Swiat swiatem,a my robmy swoje. :)
Ja tez marze o dobiciu do 58kg.Ale mam troche dalej niz Ty.A poza tym nie wiem co mi z biustu zostanie... :?
Wersja do druku
Swiat swiatem,a my robmy swoje. :)
Ja tez marze o dobiciu do 58kg.Ale mam troche dalej niz Ty.A poza tym nie wiem co mi z biustu zostanie... :?
Tyle, ze Ty zawsze ambitnie podchodzisz do działań , a ja często zlewam i zajadam :lol: :lol: :lol: niestety...
Ambitnie :?: :shock: Tak dla przypomnienia dodam,ze jestem tu juz ponad rok i schudlam "AZ" 6kg. Rewelacja,co?
Ale co bylo a nie jest...itd. Teraz bede chudla dalej. :D
:lol: :lol: :lol: )))
Któle to iby wstawione?????
Ja nie chcę dobić do 58...... :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
I też będę chudła, szczególnie, że przed chwilką zjadłam cycora z pieczarkami i ogórem kiszonym... Mogę się odchudzać ;)
A mój małż zadzwonił właśnie z pytaniem: "zrobię spagetti na kolację. Z winem. Może być?"
Podły :!: :wink:
Jak ja uwielbiam spagetti..... 8)
A ja wino... :D
Aga,czy Twoj wylizuje naczynia po jedzonku? :wink:
http://www.wierzbicki.art.pl/galeria3/19.jpg
jaki kochany mąż 8) 8) 8)
zrobi kolację... 8) 8)
spaghetti...
i wino 8) 8) 8) 8)
mój w życiu by czegoś takiego nie zrobił :? padłby z głodu, a nie zrobił kolacji 8) dobrej kolacji 8) w dodatku z winkiem :? :? :? Gdzieś Ty taki unikat wynalazła :?: :?: :wink:
Kurcze uchlały się beze mnie :? :? :? :P też się bez Was uchleję :wink: :lol: :lol: :lol:
U nas leje jak głupie suchej nitki na mnie nie zostawiło :roll: a było lepiej siedzieć na dupsku a nie gdzieś się szlajać.