Wersja do druku
Wczoraj bylam jakas taka przytlumiona ale dzis , spoko, humorek lepszy , nawet soe zastanawiam czy nei zrobic sobie malego SPA w domciu, dzieci nie ma, porobione wszystko jest, z psem dopiero ok.15tej takze luuuuuuuz , no zobacze jeszcze , bo szczerze mowiac, pokusilyscie mnie troche tym szorowaniem :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Mi się już marzą warzywka gotowane albo takie na patelnię z ziołami.... mmmmm...
Jeszcze tylko 5 dni :)
szoruj się szoruj................................albo możez nie podobno po tygodniu samo odpada........nie wiem czy napewnonie próbowałam
Mi juz tak wlazlo w glowe, ze sie nie moge poddac, ze chyba zaded drineczek, zadno pifko czy winko by mnie nie skusilo, ale za to wczoraj w obiad, jak nakladalam dzieciakom na talerz to musialam trzymac jezor bo normalnie spierdziela mi do tylka, a lapy tak swierzbilaby zeby mieska sprobowac, ze hoho, oj to bylo straszne, ale wytrwalam i jezdem z siebie dumna 8) 8) 8)
Ja dziś wieczorem też zamierzam się zafoliować :-) i ogladać "gotowe na wszystko " :-)
Ogladał ktoś ten serial ?
Ja nie lubię tasiemcow i nie ogladałam żadnych, póki w moje ręce nie trafiła płyta z "zagubionymi" jak na nie mowię ;-)
Jestem zachwycona ... ale zostało mi już tylko 8 odcinków :-(((
Blanka :D :D :D uwielbiam "Gotowe na wszystko" :D :D Mój straszy syn jak nie chce mu sie sprzątać, a go gonię raz w tygodniu "na rejony" mówi mi, że jestem już całkiem jak Brie :lol: :lol: :lol:
Matko i córko .............nic nie mów o taśiemcach moja mama mode na sukces ogląda i jak mnie nawiedziła w piątek to nie przepuściła miałam chwilę dla siebie bo normalni mnie to rozkłada :roll:
Gotowena wszystko nie ogląałam zresztą ja to jestem paskudny gatunek najbardziej ze wszystkiego to ja lubię jednak polskie komedie ..a te stare to uwielbiam. a seriale to ostatnio czytam w necie co się tam dzieje i tyle ogladania
Magguś jamam to samo i wiecie co Majusia chyba coś mówiła o stojącej czy wzrastającej wadze ifakt waga skacze jak głupia ale jest poprawa po kilku dniach wszystko na swoje tory wraca...........jak dojdę do tego na czym skończyłam to wklejam suwak i brne do przodu mam nadzieje ,ze za niedługo
Dorota, nie pekaj, wytrzymasz 8) 8) co to jest 5 dni ?? patrz ile masz juz za soba :wink: :wink:
O o czym ten tasiemiec, bo jak jakis brazylijski shit to nieeeeeeeee, nie znosze tych bzdor :roll: :roll:
Basia, tez jeszcze nie probowalam, ale czasem to mam wrazenie, ze Laura chetna do sprobowania, jak ona wyglada jak wroci z podworka, to pozal sie Boze, nie poznje wolasnego dzieciaka, czasami to az wstyd :wink: :wink: :lol:
Ja też uwielbiam polskie komedie :-) Ostatnio się zaśmiewałam z kogla-mogla :-)
Z najnowszych polecam lejdis. Poszłam do kina "mocno po czasie" , bo myślałam, że to kolejny przereklamowany film. Usmiałam się po pachy :-)
"Gotowe" są wyjątkowe ... każdy znajdzie tam dla siebie coś do ogladania. Trzeci już sezon oglądam i to z moją 9-letnią Córką ( wiem, wiem, że to niewychowawcze ;-))
Magguś, nie znasz "gotowych"? rewelacyjny film. Pokazuje życie amerykańskich żon, matek, kochanek. Jest to kilka przyjaciółek mieszkających na jednym z amerykańskich osiedli... Gra tam Eva Longoria,Teri Hatcher, Marcia Cross... Niedawno leciał 3 sezon w polsacie.
Jeśli nie ogladałaś, musisz to zrobić... teksty i podejście do życia mają niesamowite. "Lostów" ogladałam tylko 2 sezony, bo potem wydali mi się już tacy na siłę przeciągnięci, a "Gotowe..." mnie ciągle pasjonują :lol: :lol: :lol:
Hej, dziewczyny a czy juz leci w Polsce w kinach " nie klam, kochanie"????????
"Lejdis" super, a na "Testosteronie" ...zasnęłam w fotelu :oops: i nie miałam ochoty jakoś wrócić do tego filmu 8) :wink: ]
W kinach już leci "Nie klam kochanie", fajny :?: :?: :?:
tak bardzo chcialam isc na nie placz kochanie
ale na premiere nie bylo biletow
a nastepnego dnia juz wracalam do germanii :(
recenzje ma niespecjalne :? :? :?
a mnie się testosteron podobał, ale trzeba go oglądać faktycznie z rana :-)
Zresztą ja lubię wszystkie polskie filmy ... chociaż przy "jeszcze raz" zwątpiłam trochę w nasze rodzime produkcje :-(
http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=30681
Testosteron jest cięzki.................lejdis jeszcze nie widziałam , zbieram się na wilkowyje bo mi pożyczyli........katyn jak zwykle przewyłam ale ja lubie takie filmy , pianiste też lubie ale .najbardziej przewyłam bękitne okna.eh..ja to se zawsze znajde
:shock: :shock: :shock: :shock: co wy co wy????? do 10 rano 6 stron nastukac :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: To jak za starych dobrych czasow :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale sie widze pomobilzowalyscie wszystki :roll: :roll: :roll: Musze sie chyba podlaczyc, chociaz oczyszczajaca mi nie wypalila, bo mi sie jajek i takich innych chcialo :oops:
Gosia.....Ty po tej mieszance studenckiej to uwazaj....bo co tam sie potem w brzuchu wyprawia, to ja nie bede komentowac :wink: :wink: :wink: Ale u mnie Ednrju podsypal wszystkie kwiatki odzywka z konskiego G....A :twisted: ....to moglam na to zgonic :lol: :lol: :lol: :lol:
Tag do tych drożdzówek tez już czy jeszcze nie :wink:
:lol: :lol: :lol: :lol: Drozdzowke wczoraj zezarlam....ale tylko pol...bo jeszcze nie wiedzialam, ze to na oborniku pedzone :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Jak mi się skończą "gotowe" czyli za 4 dni ;-) to obiecałam sobie, że własnie "okna" pozyczę i "hanię" i jeszcze coś tam po polsku w wypożyczalni widziałam.
Jedyny nie cierpi polskich filmów, więc jak ma popołudnie albo nockę w pracy - to ja urządzam sobie kino domowe :-)
Tag o już wiesz co nie ale nawet dla samego zapachu nie warto więc łapy precz :wink: jak to nawozik to jeszcze "urośniesz" a po co Ci to :wink:
Mój lubi polskie ale jeszcze bardziej w tym wydaniu wściekłym czego ja nie lubię a bardzo :roll:
To ide do kuchni robic jakies CZIPSY z kaszy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Musze w koncu sprawdzic jak takie nowosci kulinarne smakuja :lol: :lol: :lol: :lol:
czipsy całkiem nie złe :wink: i jaie zdrowe na żołądek
aaaa Maggusia oskrobałas się już hmmmmmmmmm no pochwal się, ze Ci dobrze może i ja sie rusze 8)
Tag, drożdżówkipodobnie jak i pączki to się podobno bardzo szpetnie w cukierniach wyrabia... różne rzeczy pakują w e kotły do wyrabiania ciasta :? :? :?
co za chipsy z kaszy??? :roll: :roll: :roll:
a ja się właśnie doczytałam, że przez 3 miesiące trenowałam coś co się nazywa HIIT :-)
czyli mówiąc po polsku biegałam codziennie po 30 minut na bieżni - 5 km na maxa :-)
http://www.fkif.pl/?showtopic=396
Polecam, poniewaz daje dobre efekty. Gdyby to połączyć z racjonalną dietą - czyni cuda.
bieznia to nie.... zacznę bigac od maja, na działce po polu i lesie - bo po warszawie też jakos.... nie idzie
a ja biegam po W-wie ... od zawsze. Tylko w okresie zimowym zamieniam na bieżnię, ponieważ przewlekle choruję na zatoki :-(
Zobaczcie co wyszperałam ... chyba zostanę wegetarianką :?
http://www.sfd.pl/Dla_wszystkich_kto..._-t256709.html
ja czekam na moment jak sie zrobi ciepło i niemokro na dworze, bo tak to nie ma frajdy z biegania 8) 8) 8) 8)
ale brzuszki robię codziennie :D no prawie, bo ostatnio miałam przerwę: w niedzielę goście, w poniedziałek zmienialiśmy meble, więc było zamieszanie no i wczoraj zaliczyłam kosmetyczkę i farbowanie włosów - o 22.00 nie miałam już ochoty :lol: :lol: :lol:
Maja chcesz przepis........... na czipsy z kaszy...................... no więc tak bieresz dwa woreczki kaszy gotujesz wode w garnku w rzucasz woreczki i ma się gotowa ok 20 min no więc jest chwila ok siadasz przed kompem i zaglądasz na forum klikasz, klikasz jak już poczujesz fajny zapach to nak że czipsy gotowe.............. mi się tylko zdeko przykleiła woda do woreczków i do dna garka chyba za słabo wypiezone te czipsy wyszły ale jakiś taki mam węch wyostrzony i na zapah mi się wydawało ,ze już są ok
Ja się za bieganie nie biorę bo mi kolana siądą .ale rower stoi patrze się na niego choć nie ostatnio postawiłam przed kompem i pedałowałam czytajac co nie co bo pisać się nie da jak nogi chodzą :roll: :wink: ale sie da oglądac więc może się w końcu ruszę no i musze się za masażer wziąc co dostałam bo już słysze gadki ,ze się mi w siedzeniu paliło musiałam mieć a jeszcze trochę i zacznę płaszcz n nim wieszać......................................... a teraz spadam na chwilę listonosza odwiedzic na poczcie bo chyba o mnie zapomniał......a szkoda bo całkiem fajny :wink:
a ja szperam tu i tam :-)
jak będziecie miały dosyć - krzyczcie na mnie ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=iYhCn0jf46U
Nie kumam tego przepisu na czipsy z kaszy :(
a ja szperam tu i tam :-)
jak będziecie miały dosyć - krzyczcie na mnie ;-)
http://www.youtube.com/watch?v=iYhCn0jf46U
Nie no śmieję się bo jak zawsze przypaliłam ziemniory siedząć przed komputerem gdzie mówiłam ,ze tylko luknę na moment tak dzisiaj przyjarałam zdeko kaszę ale my tu zawsze jak coś s ię z lekka przypierdzieli w garze to mówimy czipsy no co ładniej brzmi :wink:
szperaj szperaj Blanka a nóż widelec coś akurat w oko wpadnie
ooo ... dwa razy poszło :-( przepraszam
Uśmiałam się z tych chipsów :D dobre :D
Nie no spoko ;)... ja tu "nowa" to i głupie pytania zadaję ;)
Dorcia, spokojnie :lol: :lol: :lol: Marta też nie znała czipsów :lol: :lol: :lol:
Naszej Basi dosyć często wychodzą zamiast ziemniaków czipsy na obiadek :lol: ale to wszystko to nasza wina :D :D :D
Dorota przyzwyczaisz się spoko
ale z kaszy czipsy to chyba niespecjalne w smaku 8) 8) jakieś skaszanione :lol: :lol: :lol: