ja lubię marchewkę, selerek, por, pomidory, paprykę, ogórasy, pekińską, zwyłą sałatę,kukurydzę, fasolkę, brukselkę
Boże :shock: :shock: :shock: ja lubię właściwie wszystko :shock: :shock:
Wersja do druku
ja lubię marchewkę, selerek, por, pomidory, paprykę, ogórasy, pekińską, zwyłą sałatę,kukurydzę, fasolkę, brukselkę
Boże :shock: :shock: :shock: ja lubię właściwie wszystko :shock: :shock:
może lepiej czego nie lubię :lol: : rosołu, ryżówki, nie przepadam za surówką z białej kapuchy i nie lubię szpinaku ( pamiątka z przedszkola. ale od wielu lat nie miałam go w ustach, więc moze zmienię zdanie, jak zjem porządnie zrobiony) :lol: :lol: :lol:
a ja musze iść wyciągnąć przepis na takie greckie danie co to warstwy ciasta przekaładane sa serem białym ze szpinakiem i czosnkiem :roll: :D :D niebo w paszczy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
takie rogaliki też lubię :lol: :lol: :lol: tzn się :oops: :oops: :oops: :oops: tzn uwielbiam ... co Was będę kłamała :wink:
Baśka, zaplułam klawiaturę ... :lol:
Dorka, to z Twoich ulubionych to ja juz super surowke widze 8) 8) 8) ale z oidrobina majonezu ma sie rozumiec :wink: :wink: chociaz te polskie jogurty wcale nie taki straszne, jak jadlam surowke u Baski to musze powiedziec ze bardzo smakowalo :D :D :D
Bo Basia w ogóle super gotuje :lol: :lol: :lol: w końcu matka-Polka :lol: :lol: :lol:
aaaa.... majonez też należy do tych ulubionych :oops: Niestety :?
Dziewczyny, a pamiętacie o dniu buły :?: :?: :?: :?: Jaaa.... tyle czekałyśmy na ten dzień i wiecznie nie była na niego pora :lol: :lol: :lol:
ale za to jak smakuje po długiej przerwie.....