Tagotta, to dawaj tu ten powód, dla którego kaszankę mam znienawidzieć :!: :!: :!:
Bo na razie to ja kocham ją normalnie :wink: :wink: :wink:
I tęsknię :wink: :wink: :wink:
Wersja do druku
Tagotta, to dawaj tu ten powód, dla którego kaszankę mam znienawidzieć :!: :!: :!:
Bo na razie to ja kocham ją normalnie :wink: :wink: :wink:
I tęsknię :wink: :wink: :wink:
Aga! Zaluj, ze chcialas :lol: :lol: :lol: :lol: Na priva Ci wyslalam :lol: :lol: :lol: :lol:
....smacznego :? :wink: :lol:
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Tagotta, o rety :? :? :? :? :? :?
Trafiony, zatopiony :wink:
Podziałało :!: :!: :!: :lol:
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
jak tak dalej pojdzie to Maggy (bo to od niej waidomosc) nas oduczy wielu rzeczy jesc.
Maggy - nastepne informacje poprosze o zoltym serze...moze przestane go lubic :lol: :lol: :lol: :lol:
Wczoraj w TV lecial film Kubricka "Mechaniczna pomarancza"....to tam tego typu metody sie stosowalo (nie chodzi oczywiscie o jedzenie, tylko o agresje) :wink: :wink: :wink: :shock: :shock: :shock:
Maggy, to i jeszcze o parówkach :wink:
i o chlebie tez chetnie poslucham :lol: :lol: :lol:
I o chałwie i o ptysiach............
Chociaż nie, o ptysiach nie, bo juz mi wyobraźnia sama różne obrazy podsuwa :? :? :? :wink:
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
No , zgadza sie wyslalam maile do Ciebie Tagocia, wstyd mi jest sie normalnie przyznac, ale ja niepamietam juz co to bylo z kaszanka :? :? :? :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
HALLOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO OOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!
O ja CIe, ale Echooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo oooooooooooooooooo :lol: :lol: :lol:
Nie objadac sie!!!!!!!!!!!!
No kaszanką to ja się na pewno nie objadam :wink: :wink: :wink:
A mailbył o tym, jak pewna dama do randki się szykowała :?