w takim razie udanego wyjazdu :D na pewno jak bedziesz sie duzo ruszac to duzo spalisz:D
3maj sie;*
Wersja do druku
w takim razie udanego wyjazdu :D na pewno jak bedziesz sie duzo ruszac to duzo spalisz:D
3maj sie;*
no to udanego wyjazdu ;)
przyjedziesz i nas zaskoczysz kilogramem mniej ;)
trzym się ! ;*
No dizewczynki, ja już lece bo na autobus ide jeszcze zeby do kumepli z ktora jade podjechac ;) trzymajcie sie i chudnijcie łądnie!
jeszcze raz udanego wyjazdu i trzymaj sie;* bedziemy tesknic:D
Wróćiłam dziewczęta :) Niewysopana, ale wróciłam. Przez ten tydzien było trudno zachowac diete i chyba oscylowąłam bardziej ok 1500 kcal a mzoe i wiecej..no ale nie miałąm jak liczyc kalorii ;) Ale d dziś powróciłam do liczenia kalorii ;) A od jutro bede pisac coo zjadłam ;) A wazenie w przyszły wtorek, 18 lipca (wiecie, miesiaczka ;) )
heh witaj z powrotem !
udał sie przynajmniej ten wyjazd ? ;)
Jak się trzymałaś tego 1500 to napewno też schudłaś ;)
Ano się udał ;) Było fajnie ;) Tylko jestem teraz kompletnie niewyspana. Poszłam spać o północy, o 4 była już pobudna. A o 5:45 miałąm PKS z Olsztyna do Torunia gdzie mieszkam ;)
Witam dziewuszki ;)
Jestem po śniadanku. Zjadłam:
2 kromki chleba pszenno-żytniego (kromka 20 g) - 100 kcal
3 plasterki sera w plasterkach - 180 kcal ;)
Całość śniadania: 280 kcal ;)
Witam ponownie. Zjadłąm dziś jako drugie sniadanie jogurcik, kcal 107. Tylko z obiadem przesadziłam - 5 naleśników z dżemem, zrednio 130 kcal kazdy. Czyli...650 kcal. Upss... xD
Wiec jest już 1037 kcal. No cuż, dzis pewnie bedde dobijać 1200 kcal (przyjmijmy to jako schodzenie powolne z 1500 na 1000 xD)
uu no 5 naleśniczków to troszku przesada :lol:
Ale 12oo to nawet lepiej dla Ciebie.
Tyle powinnaś jeść, bo tysiak jest marny, te 2oo kcal wiecej robi wielką różnicę, a i chudnie się szybciej ! ;)
Sprawdziąłm to po sobie :P
trzym sie ;*