Z kazdym dniem - blizej celu...
powracam - jak kazdy, kto tutaj chociaz raz zalozyl watek :)
nie - nie przytylam, po prostu chce dalej dazyc do celu :)
ostatnio stanelo na 60 kg. teraz musze zrzucic w ciagu 2 tygodni - 2 kilogramiki - mysle, ze to nie jest wiele, z wasza pomoca powinnam dac rade :) tylko wiecie.. musicie mnie mobilizowac ! ja tez bede was wspierac ;* moze to dziwne.. nienormalne -ale to forum naprawde daje bardzo duzo :>
a wiec - powracam do 1200 -1500 kcal
poniedzialek, wtorek, sroda, czwartek, piatek - silownia(przez 2 tygodnie ) [ karnet kupuje jutro ] pozniej po 3 x w tygodniu [poniedzialek, sroda, piatek ],
poza tym.. bieganie - codziennie wieczorem - po 20-30 minutek,
i jeszcze mysle nad basenem w weekend.. ale w weekend bardzo duzo ludzi, a nie lubie sie cisnac.. :(
aa.. slodycze ? - raczej nie bede jesc, ale nie wykluczam od czasu do czasu kostki czekolady deserowej :>
po tych 2 kg - planuje 2 kolejne, i chyba na tym pozostane = 56 kg.
zapraszam do odwiedzania mnie - chociaz przez te 2 tygodnie (-2kg)! - naprawde z wami jest o wiele prosciej i radosniej :*