-
123mr - 2 kompy ze soba w sieci bezprzewodowo chyba sie nie da - sama chcialam, ale jakies okablowanie potrzebne :?
Co do obietnic w chudym zyciu, to ja raczej taki typ dyskotekowy nie jestem, ale jakby miala byc impreza z grubasami to jestem pierwsza :lol: Ja sobie nic nie obieuje, tyle tylko, ze polowa moich ciuchow w szafie czeka na 10 kilo mniej....w jakim ja swiecie zyje? w tym chudszym...bo sobie takie rzeczy kupuje :? no wiec obiecuje sobie, ze beda na mnie luzne :wink:
myslenie o stroju kapielowym jest dla mnie tak abstrakcyjne, ze nawet nie zaczynam :wink:
-
No to znaczy, że muszę iść po kabelek do sklepu. Albo sprawdzić pudła, bo teraz mi wpadło do głowy, że jakaś sztuka mogła być z sieciówką, routerem, albo czymś.
Ja też nie jestem dyskotekowa i pewnie staro bym się tam czuła, ale może znajdę jakiś lokal dla osób powyżej 20 roku życia i się wybiorę poszaleć, zaraz tylko jak się będę miała w co ubrać ;)
-
ja bym poszla z jakims udanym facetem potańczyć, bo po prawdzie, tak mi sie tańczy najlepiej a kazdej z was która ma jako tako stałego partnera i troche czasu polecam kurs tańca - sama przyjemność i we dwoje no i 1.5 godziny niezłego wycisku :) którego sie prawie nie czuje
-
Ja kiedys bylam bardzo taneczna, szalalam na parkiecie przy kazdej okazji :) ale ostatnio (nie z powodu dodatkowych kilogramow) co smi sie pozmienialo i na wyjscia do knajp z parkietem nie reaguje juz tak entuzjastycznie. Wole sobie gdzies w spokoju siasc pogadac... Generalnie to wychudzone panienki w mini totalnie olewam i tancze tak, zeby mi bylo dobrze.
Aniakuleczka, kurs tanca z chlopem moim nas czeka nieodwolalnie w ciagu najblizszego roku, bo przed weselem cos by sie trzeba podszkolic coby jakieos walca zatanczyc i sie nie wyglupic :D
Zeuska, ja te cwiczenia (jak wszystkie inne) znalazlam u nas na forum kultura fizyczna, ale juz jakis czas temu. Z tego co pamietam, to ktos podal linka do torrenta z tym filmem. Film ma niestety prawie 400 mb i jest za duzy zeby go wrzucic na megaupload czy wyslijto.pl
A w ogole to zjadlam ok 1000 kcal i pocwiczylam godzine. Najpierw wlasnie taebo cardio, potem zapodalam filmik z rozciagajaca joga, ale ku mojemu zdziwieniu przy tym tez miesnie sporo pracuja.
-
tak to jest jak się sporo czasu na forum nie wchodziło - to teraz zaległości w ćwiczeniach :lol:
jasne, że poszukam sobie na "Kulturze fizycznej" - tam jest przecież zawsze sporo ciekawych rzeczy
dzięki wielkie :D
-
a ja jednak jestem "taneczna" - byłam oststnio i mi sie przypomniało jak bardzo lubię się bawić. wyszalałam sie tak, że mam straszne zakwasy w mięśniach brzucha - nie wiem jakim cudem. a chudzielcami w mini się nie przejmuje, bo i tak fajniejsze jesteśmy ;)
-
A ja zawsze wolałam jednak imprezy w domach niż jakieś disco, i na nich też zawsze się sporo tańczyło... a teraz to wytańczyć się mam okazję (i chęć) głownie jak się jakieś wesele trafi... :roll: A tak, to wolę pojechać z moim m. na wycieczkę rowerową za miasto... jakoś teraz takie aktywności mnie bardziej cieszą... :P
orzechowa Gratuluję powrotu w strefę ćwiczeń! :wink:
POZDRAWIAM!!! :D :D :D
-
tagotta :arrow: drinki z pomidora i marchewki to super pomysł :lol:
Sama bym poszła na taką dyskotekę jak w dym :D
Chudzielce w granicach 60-70... :) Jestem happy, już dawno nikt mnie
nie nazwał chudzielcem :D Dzięki 8)
123mr :arrow: ja nie mam/nie miałam żadnej wymarzonej nagrody
za osiągnięcie celu :D Ale nagle się okazało, że muszę sobie CAŁĄ garderobę
kupić bo NIC na mnie nie pasuje :) To mi bardzo przetrzepało kieszeń,
ale też baaaaaaaaaardzo poprawiło samopoczucie :D Zwłaszcza jak w 38 weszłam :)
aniakuleczka :arrow: kursy są super :D w swoich szkolnych czasach
chodziłam na ze 2 i pamiętam, że świetnie się bawiłam :D No i coś tam zostało
pewnie, jakieś kroki pamiętam jeszcze :)
orzechowa :arrow: gratulacje z powodu wzorowej dietki i systematycznego ćwiczenia :D Motywujesz mnie :D
Uściski :wink:
-
Hmeko, a mnie (mysle, ze nie tylko mnie) motywuje kazde spojrzenie na Twoj suwaczek :D Tobie udalo sie kilkadziesiat kg pozegnac, a ja sie mecze juz ktorys tydzien zeby zejsc z 63 na 62...
Spadam zaraz polazic po miescie :) Normalnie pojechlabym autobusem, ale sie naczytalam u dziewczyn, ze nie ma to jak solidny marsz. A wiec do dziela :D
-
To prawda Himeko!!!
jak pierwszy raz oglądałam te suwaki, to pomyslalam,ze brakuje tam ludzika,
i dopiero na końcu końca go znalazłam!!! :):):)
dodajesz wiary:)