-
Witam.
Na pewno Ci sie uda. Jak mi sie juz prawie udalo (dzis rano na wadze 48,2) to kazdemu sie uda U mnie najwazniejsze bylo przezwyciezenie pochlaniania ogromnych ilosci czekolad, ciasteczek, wafelkow, chipsow, paluszkow, fasto-foodow itd itp Stracilam bardzo duzo w wymiarach ( w tali np 11 cm, w udzie 6,5), jestem coraz bardziej pewna siebie i zadowolona ze swojego wygladu. Badz silna, nie zalamuj sie malymi wpadkami bo kazdemu sie zdarzaja. I co najwazniejsze przetrwaj zastoj jesli Cie dopadnie. U mnie przy 52 kg waga stala miesiac! az w koncu ruszylo
Forum naprawde pomaga! Zostalo mi jeszcze 1,2 kg do celu ktory sobie wyznaczylam ale z fomum sie oczywiscie nie rozstane...bede wspierala inne osoby i wychodzila powoli z diety zeby ustrzec sie jojo.
Pozdrawiam bardzo serdecznie i wierze w Ciebie!
P.S Mój mezczyzna ma rowniez imie na M, i rowniez studiuje wychowanie fizyczne, tyle ze konczy wlasnie trzeci rok i juz dwa takie wyjazdy ma za soba (na pierwszym roku oboz letni a na drugim zimowy).
-
ILLUSION:
Ehh te piękne czasy kiedy ważyłam 48 kg widzę, że mamy ze soba wiele wspólnego powiedz mi jeszcze kilka słów o sobie zaraz poszukam Twojego wateczku Buziaki
-
Swojego watku nie zalozylam...w sumie to nawet nie wiem czemu a teraz juz jestem prawie u celu...pisze wiec sobie u innych i to mi absolutnie wystarcza. Pozwol ze bede tez Twoim czestym gosciem bo rzeczywiscie laczy nas troszke
A cos o mnie?
Mam na imie Ania, mam 22 latka, koncze wlasnie 3 rok administracji (5 lipca obrona pracy licencjackiej).
Mialam wiele prob odchudzania bo zawsze chcialam sie czuc pewnie we wlasnym ciele, nie wstydzic sie w stroju kapielowym, moc nalozyc krotka spodniczke gdy sa upaly. Nigdy mi sie jednak nie udawalo. Chudlam np do tych magicznych 52 i koniec...zalamywalam sie z powodu dlugiego zastoju wagi i zaczynalam sie objadac co wiadomo jak sie konczylo. Jestem typem "gruszki" : bardzo chude ramiona, szczuply brzuch a "boczki", uda, tylek pozostawialy wiele do zyczenia. Dzieki forum, a raczej dzieki wspanialym osobkom ktore tu są, tym razem mi sie udalo! Tak, juz moge powiedziec ze mi sie udalo bo jestem w 100% pewna ze swoj cel osiagne. Mam inne podejscie zupelnie, nie rozpaczam gdy zdarzy sie wpadka tylko zaciskam zeby i ide dalej. Jestem na diecie 1000 kalorii. Unikam tlustegoi slodyczy ale jesli mam na cos ochote to od czasu do czasu sobie pozwalam. Uwazam ze dieta nie moze byc katorga, nie rezygnowalam z zycia towarzyskiego, chodzilam na dyskoteki, imprezy, pilam alkohol bo i tak go wytanczylam. Zdarzaly sie grille. Nie mowiac o swietach kiedy sporo ciasta pojadlam Ale mimo to sie udalo, wolniej ale nie mam nadzieje trwale. Mam zamiar utrzymac wage dlatego wiele nawykow zostawie sobie na stale, nie bede sie objadala wieczorami, 4-5 malych posilkow, koniec z opychaniem sie ogromnymi ilosciami slodyczy.
Zycze Ci powodzenia, bede wpadac, mobilizowac, krzyczec jak bedzie trzeba
BUZIAKI!
-
2 razy sie wyslalo Kasuje wiec
-
Ania:
Ja mam 18 latek skończyłam 14 maja zawsze byłam grubszyb dzieckiem może nie zbyt bardzo ale jednak aż w wakacje dwa lata temu postanowiłam że schudnę praktycznie z takich samych powodów jak Ty udało się i długo mi się udało utrzymac 48 kg ale przyszły problemy ze zdrowiem itd no i przytyłam. Kolejny raz schudałam ale już do 52kg na więcej chyba brakło mi motywacji. Teraz waga wskazuje 55kg (ważyłam się w sobotę) i chce znowu dojść do 48kg Wpadaj tu jak najcześciej przesylam mnóstwo buziaków
-
mnie sie zawsze 4 z przodu wadze marzyla,ale nigdy jej nie osiagnelam,
zawsze mam problemy zeby nawet do 52kg dojsc,
ale kto wie,moze keidys mi sie uda,
po was widze to ze jednak jes mozliwe zeby wazyc ponizej 50 :P
-
Justynko a 48 to nie za mało?
witaj
JA
JOJO
waga około 85 kg.
-
Pozdrawiam " grubasku" , dbaj o swoje zdrowie i lepiej juz nie chudnij.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Witam was serdecznie
Tak jak wczoraj pisałam po południu i wieczorem było jeszcze sporo ruchu tańcowałam sobie i takie tam od wczoraj używam sobie też Roll-on Garnier'a i serum na cellulit. O efektach będę informować
Dzisiaj mam zamiar tak bardzo pożądnie się przyłożyć do diety bo wczoraj nie było źle ale genialnie również nie :P no i oczywiście duuuużo ćwiczyć
A teraz najmilsza wiadomość waga pokazała dziś 53 kg ostatnio ważyłam się w sobotę i bylo 55 jestem very happy :P
Pozdrawiam wszystkich i przesyłam dużo buziaków :*:*:*:*
-
Kaczuszka:
Ja się czułam świetnie jak miałam 4 z przodu :P mam nadzieję, że niedługo ponownie tam się znajdzie pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki