Ja tyz spadowywuje :wink: :wink: :wink: :wink:
Wersja do druku
Ja tyz spadowywuje :wink: :wink: :wink: :wink:
Kawa
http://www.strykowski.net/kawa/Kawa_...niczki_250.jpg
i śniadanie - dziś mamy twarożek
http://www.strykowski.net/grecja/Sos...rkiem_3755.jpg
Deseczkę
http://www.strykowski.net/chrupkie/D...rkach_4764.jpg
i pomidorka
http://www.strykowski.net/owoce/Ozdo...idory_4778.jpg
to ja tradycyjnie po twarożek :lol: :lol: :lol: :lol: uwielbiam nabiał :lol: :lol: :lol:
Witam porannie
Maggy - to bylo niesamowite ze BAyern zrownal no nie?
No kurde ogladasz 90 minut i nic a wszystko odbywa sie w dogrywce
o jaaaa 3:3 :P
Ja mam dzis dola giganta
Meczenie sie na dC -- i nic okragle ZERO DUPA Z LIPA !!!!!!1
a mnie waga podskoczyła o 0.5 kg :? :? :? a tak pięknie spadała :? :? :?
Dzień dobry Babeczki :).
Ja też miałam ochotę wskoczyc dziś na wagę ale pochamowałam się w zapędach.
Wczoraj po pracy poszłam do przyjaciółki bo bidulka chora, a ona zrobiła zapiekankę ryżową a do tego kolunia no i połakomiłam się, więc wolałam dziś ominąć wagę szerokim łukiem :?
Dziś już kulturalnie wzięłam do pracy warzywka: ogórek zielony, pomidorek, rzodkiewka i 3 plasterki fety lajt ;) i grejfruta.
Ale postanowiłam do poniedziałku zacząć Wasze oczyszczanie :).
Co prawda zrobię tylko tak w połowie, bo w piątek jadę do koleżanki na weekend więc nie będę "wariować", ale tak se myślę, że i dobre 5 dni :).
Dobra wstałam :wink: :lol: :lol:
Kawe musze .śniadaniko owszem ale później :wink:
Dusia czy 5 dni czy całe 10 nieważne dobra jest ta dieta wiesz na co na poprawę racy naszego przewodu pokarmowgo na początku spada co nie co ale potem jak dodajesz insze produkty już nie lei jak głupie na łeb na szyje........... ale najwazniesze że coś robimy :wink: dbanmy o nasz organizm
Dorwałam wczoraj zębologa jakieś gazecisko.....całkiem nie głupi artykuł tam był....Babka powymieniala jednym tchem wszystkie diety jakie tylko stosowała i dalej się katuje kapuścianki , dc, kopenhakie , jakieś inne nie pamiętam ...........koleżanka tam pracuje to sie zapytam jaki to numer gazety................jedno mi się podobało.......żeby sobie wszystko poukłdać i zapytać samych siebie czy jesteśmy szzęśliwe ..czy wyznacznikiem szczescia jest dla nas kilka cyferek na wadze...................dokładnie nie powtórzę bo nie pmietam
Więc Marta nie stresaj się ja już CI mowiłam lepiej być szcześliwa a ta cholerna wagę to Ci sama wyrzuce ale bo ten Ktoś juz powinien dawno to zrobić :wink:
ja tam dizsiaj jeszcze dietkowo i bardzo w normie ale jutro robię spaghetti i na pewno sie skuszę :lol: :lol: :lol:
Ja i syn nie byliśmy za Bayernem :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia kobietki!
U mnie humor w porządeczku, jeszcze żebym tylko szybko sprawę rowerka załatwiła, to już będzie git :lol: :lol: :lol: :lol:
Basieńko, wiesz ja dziś też się nad tym zastanowiłam tj. nad cyferkami na wadze. Co tam cyferki jak człowiekowi jest smutno. Wczoraj spędziłam przesympatyczne popołudnie z moją przyjaciółką i jej mężem. Zjedliśmy dobre jedzonko, pogadaliśmy o głupotkach, pośmialiśmy się i było fajnie... Nie użalałyśmy się, jakie to jesteśmy grube, brzydkie i do niczego...
Chciałabym aby tak było zawsze.
No jak Bayern strzelil ta ostatnia bramke - to ja sie bardzo cieszylam ze ja w piwnicy mieszkam - bo ktos tak skoczyl ze az sie cala chalupa zatrzesla....
No ale to niemiec z krwi i kosci to za kim mial byc :P (znaczy krew to on jakas poplatana ma - ale dusze czysto niemiecka) :P
Dusia wiesz co chyba wszystko to nasze nastawienie . Mnie się wydaje ,ze zawsze będę mysleć o sobie o tym zeby się nie zapuścić ale chyba ważniejjsze jest dla nas to że potrafimy się uśmiechnac , pobyć w miłym towarystwie , zrelaksować się czy nawet zjeść coś i nie patrzeć w ten cholerny talerz ile ma to kalorii..dbać o siebie i tak nie przestaniemy trzeba się tylko starać żeby nie być nieszcześliwym :wink:
O co biega z tym Bayernem :wink: ale ja anty meczowa jestem to nie dziwota ze nie wiem........ :?
Szesc :wink: :wink: :wink:
ja tak na szybkiego i zaraz zmykam,
Bayern, hmmmmmm nie lubie ich, zadzieraja nosa :roll: :roll: :roll: :roll: Getafe powinni przejsc do polfinalu, bardziej sobei zasluzyli :? :? :? bylam przeciw Bayern, nie nawidze ich, nie ma to jak HSV!!!!!!!!!! 8) 8) 8) 8) 8) 8)
No dobra ale dosc o sporcie teraz do diety, jak wczoraj pisalam utrzymalam sie w 1099 kcal i obiecalam sobie ze dzis bedzie moze tak samo ale bardziej wartosciowo 8) 8) 8)
Na sniadanie byl:
ciemne pieczywo, pelnoziarniste z pomiodorem
teraz wypilam szklanek soku warzywnego
jak narazie jest 207 kcal
zaraz zjem sobie jablko
:wink: :wink: i bedzie bedzie prawie 300 kcal :wink: :wink: :wink:
Spadam, jak bede miec potem luzik to lukne :wink: :wink: :wink:
Acha wazyc sie bede tylko w poniedzialki, zeby przez caly weekend miec kose nad glowa i nie popasc w obrazstwo :wink: :wink: :wink:
w talerz to juz pewnie zawsze bedziemy musialy patrzec
Ale tak jak Basiu mowisz - trzeba byc szzczesliwym
Juz nie dolkuje przynajmniej bardzo sie staram
mam wrazenie, ze wazenie w poniedzialki nam wszsytkim dobrze robilo. wracamy do tego?
co to znaczy rosebud, przeciez nie bede miala na kwiatkach po niemiecku. a moze to po angielsku a ja sie tak cofam... :?
mam chec na wino, mam chec sie spic jak swinia, ale... biore antybiotyk, bo od trzech tygodni nie moge sie kaszlu pozbyc i poszlam w koncu do lekarza. normalnie bym olala, ale teraz mysle, ze tak by chcial, nawet skierowanie do alergologa wzielam i kartke na badania watrobowe, na wszelki wypadek, w koncu moglam sie zarazic. pewnie by chcial, zebym sprawdzila, itd.
a dzis mi pozwolil zalozyl kolorowe skarpetki, ktore lubil i sam mi kupil. i optymistyczniej mi sie przez chwile zrobilo.
Monia moze być poniedziałek :wink:
a wiesz co znalazłam że ten krzak po polskiemu to jest Laurowiśnia wschonia a tej odmiany begoni za diabła nie mogę a się normlnie zakochałam w tej dwukolorowej :wink: :lol:
ROSEBUD to po angielsku PĄCZEK RÓŻY Monia :P :P
Kasia :lol: :lol: :lol: :lol: no po angielski.....Monia angielskiego uczy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
to jest jakś niemiecka nazwa pewnie noa odmiana :?
To przepraszam :lol: :lol: :lol: :lol: już się nie wcinam :oops: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol:
No coś TY ale się tu serio uśmiechnęłam :wink: :lol: :lol: :lol: chyba wiem gdzie szukać rozwiązania kwiaciarzy w domu mam :lol: :lol: .......ale jak to jakieś niemcowe cudo to sie zezłoszczę :wink: :lol: :lol: :lol:
ale kurde znalałam cudo .................i całkiem nie drogo i mają w sprzedaży begonie
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=339829686
ale te różowe i czerwone kalie ...... .piękne są :roll: :roll: :roll:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No cio .... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasia, no stress, ja sie w tej chwili z najprostszymi slowami lapie, ze nie wiem. nie mysle po prostu, oczywiscie, ze masz racje
a ja takie byki tu wale ,ze mi dzisiaj oczy już z orbit wychodza ............ normalka zresztą :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
ha znalazłam.................. http://allegro.pl/item337625963_bego...t_okazja_.html
:wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
a tego sprzedawcę z allegro mogę polecić!! sporo kupiłam u niego w tym roku
np to cudo http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=339829715
Ale śliczne roślinki :P
Ja niestety nie mam ręki do takich pięknych roślinek, wszystkie mi umierają :(
ooo...jak u nas pieknie kwiatowo i wiosennie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A jak pachnie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Co do wazenia , to ja jednak wole poniedzialek, niz jakas tam srode a juz wcale nie piatek, bo jak sie w piatek zwaze i zobacze ze cos mnie ubylo to natychniast rogi mi wyrastaja i sobie pozwalam , a tak trzeba bedzie sie przez weekend pilnowac, co by w poniedzialek mniej waga pokazalam, oooooooooo i tyle :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Zliczylam sie: po obiedzie mam 894 kcal na koncie :wink: :wink:
a byla piersc z kurczaka pieczonego, surowka z pomidorami, feta i oliwkami ( co ?? raz sie zyje 8) 8) 8) ) i ryz
dlatego tyle mi wyszlo, ale to nic, mam w zapsie jeszcze troche kaloryjkow, nie jest zle, ochcota na slodkie tez mi juz przeszla, chyba ilosc cukru w organizmie w normie :wink: :wink: :wink: :wink:
I chyba se juz pojde, bo tu i tak nikogo nie ma to se juz nie pogadam :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Pa !!!! Milego Weekendu, ja zaraz wyrywam kase wydawac :wink: :wink: :wink: :wink:
moze sobie jakies fajne buciory zafunduje, czuje potrzebe sobie dogodzenia :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
to szalej na zakupach, bo przecież nic tak kobieci nie pprawia humoru jak zakupy :lol: :lol: :lol:
jestem dzisiaj w strasznym doskoku, bo mnostwo roboty dzisiaj :lol: :lol: :lol:
cze Kobiałki :wink:
Aga u tego samego sprzedwacy zakupy robimy :wink: jak mówiz że sprawdzony to ok :D
Ja mam teraz korbę na storczyki :roll: zakwitły spoko ...ale lubię jak coś ładnie zakwitnie inszego połaszczyłm się na te kalie kolorowe bo białe miałam i na ferezje zobaczmy jaki bedzie efekt 8)
Magguś tylko wygodne kup dodatkowo bo wiesz żeby w drodze na Wrocław nie uciskały bo się Ci odciski porobią :wink: :lol: :lol:
Miłego weekenda bo pewnie nie zaglądne......humor mam do bani nadrabiam miną jak to zawsze 8) popajacować można nie będe tu ględzić , ostatnią drogę trza wydeptać zresztą nieważne i tyle mam nadzieję tylko ze jak wleze na tą głupią france w poniedziałek to się własną stopą w mózg nie uderzę :roll: :wink: coś mi się zdaje ,ze sobie nową zafunduje bo z tamtej nic nie bedzie chyba......no nic trzeba prawdzie w oczy spojrzeć. A teraz spadam
:wink:
I nie objadac mi się w weekend Pić możecie tylko nie żreć mi :wink: :lol: :lol: :lol:
Maggusia - przybij piątkę - znowu ważymy prawie tyle samo - ja dzisiaj rano 63,9. :)
Jak ja cię lubię :) :lol: 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam wszystkie dietujące w pocie czoła.
Wasza foka :)
O rany Basia też dzisiaj nocny Marek :) Co ja gadam też, to ja dzisiaj wyjątkowo...
A imię dla królewny masz .no pytam jak Cię widze :wink: :lol:
Teraz to mnie rozwaliłaś ...............Foko nasza :wink: :lol: :lol:
No właśnie nie - w poprzedniej ciąży było to dla mnie nie do pomyślenia.... :roll:
Mąż obstaje przy Amelii, Szymek chce albo Anię albo Zosię, lub Oliwkę - musze sprawdzić co za piękności w tym przedszkolu grasują :)
No nie .............. a ja myslałam ,ze już na otatni guzik wszystko zapięte :wink:
wiesz Grażka jak to jest kota nie ma myszy ............ :wink: :lol: :lol: tyle mojego :lol: chyba czułam ,zę przyjdziesz :wink: :lol: :lol:
Grażka to choć mniej więcej wiesz jak synowa bedzie miała na imię :wink: :lol: :lol: :lol: idź i oblukaj czy ładna :wink: :lol: :lol: :lol:
A jak zdrówko już lepiej , wylegujesz się dalej...powiem szczerze ,zę zazdraszczam tego wylegiwania ale tylko wylegiwania trzymam kciuki żeby było dobrze...zresztą wszystkie tu kciukasy za Ciebie zaciskamy :wink: :D