-
Grażka 100 lat dla naszych chłopaków no i oczywiście nie moze się obyć bez torta wszak to przecież urodzinki
-
o, jakies 100 lat. to też się podłączę
Jestem dziewczynki z doskoku, bo... nie mam na nic ochoty, na odchudzanie też nie. nawet nie wiem, co to jest odchudzanie
-
jak dobrze spotkać równieśnice, rówieśników.... o ile są tu również Panowie
pzdr
-
dźwigam....
Ależ miałam wczoraj dzień.... Majtki tyłka nie doganiały... Najpierw tułaczka po urzędach, potem do przedszkola na dzień mamy, a potem urodziny synka. Imprezka była świetna, ale mamusia padła o 22 i nawet nie dokończyła sprzątać.... Tort był truskawkowy piętrowy, synek świeczki wszystkie zdmuchnął. Z prezentów baardzo zadowolony. Dorcia, ja też się przyłączam do życzeń dla twojego synka i dziękuję w imieniu mojego. Biorę się za robotę...
Acha paska nie zmieniam.... waga pokazała 54,3 - nie chce mi się
Witaj Olcia
-
witam w ten chłodny dzionek
-
czołem laseczki
jestem dopiero teraz , bo miałam awarię neta
Grażka, ja mojemu to torta dopiero w weekend zrobię, teraz po prostu cierpię na chroniczny brak czasu. Całe szczęście, że jest już duży i kumaty
-
ufff - taki tu dziś ruch, że nie mogłam znaleźć wątku....
mój niby też już by zrozumiał, że nie mam czasu itp... ale chciałabym świętować właśnie ten dzień, a nie inny. Jak narazie mi się udaje, ale to dopiero 6 razy
Miłego popołudnia i jeszcze milszego wieczoru i nocy
-
Grażka, u mnie do jakiegoś czasu też musiał być koniecznie TEN dzien ale teraz ... Dziecko duże i rozumne... Prezentu też nie chciałam mu z gruszki walnąć, więc ma sobie coś wybrać i ...on ciągle ma dylemat, a ja kasę na koncie. Zaproponowałam mu przed chwilą, że moze nowy monitor do kompa, zobaczymy , co sobie wymyśli Właśnie wczoraj się bierzmował Kawał chłopa już z niego Zbeczałam się straszliwe... jednaktakie coś rusza... dopiero co chrzciny, chwilka później komunia... Mój mały synuś już nie jest taki mały
-
A mój synek lada chwila idzie do zerówki... Dopiero co miał 2 latka i szedł do przedszkola.. A teraz... Zaczynają się obowiązki. Mój chrześniak się bierzmował 2 tygodnie temu .
Wczoraj byłam z moim synkiem na zawodach wędkarskich, jako osoba pilnująca go. Na szczęście nie musiałam robali mu nakładać na haczyk. Dostał dyplom, spławik i takie urządzenie do wyjmowania haczyków z pyska ryby i połknął bakcyla. Teraz mi truje o Mazurach, a kiedy pojedziemy, a kupisz mi wędkę... I milion pytań...
-
czołem
po torcie i prezencie Dziecko zdecydowało się na sprzęt grający wybrało sobie mikro wieżę sony-aka Co chciał, to ma
Wilgotno, sennie i w ogóle dzisiaj jakoś paskudnie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki