łyknęłam łapczywie do kawki.No cóż pozostało mi wcinać resztki po was :D Dietka u mnie twardo się trzyma,jestem dzielna jak byk.Z ćwiczeniami też trzymam się twardo czyli nie ćwiczę nigdy nic hihi.Buziaki na dobranoc perełki.Cmook
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=72411&highlight=
-
Majka, wpadasz na zimną, bo pewnie lubisz mrożoną kawę :lol: wprawdzie serwowałyśmy ją latem ale to głównie z łakomsta i dla ochłody.
A teraz zapraszam na gorącą kawusię
i zostawię ją na podgrzewaczu,żeby nawet spóźnialskie miały cieplutką :lol: :lol: :wink:
http://www.jammed.com/~mlb/blogpics/2005/08/coffee.jpg
-
Cześć Kochane, w K. dziś znowu piękny dzień.
Ja dziś znowu na jogę idę i bardzo się cieszę, nigdy nie pomyslałam wcześniej, że może mi się joga tak spodobać. Zawsze wolałam dynamiczne ćwiczenia :D A teraz śmieję się do małża , ze jeszcze kilka miesiecy jogi i będę taka powyciagana , ze wszystkie pozycje z kamasutry będą nasze :lol:
-
Hej, hej!
Melduję się.
Trzymam dietę, tylko czasem ponosi mnie i wtedy jakieś niedozwolone rzeczy podgryzam. Ale mało.
Tymczasem kochane, trzymajcie się zdrowo :D
Ajulka jak ja bym chciała na joge chodzić. Ale do Krakowa to ja mam 50 km.
-
Dybry :D
Ponoć dzisiaj ostatni piekny dzień, słoneczko tak świeci jak w lipcu i ciepluśko jest :D
No w końcu na kawę się załapałam :wink: :D