-
lauri, ja jakos nie w temacie z ta kolacja :lol: , zaraz sobie przekartkuje twoj pamietnik, to mi sie wszystko wyklaruje :D
a bogracz, to kiedys obila mi sie ta nazwa o uszy, ale nigdy nie jadlam :?
a tu u mnie sie mowi, ze lody sa dobre na trawienie :wink:
-
Hej :D
Super kolacyjka, a tego bogracza to po Twoim opisie
sama chętnie bym spróbowała :)
Czytanie twojego pamiętniczka zajmie mi trochę, ale i tak będę
wpadać w międzyczasie, żeby coś tam skrobnąć :P
Dziewczyno, Ty jesteś szczuplutka! Z czego się odchudzasz???
Z ości na mączkę rybną?? :lol:
Wódka z sokiem bananowym :shock: da się to wypić??
Brzmi podejrzanie :D
Pozdrawiam :D
-
lody ja jem codziennie hiehiehie :) .. w ogole tu tutaj nieprzestrzegam zasady NIC PO 18 ..bo tu obiad jest zazwyczaj o tej porze ,ale wroce niedlugo juz do normalnoscii..boze jak ja tesknie cholera tesknie za normalnym zyciem.. bede z tatem 2 miechy jupi :D bo mama idzie do roboty.. a tato nigdy nie wtraca sie w co i kiedy jem uhh co za szczescie matko ja juz chce do domq :):):)
buska :*:*:*
-
Lauri pyszna ta kolacyjka twoja. Pierwsze co jak czytalam opis tej potrawy to pomyslalam o gulaszu wegierskim, ale szybko rozwialy sie podejrzenia o to:)
Tez mnie zastanawia wodka z sokiem bananowym?? Lubie takowe kombinacje ale jak to moze smakowac...:>
-
ELoł :*
Jeśli chodzi o mamę.. to.. chyba nic się nie zmieniło niestety... :(
Muszę sobie jakos z nia radzić...
Gratuluję wytrwałości rowerowej :lol: 8) mam nadzieje, że nie masz romantycznego kataru :>
A czo tam dziś u Ciebie słonko?
:*:*
-
Witam Lauri...
Jak tam wczorajszy dzien minal? Sympatycznie, zdrowo, dietetycznie ? :D Mam nadzieje ze tak.
Zycze udanego dnia.
-
Dzień Dobry :]
No i znów wczoraj nie złożyłam raportu grr... Rozleniwiłam się, ale od dzisiaj codziennie będzie :) Przynajmniej postaram się :)
Za 6 godzin dowiem się czy dostałam się na informatyke....
Giul, lody dobre na trawienie? To mi się podoba :twisted: a z tą kolacją to nic takiego, mama mojej koleżanki zaprosiła mnie i mame. Z okazji zdania matur.
Himeko, nie musisz wyszystkiego czytać :D wystarczy pierwsza i ostatnia strona :P:P
Ekhem, czyżbyś widziała zdjęcia? Już mówiłam że one są nieaktualne, bo teraz mam 3 kilo więcej więc wcale szczuplutka nie jestem :(
Boxerek, ja bym nie mogła jeść obiadu o 18! O tej porze zadam tylko jogurcik :] A obiad mi wypada między 14 a 15 :D A kiedy wracasz do domku? Szczęściara, bedzie z tatusiem mieszkać 8)
Es, to smakuje super 8) Wódka z sokiem bananowym jest pycha!! Musicie KONIECZNIE spróbować. Poprostu wszyscy się tym zachwycali...
Albo wódka z herbatą słodzoną xD też spoko :P
Kaching, nie mam romatycznego kataru, całe szczęście :D Ja katar łapię tylko w zimie ;-)
Illusion, wczoraj było chyba dietetyczne :) Pomijając ten kawałek drożdżowego u babci (ale to już tradycja że w niedzielę jem ciasto u babci:D) W każdym razie było limitowo :)
Nie ma słońca 8)
Nareszcie można odpocząć od tych upałów! O!
A dzisiaj będę robić naleśniczki na obiad :D Takie dietetyczne, z mlekiem 0% :D Dobrze ze mama pracuje to nie będzie wiedzieć co dodałam, bo ona nie znosi takiego mleka xD
Ja w ogóle mam dwie lewe ręcę do gotowania więc jak nie wpadnę do Was po 15 to znaczy że spaliłam dom :P
-
ja ostatnio czajnik spaliłam ;)
-
lauri, rozleniwilas sie nam, nie ma co :lol:
do siebie juz prawie wcale nie zagladasz :?
trzymam kciuki i czekam na wiadomosci o tej informatyce, bedzie ok :wink:
nia ma slonca?? - ech, takim to dobrze... :evil:
a nalesniki, to nawet ja umie zrobic, a to znaczy, ze i tobie sie uda :wink:
-
DZIEN DOBRY!
Aj smacznie brzmi ta potrawa! Węgierska kuchnia jest bardzo dobra :roll: , ale baaardzo tez kaloryczna i ciężkostrawna :evil: Dlaczego wszystko co kaloryczne jest takie pyszneeee?? To jakś kara za grzechy :( Niom ale cóż- trzeba z tym żyć (pisze wariatka na punkcie włoskiej kuchni :oops: ) Na;eśniczni jakoś zrobisz nie martw się! Ja zanim sie nauczylam smażyc naleśniki to łoooo- ileż się spaliło, a ile było surowych w srodku!! :D I proszę sie nie lenić i pisać raporty!!! :twisted:
MILEGO DZIONKA!!!