-
Perwers na diecie dr. Kwaśniewskiego - pozytywnie :)
Witam piękne panie
Miałam już dziennik w dziale Nastolatki, ale wraz ze zmianą diety coś się zmieniło i nie mam ochoty już w nim pisać. Przeniosłam się tutaj.
Otóż od 4 czerwca jestem na diecie dr. Kwaśniewskiego (Dieta Optymalna), która mówi, że na jeden gram białka przypada ok. 3 gramy tłuszczów i poniżej 0,8 grama węglowodanów.
Jak narazie jest to 8 dzień na diecie, tym samym 8 dni bez słodyczy, chleba, ziemniaków, makaronów, cukru i słodzonych napoi, co mnie niezmiernie cieszy. Przyzwyczaiłam się juz do takiego jedzenia, aczkolwiek pierwsze 5 dni były trudne, bo ciągle coś podjadałam, oczywiście wszystko dozwolone.
Teraz jest dobrze, jeżeli dopadnie mnie głód (co zdaża się coraz rzadziej) zapijam go szklanką mleka lub herbaty.
Jak narazie schudłam 2-3 kg. 4 czerwca miałam 59 kg, teraz waga oscyluje pomiędzy 56-57 kg. Mam chorobliwy nawyk ważenia się codziennie, to wprost jak nałóg
Do tego jest to dieta na całe życie, chociaż nie wiem, czy jak nie osiągnę satysfakcjonującej nie wagi nie zacznę dodawać trochę więcej węgli do moich posiłków.
Orientacyjnie, podaję wymiary.
wzrost - 159 cm
waga - 56-57 kg
biust - 90 cm
talia - 68-69 cm
brzuch (na wysokości pępka) - 77 cm
tyłek - 95-96 cm
udo - 56-56,5 cm
łydka - 39 cm
Tragicznie nie jest, ale mogło by być mniej I tak już dużo spadło.
Pozdrawiam i liczę na wsparcie.
:*
-
witamy w gronie odchudzaczek
wymiarki masz nei takie zle;P
trzymam kciuki i milego popoludnia;*
-
11 czerwca 2006
Śniadanie:
jajecznica z 2 jajek, 150g pieczarek, masło, 4 placki serowo-jajeczne, 7 małych plasterków sera żółtego
II śniadanie:
kubek mleka 3,2%, kawa z mlekiem 3,2%, 20g serka topionego
Obiad:
pieczeń z indyka, 70g bobiu, 3 placki, sałatka porowa z majonezem, tłuszcz
-
Dzięki za wpis W sumie odchudzam się już jakies 2 lata... Z marnym skutkiem, niestety.
Pozdrawiam.
-
PERwerS teraz będzie taki efekt, że wszyscy popadają na kolanaD
-
Hehehe, dobra, biorę to jako pewnik
Na pewno!!
-
no witam, perwers. widzę, że niskowęglowa cię zaciekawiła wiesz, jakieś 2 miesiące temu próbowałam atkinsa, ale nic z tego...zgubił mnie chleb może nie ma idealnej diety, ale i tak życzę ci powodzenia. tylko potem uważaj z wychodzeniem z takiego typu diety. pozdro
-
no jestem ciekawa efektow,bo zawszew mnie ta dietka interesowala,ale jakos nie czuje sie na silach by ja probowac...hmm jesli efekty beda naprawde dobre to moze warto...? Powodzenia
-
Hejjj Perwers :*
Tobie to mało zostało, 2 kilo do końca Kilkanaście dni i bedzie po sprawie
Życzę Ci powodzenia Będę odwiedzać i patrzeć jak Ci idzie
Zapraszam do mnie
-
To 54 kg to dopiero pierwszy cel, ale i tak się będę cieszyć.
Do dzisiejszego bilansu dodaję:
Podwieczorek:
kakao z mlekiem 3,2%, słonecznik, 50g sera topionego
Kolacja:
4 placki serowo-jajeczne, pasztet, ser żółty, baleron
Jeżu... Ja NIGDY tak nie jadłam. Baleronu się nie tknęłam w życiu
Jeszcze mam 2 herbatki do wypicia.
Pozdrawiam.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki