Strona 804 z 2018 PierwszyPierwszy ... 304 704 754 794 802 803 804 805 806 814 854 904 1304 1804 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 8,031 do 8,040 z 20175

Wątek: Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

  1. #8031
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    matkoooooooooooooo, a co tu sie stalo????????????????
    poobrazane czy co????????????

    Dorotka tyle serca wlozyla w parzenie kawy, a tu co , gardza wszystkie????????????

    Kawa zimna, nawet jej nikt nie ruszyl

    Dorka, jak moge Cie prosic o swieza kawke, to za jakies 30 min jestem spowrotem

    Chyba sie bede musiala "wyspowiadac" zgrzeszylam wczoraj i to niezle Twoje slodkie 381 kcal za duz o to pryszcz w porownaniu to tego ile ja przebilam

    Ale reszta , za chwilke

  2. #8032
    Guest

    Domyślnie

    Dzień dobry dziewczynki
    Oj coś cieniutko, cieniutko z obecnościa....
    Zgłaszać i listę podpisywać

  3. #8033
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    Maggunia, bo to się też nie liczy ilość ale i jakość tych kalorii Bo w moim przypadku to były 2 naleśniki i kawałek pizzy niestety
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  4. #8034
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    No Aga , ja sie podpisuje pod lista, a reszcie to chyba paluszki zesztywnialy , ze klikac nie chca ( nie moga )

    Dorka, ja sie wczoraj trzymalam slicznie limitu az do 16tej, strasznie polubilam, przez ten ostatni czas przed ta dieta, do kawy cos slodkiego miec , no i tu byla wpadka na calego tak mnie wciagnely toffee oblewane czekolada, ze nie wiedzialam kiedy skonczyc, w ogole siebie nie kontrolowalam a teraz same wyrzuty sumienia, wiem, nie powinnam tak myslec i tylko sobie dzis ukrocic ale i tak sie wsciekam na siebie a jak sie wsciekam to bym chetnie cos slodkiego wszamala i dzis to cholernie musze sie pilnowac

  5. #8035
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie

    słodkie powiadasz
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  6. #8036
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    Nie, nie to napewno nie to byla zrobiona wymiana "mirenki" i to odpada kompletnie

  7. #8037
    Awatar sekretareczka
    sekretareczka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-06-2005
    Mieszka w
    Grzeszyn
    Posty
    6,059

    Domyślnie


    A za mną chodzi takie jedzonko konkretne konkretne pod względem psychicznym. Chodzi mi o to, zebym sobie jadła nie myśląc o tym, że źle robię jedząc na przykład jakąś sałatkę ociekającą majonezem i żebym się jej nawpychała jak za dawnych czasów bez bariery psychicznej Zwichrowałam sobie psychikę przez to dietowanie Jedzenie nie daje mio takiej radości i przyjemności jak kiedyś jest za to za każdym razem, gdy jem coś niedozwolonego ( nie z listy) strach i dół psychiczny, że właśnie źle robię
    Na pewno powrócę do właściwej wagi

  8. #8038
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    I dokladnie to mnie doprowadzilo do takiego stanu w jakim sie wlasnie znajduje, przytylam , wygladm jak paczus i to w tak krotkim czasie ze az strach Jasne, mi tez siue dieta znudzil, dlatego przeszlam wtedy na normalne jedzenie, owszm degustowalam sie nim, cieszyla mnie ze nie musze myslec co moge a co nie, az do dnia, gdy chcialam ubrac moje ulubione dzinsy i tu przezylam SZOK dopiac sie nie moglam - sama sobie winna - bo zanidbala diete i kg przybywalo, weszlam na wage i co ?? wlasnie, pokazala wiece, a potem zalamka, ze juz nie schudne, swieta, Sylwester i tak do dzis walcze, tyle ze mam wpdaki i owszem, mam tez i wyzuty sumienia o tak, ale sie nie poddaje, wiem ze tym razem zdobede tego czego chce

    Ale wtedy mam nadzieje, ze jak przejde ten caly ciezki proces regenaracji mojego ciala i organizmu i wszystko sie unormuje, to bede mogla jesc z czystym suminiem , tego i Wam zycze

    A i bym zapomniala, od jutra staje spowrotem na stepper bedzie ciezko, bedzie sie poit lal po t....ku

  9. #8039
    Awatar maggy75
    maggy75 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-06-2010
    Posty
    531

    Domyślnie

    No dobra, dzisiaj sie wyzalilam a do jutra sie zastanowie, czy stanac twarza w twarz prawdzie i spojrzec jej w oczy i wstawic swoj suwak, Moniki mi sie podoba, bo co raz to mniejsza cyferka na nim, moze on mnie wlasnie bedzie akurat trzymal od "moich grzechow" i owocow zakazanych z daleka jaka decyzje podejme zobaczymy jutro

  10. #8040
    Forma Guest

    Domyślnie

    Prezes jest... jestem wykonczona...
    a jeszcze po pracy idę na badminktona...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •