-
Organizm się przyzwyczaja niestety i nie chce się więcej mobilizować ... ale trzeba to przetrwać.
Zaczynamy :-)
a wiecie, że jak brałam ślub, gdy miałam 22 lata to ważyłam 52 kg ...
a teraz 10 lat później ważę 15 kg więcej ...
Mam nadzieję, że za kolejne 10 lat nie będe ważyła 80 kg ...
-
He he, Blanka, to ze mna nie jest najgorzej, bo jak ja za maz wychodzilam to byla w 4ym m-cu ciazy i wazylam pi razy oko 68 kg :lol: :lol: :lol: :lol: musialabym bym jeszcze raz sprawdzic w ksiazeczce :wink: :wink: :wink: po 10 latach waze tylko 4kilo mniej :lol: :lol: :lol: dobra zarty na bok , trza sie brac, wlasnie ogladalam ale ta diete oczyszcajaca i............. :roll: :roll: :roll: znowu jestem w kropce, robic, czy nie, bo wcale glupio nie jest opracowana i mozna ja jakos przezyc :roll: :roll: :roll: ech sama juz ne wiem, zobacze jutro, jak sie jedna noc przespie :wink: :wink: :wink:
-
eee ... no weź się zdecyduj szybciej :-) bo ja musiałabym jakieś zakupy po pracy zrobić.
Ja też nie wiem czy się oczyszczać , czy nie ...
Na razie zjadłam serek, banana, jabłko, jogurt owocowy - zamiast zwyczajowych dwóch pączków i jednego ciastka. Ssie mnie w żołądu i zaczyna boleć głowa ... Poprosiłam P. aby mi przywiozł jogurt naturalny, bo akurat będzie przejeżdżał koło mojej pracy.
Do sklepu się boję iść, bo zaraz nakupuję batoników :-(
-
może i ja do Was dołączę, cooo :?: :?: :?: :wink: :lol:
-
No to bym powiedziala to tak :roll: :roll: zeby bylo nam latwiej to startujemy od jutra z ta oczyszczalnia , bedzie to juz maly kroczek zeby zaczac sie zdrowo odzywiac i nie zasmiecac znowu organizmu :wink: :wink: no to chyba nei byloby takie glupie. Obym tylko wytrzymala :roll: :roll: :roll: ufffffffff nie miala baba problemu, nabyla se prosie :? :? :?
-
Im nas wiecej - tym lepiej :-)
Rozumiem, że ta wersja nas interesuje :
DZIEŃ 1. i 2.:
Warzywa (surowe i gotowane), owoce, soki warzywne i owocowe. Najbardziej polecane: papryka, marchew, czerwona i żółta cebula, pomidory, kapusta, brokuły, kalafiory, ziemniaki, winogrona, aronia, cytrusy, banany, jabłka. Także owoce suszone. Do sałatek można dodawać oliwę z oliwek lub inne oleje roślinne. Dodatkowo należy zjadać kilka orzechów dziennie.
DZIEŃ 3. i 4.:
Oprócz warzyw i owoców - fermentowane napoje mleczne. Należy wypijać minimum 0,5 l kefiru, maślanki lub jogurtu naturalnego, najlepiej w formie koktajli owocowych.
DZIEŃ 5. i 6.:
Do menu dołączamy razowe produkty zbożowe: kaszę gryczaną, dziki ryż, makaron razowy, chleb pełnoziarnisty, gruboziarniste pieczywa, płatki owsiane, otręby.
DZIEŃ 7., 8. i 9.:
Do jadłospisu wkracza mleko, chudy twaróg, jaja.
DZIEŃ 10.:
W menu uwzględniamy porcję ryby lub chudego mięsa.
-
po co Ci prosie po co chyba żeby na spacery latać..................a masz Lucyne no............... e tam damy radę bo mi jak dzisiaj patrzyłam to trochę w cm pospadało nawet jeśli to nie było takie super z przepisów oczyszczanie.. nic trwam dalej zobaczymy co bedzie na wadze
-
tzn ja dołączę do odchudzania ale do oczyszczania to raczej nie... :lol: :wink: nie nadaję się ...
-
a ja bym dodała szybciej mięso i ryby ... w parowarze przygotowane.
-
no i jakieś dobre ciacho z winkiem :lol: :wink: