-
Hej Lauri :*
No przyjemny jadłospisik, nie powiem
Kurcze, właśnie sobie zdałam sprawę, że wczoraj nie zjadłam loda! Aaaaa! Jak to możliwe?
Jutro wrócę do domu i do swoich przyzwyczajeń, bo w lodówce jeszcze Algida Krówka mi została
A Zappy są przepyszne, mój ojciec je uwielbia najbardziej na świecie! Tylko ja ostatnio przeszłam na Big Milki, bo się staram wygrać patyczek! Tylko że tak je jem i jem i nic jeszcze nie wygrałam, a zawsze w poprzednich latach trafiałam i wygrywałam!
Życzę dzisiaj miłego dzionka! Upał się zapowiada, więc dużo słońca życzę, żebyś była jeszcze bardziej brązowa
-
Ja nie mam mikrofalówki
moja mama mówi ze wychodzą z niej mutanty pokarmowe i nie chce kupić...
Zapp jest pycha
Taki karmelowy, a ja uwielbiam karmel. Jej, wlasnie sobie zdałam sprawę ze ciągle piszę że coś uwielbiam xD czy nie ma takiej rzeczy której bym nie chciała zjeść? hm... tak myśle... że... nie ma takiej rzeczy
Ja w tym roku wygralam już dwa Big Milki 
Dzisiaj idę do lekarza
Na bilans 18latka i po zaświadczenie lekarskie na studia.
A potem muszę wypełnić forlumarz podania i zanieść na Politechnike... Aaa ja juz mam być studentką?! Przeciez jeszcze wczoraj zaczynałam liceum... uhuhuh....
Miłego dnia kochane :*
-
No ale ten czas szybko leci
zobaczysz ze dobrze sie nei obejrzysz a juz bedziesz konczyc politechnike
milego dnia Słonko;*
-
Mutany pokarmowe
<hahaha> - to się uśmiałam 
Co do Zappa to się zgadzam w 100%
Jest to lód na patyku, któego jadam najczęściej no i ma poniżej 100kcal
Jak ten czas szybko leci
Mi każdy rok szkoły mija coraz szybciej... Ale jeszcze 2 lata liceum. Aż, czy tylko? I tak minie jak burza... Ale dobra, nie mówię teraz o szkole bo są WAKACJE 
Pozdrawiam :*
-
wiesz, ze nawet nie napisałaś ani razu na jaki kierunek składasz papiaery ? :P
no chyba że ja gdzieś nie doczytaąłm 
mnie to sie wydaje że ja dopiero co do przedszkola poszłam a tu kurna już liceum xD
błeheeh
udanego dnia skarbie ! ;*
-
a ja jak pomysle,ze w tym roku maturka...
...ale co ja mowie- TERAZ sa WAKACJE
-
WITAJ LAURI!
Ja wczoraj wygralam właśnie pierwszy raz Big Milka i cieszylam sie jak dzieciak
(Łukasz wygrał juz chyba 4-5 razy
Tylko ze ona potrafi zjeść 3 takie Big Milki dziennie to sie nie dziwię
). Co do mikrofalówki to wiesz jezeli chcialabyś w nim przyrządzać jedzenie to rzeczywiście bym nie radziła. Bo mikrofale faktycznie nie są dobre. My mamy mikrofalówkę juz dłuuugo a używamy jej głównie do odgrzewania potraw, rozmrazania. A baaardzo rzadko cos pieczemy na ten przyklad.
Ciesz sie że będziesz studentką, bo to najlepszy okres w życiu!!!! Mówię Ci- sama się przekonasz
BUZIAKI NA MILY DZION!!
-
ja pamietam jak kiedys cale lato przyzylam na wygranych big milkach
co kupowalam to wygrywalam
bo teraz to o ile sie nie myle jest to na patyczku pod lodem nie?a kiedys bylo tak ze mozna bylo wymacac to sie macalo i wygrywalo
a zapy lubie najbardziej z lodow na patyku,no wylaczajac magnuma z migdalami i cortiny itp ale te juz z tych bardziej kalorycznych
a ryz na mleku to sie kupuje taki specjalny ryz ktory gotujesz na mleku,mam taki w domu i jest pyszny.moja mama zawsze go wcina z czekodzemem
lepszy niz kupne
a ja z kupnym lubie tutaj niemiecki müller 0,1% ktory ma na 100g chyba 90.niepamietam bo go bardzo dawno juz nie jadlam
pozdrawiam:*
-
ah w niemczech to takie fajne produkty .. bosh żeby u nas tak było :P
Ostatnio jak byłam w Lidlu to wycziałam że maja tam mnostwo produktów z mieic własnie. I jest pełno odtłuszczonych serków i jogurtów 
Jutro mam zamiar sie tam wybrac na zakupy
no i qrna musze wykorzystać ten patent na ryż na mleku do mikrofalówki 
Bo niezły motyw 
Lauri - buziaaaki ! ;*
-
Boże...
Rozpisałam sie i przez pomyłkę skasowałam wszystko!
Aaa drugi raz nie chce mi się tyle pisać.
Może w skrócie...
Sorki że wczoraj nie było raportu, ale wróciłam zmęczona i nie miałam na nic siły. Ale wyszło rowniutko 1200 kcal 
Koło Lidla dość czesto bywam, bo moja babcia mieszka blisko niego
więc chyba tam wstąpie i obczaje co mają ciekawego xD
Myślałam że mówiłam Wam na co chcę składać...
Więc jest to informatyka. Nad drugim wydziałem się zastanawiam, może złoże na nowo zrobiony kierunek - ogólny... Przez rok się uczysz wszystkiego a potem na drugim roku precyzujesz na jaki chcesz iść kierunek. W sumie dobre, bo można zobaczyć w praktyce jak wyglądają zajęcia. A potem się zdecydować na coś konkretnego. Tylko że dokońca nie wiadomo jak to bedzie działać, bo jestem pierwszym rocznikiem w którym Politechnika zrobiła taki wydział.
Złoże jeszcze papiery na Uniwersytet, ale jeszcze co do kierunku się nie zdecydowałam, bo termin składania podań jest od 11 lipca więc mam trochę czasu. Podoba mi się archeologia... ahh
tylko czy to jest zawód przyszłościowy?
Tymczasem jade do mamy do pracy wydrukować podanie i na Polibude 
Buziaczki kochane ;*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki