Kocham, kocham, kocham LODY :P :P :P
O każdej porze dnia i nocy, uwielbiam :lol: :lol:
Wersja do druku
Kocham, kocham, kocham LODY :P :P :P
O każdej porze dnia i nocy, uwielbiam :lol: :lol:
ja ciastka to nie tegez... no chyba, że z cukierni napoleonka, eklerek lub cos w tym stylu. Takie paczkowane nie ruszaja mnie zupełnie. Musi być masa (ale nie taka tłusta masowa ), bita śmietana. Babkę jak zrobie, to ja wywalę, bo nikt nie je :? Babka to nie ciasto :cry:
A cola przy wielkim dzwonie i to tak szklaneczkę więcej nie...
chlebuś świeżusi pyszota
Chlebek może dla mnie nie istnieć :lol: :lol: :lol: ale LODY TAK :lol: :lol: :lol:
a ja kocham ziemniaki pod każdą postacią fryty nie koniecznie ale , kluchy kopytka, ziemniory z sosem ,suche nawet , z koperkiem i maslanką i z ognicha takie o ranyyyyyyyyyyyyyymoze nie być mięchha , słodkiej czekolady iasta którym nie pogarze ale ziemniory i sałatki .......surówki i pyry :roll:
Lody jak najbardziej tak ale z dodatkami typu bita śmietana, orzechy, owoce, czekolada, ajerkoniaczek, jakis likier... takie suche to nie... :lol: :lol:
Ja właśnie w środę (tuż po kopenhaskiej) będę piekła ciasteczka :) i zjem sobie chlebka :) :)
Ja i mokre i suche i gołe i KAŻDE lody kocham :lol: :lol: :lol:
... pół piekarni wyniosę hihihi
Basia, a Ty pamiętasz, ile ja u Ciebie ciasta zjadłam :?: :?: Aż potem sobie myślałam, że sobie pomyślisz, że jakiś nienażarty babol przyszedł 8) :wink: :oops:
ja muszę mieć mokre ciasta, jak jest suche to dżemem smaruję :lol: :lol: :lol:
ales zjadła ooooooooooooooo :roll: faktyznie nie no ............ja i węciej potrafiłam .....a zresztą jakbym Ci nie chciała dać to bym schowała :wink: 8) :lol: :lol: :lol:
Z mokrych ciast to ponczowe mniammmmmmmmmmmmm... ale u mnie w cukierni go nie uwidzisz :( :( :(
eee..tam..znalazłabym..jak już na bosaka po Twoim mieszkaniubiegałam, to co mi tam... :lol: :wink:
szkoda że Twój Cię zabrał moze byś co więcej zdjęła jak buty i skarpety :wink: :lol: :lol: :lol:
Dla mnie lody moga nie istniec
czekolada tez
ciacha torty - tez
Mnie gubi cos najgorszego na swiecie
pizze frytki kebaby hamburgery spaghetti lasagne - w ogole wszystki kluchy
kocham najbardziej smieciowe zarcie
im bardziej kaloryczne i niezdrowe tym lepiej :D
A ja sama jestem zdziwiona, że jak idę z towarzystwem do McDonalda to siedzę i patrzę na nich jak wciągają w siebie te bułeczki, fryteczki i popijają kolusią a mnie to nie kręci :(
Martusia, proszę bardzo :lol: :lol: :lol:
http://www.blogfabulous.com/wp-conte...02/big-mac.jpg
boshe Kaśka..... :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
halo, ja sie tu probuje odchudzic
o wlasnie i jeszcze colaaaaaaa
moze byc light byle colaaaaa
no i jeszcze wszyscy wiedza co mnie jeszcze gubi
piwsko :lol: :lol: :lol:
No całe szczęście, że mnie pifko ani inne aperitifki nie kręcą (chora no nie?! ;) )
A cola to tylko normalna, jak już pić co konkretną ;)
http://histmag.org/grafika/mag008/coca_cola1.jpg
http://www1.istockphoto.com/file_thu...old_beer_6.jpg
I może jeszcze brzuszek piwny GRATIS :lol: :lol: :lol:
http://bloguspospolitus.blox.pl/reso...eer_effect.jpg
Jesuuuuuuuuuuu , jaki sexowny brzusio :P :P :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No , to widze, ze ja najgorszy smietnik jestem :lol: :lol: :lol: wchlonie wszystko , ja poprostu lubie jesc 8) 8) 8) ale te warzywa i wowoce i to skwasniale i zabakteriowane malako co mi od dzisiaj wolno, tez lubie, nie powiem, ze nie :wink: :wink:
w Donaldzie jadam lody z czymś tam... nic innego ...
z picia to lubię winko półwytrwane :lol: :lol:
Magguś nie przejmuj sie niedługo grill to wszystko wchłoniemy a co ;)
Dorka a tam winko ;) spoko spoko
a ja piwwooooooooooooooooooooooooo
Ja Martaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa no nnie ma piwa nie widzisz ........dopiero po diecie wzrok sie poprawia zrozumiano :wink:
po nabiale sie poprawia :lol: i to od razu :lol: :lol: :lol:
A ja tam mowie, smietnik jestem, wsjo wytrabie , a pifko to z sockiem :wink: :wink: :wink: takie gole juz mi tak nie smakuje, no chyba ze GOLD :wink: :wink: :wink: drinka se czasm z malzem polkne, a za winkiem przepadam , do AA mnie posla, jak tak zaczne wymieniac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
jest piwo
w lodoweczce :D
moj ulubuony Kolch z kolonii
Ha ha :D
przed dC jeszcze pije - nie wazne ze na oczyszczajacej :P
Nooo niebezpieczny okres się zbliża ;)... nie mylić z comiesięcznym okresem ;)...
Czas grilowania :D :D :D
Magguś co tam w AA też jest fajnie :wink: tak jak na diecie :lol: :lol: pojdziemy razem
piwa to ja nie cierpie fujjjjjjjjjjj z sokiem to chyba jak bym spragniona była i do pica w okół tylko woda z kibla to bym sie moze napiła....................tak na żywca i janosika :wink: potem co nie Maggusia :lol: :lol: :lol:
słuchajcie kobiety czy Wam na oczyszczaniu też się tak chce pić bo mam normalnie sachrę ...........gorzej jak kac 8) nie wspomne już o sikaniu :roll:
mi tez sie chce pic
A w ogole to widzialyscie kiedys kuchnie 0,5 kw?
bo jak nie to oto moja kuchnia :
http://images32.fotosik.pl/202/aefee75bc9529fed.jpg
To juz wiadomo czemu ja na diecie :P
ja też teraz tak dużo piję :lol: właśnie kończę drugi litr wody,a przecież pochłonęłam też pół litra maślanki :lol: :lol: :lol: i już musiałabym pójść na malutki spacerek :) :) 8) 8) 8)
Majka, ja mam mieszkanie jakieś 77metrowe ale kuchnię mam niewiele większą od Twojej :lol: jak znajdę tu w pracy gdzieś jej fotkę to wkleję, jeśli nie... to innym razem :lol: :wink:
Detoks kochaniutkie :)
Chociaż na chwilke tu zajrze... zarobiona do świąt jestem...
A ja wczoraj byłam na piwku i na sałatce z grzankami :P
Marta przynajmniej po kuchni nie musisz się nabiegać jak coś robisz :wink: :wink:
Dorcia - ale ta biala wneka w scianie to jest tylko kuchnia - ta brazowa szafka to juz pokoj :D bo ja mam wszystko w jednym - kuchnie (wneke w pokoju)
cale mieszkanie - 15 m kw