KAWA
http://www.skydive.pl/kawiarnia/mi2/menu/2razylatte.jpg
Wersja do druku
a ja nie będę oryginalne i powiem, że ... pęęęęęęęęęęęęęęęęęędzę do WC :wink: bo jeszcze chwilka i nie wytrzymam :oops:
widze ze nic nie jest w stanie was tu sciagnac - wiec ide na solarium a coooooooooooo :]
witam Panie w ten piękny mroźny ale i słoneczny wiosenny poranek :lol: :lol: :lol:
Kawa dla wytrwałych :wink:
http://www.greenmountaincoffee.com/C...0054_large.jpg
jesszcze chwilka i święta :lol: :lol: :lol: :lol:
Witam pania Dorotke i reszte pan oczywiscie tez :wink: :wink: w ten pochmurny, wietrzny ale cieply poranek :lol: :lol: :lol:
Za kawke sie chwytam, a jak inaczej :lol: :lol:
Ja od rana znow zabiegana, teraz mam 5 minutek dla siebie, ale za chwilke musze znowu 4 litery podniesc i porobic jeszcze co trzeba no i do szkoly z dziecmi jajca malowac potem lece :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: macie moze jakiegos fajnego pomysla zeby cos fajnego na swieta dzieciaki do ustrojenia mogly zrobic w ciagu 45 min :?: :?:
Ja tez sie podlaczam do expressu z kawką :]
Dzis ostatni dzien w pracy, oby do 16, a pozniej zakupki- ale wuwaga nie nie spozywcze dla przyjemnosci, badminton i sauna... Nie dam sie zwariowac jakies bezsensownej goraczce przedswiatecznej :]
Oj i mnie dzis jeszcze zakupy czekaja , dobrze , ze mi przypomnialas, maaaaaaaaaaaato, kiedy to sie skonczy :roll: :roll: :roll: przez to zalatanie, to nawet czlowiek sie z sercem do diety przylozyc nie moze, znowu w padlam w nieregularne i pospieszne jedzenie, niestety inaczej nie idzie, do tego jeszcze brak sportu i w ogole, do d.......y to wszystko, juz bym chciala, zeby wszystko znowu sie ustatkowalo i zebym mogla bardziej o siebie zadbac, a tak?? bieganina, stres i ........... bleeeeeeee
Ale ja wcale nie marudze :lol: :lol: :lol: :lol: Humor w kazdymbadz razie bardzo mi dopisuje :lol: :lol: :lol: :lol:
Dobra laski, ja na jakies 45 - 60 min spadam,, bo robota sie pali , jak sie uda to jeszcze krotko po 11tej bede :wink: :wink:
Aha, Goska u mnie zakupy incl. nawet spüozywcze, ale tez nie mam zamiaru wyglupiac sie w swieta z jedzeniem
wpadam na kawkę. :)
Ja się w ogóle z prygotowaniami do świat nie wygłupiam. Nie dlatego, że mieszkam z teściami, ale po prostu nie lubię przymusu, a tu mus świąteczne porządki zrobić, kupić firę żarcia itd. CHrzanie. a co?! Jaja pewnie umaluję, bo się moja artystyczna natura musi wyżyć.
Maggy - Co do ozdób na 45 minut: bukieciki z bazi, i tych żółtych kwiatków iczegoś tam jeszcze jakiegoś świątecznego (takie pseudo stroiki), albo niech malują jaja i robią im rączki , nóżki, tworzą całą rodzinkę i to w koszyczek.
Lecę